Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

Stropy są jednym z najważniejszych elementów konstrukcyjnych, które oddzielają kondygnacje budynku. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak zbudować, wyciszyć i ocieplić strop koniecznie zapoznaj się z tym działem.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

romkus
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 22 sty 2011, 18:31
Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: romkus » 23 sty 2011, 8:23

Witam szanowne forum.
Ponieważ w sprawach budowlanych jestem laikiem stąd moje pytanie do zorientowanych. Otóż zamierzam budować budynek gospodarczy o pow 9x20m bez stropu (zdjęcia projektu na www.cyfro.com), ponieważ nie chciałem słupów w środku budynku, projektant zaprojektował podparcie dachu na trzech 9metrowych belkach HEB 260. Cena HEBa jest duża i zastanawiam się czy muszę kupować trzy odcinki po 12 metrów bo tak występuje i z tego odcinać po trzy metry co powoduje że zostaje mi 9 metrów złomu użytkowego z którym nie wiadomo co zrobić. Czy można by zespawać jedną belkę z trzech 3 metrowych odcinków? Jak takie spawanie powinno wyglądać? Czy wystarczy że najmę spawacza z dobrą spawarką czy muszę zawozić elementy do jakiejś specjalistycznej firmy tym się zajmującej? Czy spawana belka będzie miała takie same właściwości nośne jak pozostałe? Z góry dziękuję za poradę.

Awatar użytkownika
Brutus80
rekomendowany doradca
Posty: 245
Rejestracja: 18 sie 2010, 15:05
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: Brutus80 » 24 sty 2011, 8:13

Oczywiście, że można pospawać i belka będzie miała tą samą nośność co inne. Jest tylko jeden warunek, połączenia spawane musi zaprojektować konstruktor, to on zdecyduje jak je wykonać, czy z nakładkami z blachy czy do czoła. Sam spaw może położyć każdy spawacz z uprawnieniami.
Czyli krótko mówiąc: proszę się zgłosić do projektanta budynku z tym pytaniem, a on to na pewno szybko załatwi, nie ma przy tym dużo roboty.

budownictwook
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 43
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:06
Lokalizacja: Elbląg
Kontaktowanie:
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: budownictwook » 05 lut 2011, 23:25

Robiłem ostatnio projekt z HE200B i przy obciążeniu 940kN wyszło mi ze potrzebuje 6mm spoiny czolowej na połączenie niektorych elementów.
Mało ze ktos będzie musiał policzyć jakiej spoiny potrzebujesz to ktos to jeszcze bedzie musiał wykonać, bo osobiscie nie podjąłbym się zespawania takowej belki :)

pozdrawiam

Awatar użytkownika
building
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 72
Rejestracja: 26 wrz 2010, 17:52
Lokalizacja: Polska
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: building » 14 lut 2011, 18:27

sam miałem taki problem tylko z HEB 300 o długości 7,2m. Nie podjął bym się zespawania HEBa czołowo i nikomu nie polecam - bałbym się pod tym chodzić, możliwe że z dodatkowymi płaskownikami będzie OK ale to już będzie "glut". Proszę zobacz co ja zrobiłem, miałem na stanie ceownik C 300mm i zespawałem je plecami na zakładkę (spawy ciągłe na całych długościach i dodatkowo ceowniki skręcone do siebie śrubami), przekrój zwiększyłł mi się do 18 mm i jest to bardzo mocne, szeroko stopowy HEB 300 ma 11 mm. Zastanawiam się też czy na twojej tak dużej rozpiętości HEB 200 wystarczy wytrzymałościowo?
Zobacz jak to u mnie wygląda na poniższych rysunkach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

romkus
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 22 sty 2011, 18:31
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: romkus » 19 lut 2011, 7:53

Dziękuje wszystkim za pomoc, rady i sugestie. Zdecydowałem się na zakup dwóch HEB 260 12 i 15 metrów pocięcie ich i zespawanie trzeciego z resztek. Mam więc do zespawania odcinki 2.4m z 6.3m co da mi żądaną długość 8.7 metra. Kierownik budowy zasugerował mi żebym to zespawał do czoła i góra dół dospawać płaskowniki. Jednak wolał bym żeby mi ktoś to zaprojektował. Czy jest na forum ktoś kto to może zrobić, za jaką kasę i jakich danych będzie potrzebował do obliczeń.

Awatar użytkownika
Brutus80
rekomendowany doradca
Posty: 245
Rejestracja: 18 sie 2010, 15:05
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: Brutus80 » 21 lut 2011, 10:06

Ten kto będzie liczył połączenie na pewno będzie potrzebował projekt z miejscem gdzie ma być położony ten HEB oraz informacji co na nim będzie leżało. Trzeba zebrać obciążenia jakie będą działać na belkę i wyliczyć siły wewnętrzne, a następnie policzyć połączenie.

rav-rav
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 7:34
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: rav-rav » 09 mar 2011, 20:53

Przy takich połączeniach dwóch odcinków, można zastosować zamiast blach na górę i dół, np. odpowiedni ceownik na dół (będzie troszkę nie estetycznie wyglądał) takie rozwiązanie, daje lepsze efekty wytrzymałościowe niż sama blacha, czy jakiś płaskownik. U góry można dać blachę bo tam jest przede wszystkim ściskanie i pewne ścinanie, ale łatwiej będzie go obrobić ze względu na dach. Ponadto sam ceownik na dół ma swoja sztywność i pozwala uzyskać lepszy wskaźnik wytrzymałości takiej konstrukcji... na pewno musi to jednak policzyć budowlaniec... inżynier lub ktoś kto się na tym naprawdę zna...
Co do poprzedników, wydaje mi się że sama spoina czołowa nie wystarczy. Sama belka waży naprawdę sporo, koniecznie trzeba zrobić przystawki z odpowiedniej grubości i długości blach w środek dwuteownika, no i w/w wzmocnienie dolnej i górnej części belki.
Daj znać jak to zrobiłeś ostatecznie!!!

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: ble22 » 11 mar 2011, 21:15

Według PN-EN 1993-1-1 (projektowanie konstrukcji stalowych), odpowiednio wykonana spoina czołowa (z użyciem odpowiednich elektrod, bez przegrzania łączonych elementów [karb strukturalny], czy też kraterów końcowych, i innych wad), ma nośność równą nośności słabszego z łączonych elementów, jeśli elementy mają taką samą nośność, to ma ją również połączenie.
Dawanie ceownika na takim połączeniu jest pomyłką i tylko niepotrzebnie szpeci węzeł, jeśli już decydujemy się na nakładki to powinny być one z blach o odpowiednich wymiarach.
Blacha na górnym pasie belki swobodnie podpartej przenosi ściskanie, na dolnym rozciąganie, zaś w celu przeniesienia siły ścinającej, spawa się blachę na środniku belki.

rav-rav
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 7:34
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: rav-rav » 12 mar 2011, 15:57

Zgadzam się tylko kto będzie miał pewność że nawet dobry spawacz, z doświadczeniem, zrobi spoinę w całości idealną i pozbawiona wad??
Oczywiście estetycznie wiadomo jak to będzie wyglądać, ale tu chyba nie o to chodzi?!?!?! Ceownik na dolną część pojawia się w wielu przypadkach zadań wytrzymałościowych, i stanowi zabezpieczenie ewentualnych niedoskonałości spoiny. Takie lub podobne rozwiązanie z blachą od spodu (oraz oczywiście w środku, ale nie tylko aby zapobiec zwichrzeniu, taka pachwina również pracuje na rozciąganie w dolnej części, i na ściskanie w górnej) często stosuje się w budownictwie przemysłowym, przy różnych konstrukcjach stalowych budynków produkcyjnych. Ja osobiście w warunkach przydomowego spawania zrobiłbym to w ten sposób. Wiem że normy swoje, ale taka liberalizacja w tym przypadku nie jest dla mnie nazbyt przekonująca i wolę mieć dodatkowe zabezpieczenie.
Pozdrawiam!

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: ble22 » 13 mar 2011, 23:07

Pewność daje odpowiedni certyfikat jaki musi posiadać spawacz, by wykonywać połączenia w elementach konstrukcji nośnej.
W zadaniach wytrzymałościowych (rozumiem że do potrenowania dla studentów?) jako nakładki pojawiają się nie tylko ceowniki, ale też różne inne cuda, których na próżno potem szukać w projektowanych i realizowanych konstrukcjach, tam stosuje się tylko blachy.
Nie wiem też w jaki sposób ceownik jako nakładka ma zabezpieczać na wypadek niedoskonałości spoiny, jeśli spoina puści to nawet podwozie od czołgu przyspawane w charakterze nakładki nie pomoże... Jeśli jest ryzyko że spoina będzie wykonana nie tak jak trzeba, to należy ją zaprojektować dłuższą, lub o większym przekroju, a najlepiej to polecić wykonanie połączenia zakładkowego na śruby, bo tam już o błąd wykonawczy dość ciężko.
W zadaniach wytrzymałościowych środnik faktycznie jest ściskany i rozciągany, ale przy projektowaniu stali zakłada się że to pasy niosą ściskanie/rozciąganie, a środnik ścinanie (przy projektowaniu połączenia śrubowego wygląda to już troszkę inaczej).
Chętnie bym zobaczył przykłady stosowania ceowników jako nakładek pasowych przy połączeniach, bo jakoś się nigdy nie spotkałem i nie stosowałem, a i w mądrych książkach do projektowania stali (a mam sporą kolekcję) nic na ten temat nie ma. Czekam na zdjęcia :wink:

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: ble22 » 13 mar 2011, 23:09

Pewność daje odpowiedni certyfikat jaki musi posiadać spawacz, by wykonywać połączenia w elementach konstrukcji nośnej.
W zadaniach wytrzymałościowych (rozumiem że do potrenowania dla studentów?) jako nakładki pojawiają się nie tylko ceowniki, ale też różne inne cuda, których na próżno potem szukać w projektowanych i realizowanych konstrukcjach, tam stosuje się tylko blachy.
Nie wiem też w jaki sposób ceownik jako nakładka ma zabezpieczać na wypadek niedoskonałości spoiny, jeśli spoina puści to nawet podwozie od czołgu przyspawane w charakterze nakładki nie pomoże... Jeśli jest ryzyko że spoina będzie wykonana nie tak jak trzeba, to należy ją zaprojektować dłuższą, lub o większym przekroju, a najlepiej to polecić wykonanie połączenia zakładkowego na śruby, bo tam już o błąd wykonawczy dość ciężko.
W zadaniach wytrzymałościowych środnik faktycznie jest ściskany i rozciągany, ale przy projektowaniu stali zakłada się że to pasy niosą ściskanie/rozciąganie, a środnik ścinanie (przy projektowaniu połączenia śrubowego wygląda to już troszkę inaczej).
Chętnie bym zobaczył przykłady stosowania ceowników jako nakładek pasowych przy połączeniach, bo jakoś się nigdy nie spotkałem i nie stosowałem, a i w mądrych książkach do projektowania stali (a mam sporą kolekcję) nic na ten temat nie ma. Czekam na zdjęcia :wink:

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: ble22 » 13 mar 2011, 23:10

Pewność daje odpowiedni certyfikat jaki musi posiadać spawacz, by wykonywać połączenia w elementach konstrukcji nośnej.
W zadaniach wytrzymałościowych (rozumiem że do potrenowania dla studentów?) jako nakładki pojawiają się nie tylko ceowniki, ale też różne inne cuda, których na próżno potem szukać w projektowanych i realizowanych konstrukcjach, tam stosuje się tylko blachy.
Nie wiem też w jaki sposób ceownik jako nakładka ma zabezpieczać na wypadek niedoskonałości spoiny, jeśli spoina puści to nawet podwozie od czołgu przyspawane w charakterze nakładki nie pomoże... Jeśli jest ryzyko że spoina będzie wykonana nie tak jak trzeba, to należy ją zaprojektować dłuższą, lub o większym przekroju, a najlepiej to polecić wykonanie połączenia zakładkowego na śruby, bo tam już o błąd wykonawczy dość ciężko.
W zadaniach wytrzymałościowych środnik faktycznie jest ściskany i rozciągany, ale przy projektowaniu stali zakłada się że to pasy niosą ściskanie/rozciąganie, a środnik ścinanie (przy projektowaniu połączenia śrubowego wygląda to już troszkę inaczej).
Chętnie bym zobaczył przykłady stosowania ceowników jako nakładek pasowych przy połączeniach, bo jakoś się nigdy nie spotkałem i nie stosowałem, a i w mądrych książkach do projektowania stali (a mam sporą kolekcję) nic na ten temat nie ma. Czekam na zdjęcia :wink:

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: ble22 » 14 mar 2011, 6:23

Stronka się wysypała podczas dodawania posta. Proszę moderatora o usuniecie zbyt dużej liczby postów.

rav-rav
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 7:34
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: rav-rav » 14 mar 2011, 7:06

Ok cieszę się że na znawcę tematu trafiłem. Mówię tylko o tym z czym ja się spotkałem, specjalistą od konstrukcji nie jestem. Z ceownikami spotkałem się w zadaniach, a przykładów w zakładzie poszukam, bo gdzieś mi się w oczy rzuciły być może z braku laku je zastosowano... ale gdzieś spotkałem. Blachownice faktycznie są najczęściej stosowane to fakt nie zaprzeczalny.
Co do połączenia śrubowego będę miał wielką prośbę o poradę.
Mam dwuteowniki HEA 160, z blachą ok. 10mm spawaną z czoła i czterema otworami na śruby 16mm, zabezpieczone korozyjne. Mam 4 odcinki po 3 metry. Potrzebuję zrobić z nich podciąg w remontowanym domu (z uwagi na wiek budynku i skąpe zbrojenie płyty), pod pomieszczeniem 5,3m x 4,4m. Z uwagi na okna i kiepskie przez to możliwości podparcia, dwuteowniki polecą po długości 5,3m, z 30 cm podparcia na ścianach. Osadzone będą na poduszkach betonowych lub podmurówce z cegły, ale do rzeczy...
Jak najlepiej połączyć te dwuteowniki:
- sfazować krawędzie blachy i połączyć dwa odcinki czołowo spawając wszystkie cztery krawędzie, wcześniej skręcając belki śrubami fi 16mm, a od dołu (gdzie będzie rozciąganie) przyspawać nadstawkę z w/w w dyskusji blachy lub ceownika (jeśli blacha to jakiej grubości)
- skrócić dwuteowniki pozbawiając je przyspawanych blach, i połączyć czołowo, z blachami wzmacniającymi w środku i od spodu??
Czy może Waćpan coś poradzić?
Z góry dzięki za odpowiedź!

rav-rav
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 12 sty 2011, 7:34
Re: Spawanie dwuteownika HEB pytanie.

autor: rav-rav » 14 mar 2011, 20:22

Moje dwuteowniki wyglądają tak:
- widok ogólny
- szczegóły spawu
- rozstaw otworów w blachach
- wymiary otworów
- grubość blach 15mm
wydaje mi się że spawane na automacie... albo wprawną ręką, to jest konstrukcja przemysłowa pod coś tam co nie wypaliło i poszło na tzw. złom użytkowy...
czekam na propozycje jak najlepiej połączyć dwa dwuteowniki czołowo.. przypominam HEA 160 :) pozdr!!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Wróć do „Stropy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Proximic [Crawler] i 12 gości

Gotowe projekty domów