Witam was serdecznie.Mam taki problem zauważyłem uginający się balkon w jednym miejscu.Balkon jest tak zrobiony że jest na całości jednej ściany i nachodzi do połowy drugiej.Problem powstał na rogu domu i balkonu gdzie róg tego balkonu jest ugięty, na oko całą grubością swoją jest niżej niż na swoich końcach.Problem zauważyłem gdyż w rogu ściany od środka jest popękana ściana poziomo na całej wysokości oraz oba stropy.Proszę o odpowiedź czy to jest przyczyna tych pęknięć ? Czy może się coś stać z balkonem (urwać czy coś) lub ścianą ? Oraz jak to wyeliminować.Pozdrawiam.
P.S.: szukałem nie znalazłem podobnego tematu.Oraz nie wiedziałem gdzie go umieścić więc umieściłem w stropach.