Witam,
na wstępie witam wszystkich i chciałbym zaznaczyć, że nie jestem elektrykiem, ale dwóch lewych rąk też nie mam i chciałbym sam poradzić sobie z pewnym problemem.
Otóż. W łazience mam w suficie(a w zasadzie w takim specjalnym pięciościanie z płyty gipsowej do niego przymocowanym) żarówki halogenowe. Któregoś pięknego dnia po prostu zgasły. Nie przepaliły się(sprawdzałem).
Po wyjęciu żarówek i pociągnięciu za przewód widzę, że podłączone są do transformatora(chyba tak to się nazywa), jednak jest on zbyt duży, żeby go wyjąć - człowiek od którego wynajmuję mieszkanie nie wziął pod uwagę, że kiedyś może zajść potrzeba dostania się do instalacji i nie ma innej opcji jak rozcięcie płyty. Zaznaczam, że nie chcę zwracać się do właściciela, chcę to zrobić sam.
Moje pytanie jest takie - czy znając parametry żarówek będę w stanie sam dobrać i podłączyć transformator?
Pozdrawiam!