jak wyrównać strop drewniany ?

Witam,

Na początek przedstawię sie mam na imię Mariusz mam 23 lata, i wspólnie z żoną stoimy przed decyzja kupna mieszkania.

mamy do kupna mieszkanie w domku wielorodzinnym na 1 pietrze 72 m2 bez czynszowe za 150 tys zł ogólnie wszystko do remontu, ale jako ze z wykończeniem jakoś dam sobie rade to mam jeden problem...

PODŁOGA !!! i tu moje pytanko ponieważ budynek jest przechylony a podłoga to strop drewniany ( szkody górnicze ) lecz nie jest popękany, i teraz moje pytanko jak wyrównać podłogi ?? różnica w poziomie może być miedzy 5-8 cm wiem ze mogę użyć płyt OSB . ale jak je ogólnie ułożyć żeby podłoga była równa ? jakieś kliny ? może ktoś mi rozświetli umysł ?? no chyba ze odradzacie w ogóle coś takiego ?


POMOCYY!!

Nie wiem jak się na to zapatrujesz ale ja sugeruję Ci zastosować podsypkę z perlitu ekspandowanego i wylać na to wylewkę lekką np. Izocer B-600. Poszukaj sobie coś na ten temat na necie. Pozdrawiam.

zapoznałem się już trochę z tym tematem, i pod uwagę dopuściłem zerwanie parkietu aż do belek wyrównanie na poziom jakimiś klockami itd , coś do wyciszenia, na to OSB i później panele a w kuchni na osb folia i na folie siatka zalana cienka warstwa wylewki i można kafelkować .
tak to teoretycznie ułożyłem.
tylko pytanie czy wyrównanie klockami to dobre rozwiązanie ? czy jest jakaś inna metoda na złapanie poziomu ? bo nie chce lać 10 cm wylewki

Możesz wyrównać klinami , tj kliny wymierza się , docina najczęściej na miejscu i dobija z góry do belek stropowych (praktycznie każdy klin inny) , można też wyrównać calowymi deskami przybijanymi do boków belek stropowych , oba sposoby są mocno pracochłonne , natomiast wylewka powinna mieć 4cm w najcieńszym miejscu.

eeee to nie ma aż takiej tragedii. rozumie ze te kliny toi najprostszą metodą tj , drewniane kwadraty dobite długim gwoździem

ale nie rozumie tej drugiej metody