Witajcie
mam nadzieję, że znajdę tu jakąś przyjazną duszę, która podpowie nam, co możemy zrobić z naszym problemem.
Chodzi o zalegającą wodę w piwnicy. Woda nasiąka od wylewki, poziom podłogi w piwnicy jest poniżej poziomu wód gruntowych i ten problem jest praktycznie cały czas, z wyjątkiem suszy gdy podłoga jest w miarę sucha.
Nie ma żadnego dostępu do ścian piwnicy z zewnątrz - jest to mała piwniczka 2x2m usytuowana dokładnie na środku domu. Dom ma około 30 lat, ściany fundamentowe nie są zaizolowane prawdopodobnie niczym, podłoga pewnie też nie. nad tą zalaną piwnicą są drewniane schody na piętro, wiadomo że nie do końca szczelne, więc wilgoć paruje na cały dom
Mąż 2 dni temu wypompował wodę i przesmarował całość grubo Dysperbitem ale woda znowu się pojawiła
Stwierdził więc, że kupi folię budowlaną, rozłoży ją i stworzy jakby basen wylewając na całość grubą wylewkę.
Powiedzcie proszę czy to jest dobry pomysł? Czy możemy zrobić coś jeszcze własnymi siłami i małym nakładem finansowym? Na jakieś profesjonalne działania (osuszania itp) zwyczajnie nie mamy pieniędzy
Podpowiedzcie coś proszę...
Generalnie to dążymy do tego, żeby odciąć dopływ wody do piwnicy a potem ją zamurować przy samych schodach i po prostu zlikwidować piwnicę, nie chcemy z niej korzystać. JAK TO MĄDRZE ZROBIĆ?
Tak w schemacie to wygląda - niebieskie to woda, szare to ścianka którą chcemy zamknąć piwnicę.
-http://img84.imageshack.us/img84/9482/piwnica.jpg