Witaj,
Pod wzgledem myszy i innych nie ma znaczenia, czy włożysz wełnę kamienną czy szklaną.
Wełna mineralna dzieli się na kamienną (z przetworzonego m.in. bazaltu) i szklaną (m.in. z piasku kwarcowego). Określenie "wata szklana" to stara nazwa, dzisiaj już oficjalnie nieużywana.
Myszy ogólnie nie lubią wełny. Lubią za to styropian, którego w domach kanadyjskich w ogólne nie powinno się używać.
Jeśli mówimy o ociepleniu w ścianie konstrukcyjnej to cała wełna jest zamknięta - z zewnątrz płytą OSB, a od środka płytą GK. Wełna na zewnątrz (ta, która dociepla) jest cała zaklejona, włącznie ze spodem, więc myszy też nie powinny wchodzić. Słyszałam tylko o dwóch przypadkach, kiedy złośliwe szaraki wchodziły w wełnę. Wtedy to już chyba tylko kot
Inną sprawą (nie patrząc na myszy) jest kwestia parametrów wełny. Wełna szklana ma gorszą (dla szkieletu) gęstość, zatem w ściany musi być włożona specjalna wełna w ściany. W strop - ta do stropu itd. Wełna kamienna ma tak dużą gęstość, ze ta sama może być włożona i w strop i w ściany. Łatwiej zamówić jeden rodzaj i nie martwić się o gęstość.
Nasza firma używa wełny firmy PAROC, UNS 37 o dobrym wpółczynniku lambda (czyli ciepła). UNS 37 ma U=0,037. Wełna kamienna jest droższa niż szklana, ale według mnie warto.
Jak wygląda ocieplenie i docieplenie możesz zobaczyć na blogu, który prowadzimy dla jednego z budynków na naszej stronie www
Pozdrawiam,
Agnieszka Lipka
Inez Co. Domy Kanadyjskie