Rada podstawowa: nie słuchaj rad Brzęczkowskiego dotyczących folii kubełkowych i ocieplania ścian od środka. Poczytaj to
forum i inne - Brzęczkowski to znany szarlatan, który o budownictwie nie ma bladego pojęcia.
Bardzo dobrze, że robotnicy zaizolowali ci ściany masą bitumiczną. Jeśli jeszcze nie zasypałeś fundamentów, to możesz się pokusić o zamontowanie folii kubełkowej. Służy ona do ochrony wykonanej izolacji bitumicznej przed uszkodzeniami podczas zasypywania i dodatkowo dzięki kubełkowym wypustkom pozwoli wyparować wilgoci, która dostanie się między folię a ścianę. Ta folia w twoim przypadku naprawdę by się przydała, bo jak piszesz grunt jest gliniasty. Idealnie byłoby jeszcze wykonać drenaż, ale jeśli masz porządnie wykonane "mazidło" i dasz folię bubełkową, to powinno wystarczyć - chyba, że poziom wód gróntowych jest wysoki - wówczas jeszcze drenaż.Oczywiście Brzęczkowski napisze ci tu, że izolacje są po to, żeby wypuszczać wodę z domu, ale jak pomyślisz logicznie to sam dojdziesz do wniosku co warte są jego porady