W każdej dziedzinie życia zalewa nas Chińszczyzna. Ostatnio nie mogłem kupić czosnku z Polski bo wszędzie Chiński
Ale nie dajmy się zwariować. Większość światowych potentatów zleca produkcję w Chinach i czy się nam to podoba czy nie trzeba się z tym pogodzić.
Ja nie mam zaufania do aluminiaków. Zbyt wiele awarii widziałem, co nie znaczy, że są złe (przynajmniej niektóre) ale niemądrze stosowane. Firmy robią różne modele ale powinny spełniać normę europejską dotyczącą stopu itp. Napisałeś posta, w którym większość odpowiedzi będzie od sprzedających konkretne marki i zachwalających je
Przy wyborze sugerowałbym się pewną znajomością procesu produkcji i oglądałbym każdy grzejnik pod kątem wad odlewu, materiału i samego łączenia elementów. Grzejnik z dobrego stopu odlany w kiepskiej formie i w nieodpowiednich warunkach będzie gorszy od tego ze słabego stopu ale z dobrej formy.