Wyburzenie ściany

Witam wszystkich
Proszę o poradę w kwestii wyburzenia ściany. Za dwa-trzy tygodnie ekipa ma robić remont. Chcę się coś dowiedzieć zanim zacznę konkretnie rozmawiać o "podparciu stropu". Postanowiliśmy wyburzyć jedną ścianę i tu pytanie czym ja zastąpić (jakiś dwuteownik lub coś takiego). Dom jest z przełomu lat 80/90 - tych. W stropie ciężko ocenić jakie jest zbrojenie. Strop ma grubość ok 10 cm, znajduję się na nim ocieplenie - 5 cm styropianu oraz wylewka ok 4-5 cm. Dodam że na górze w późniejszym czasie planujemy lekką zabudowę (ściany gips-karton lub jakiś ytong - tak się chyba nazywa).Szczegóły na rysunku - do wyburzenia jest ściana w kolorze żółtym.



Dziękuję za sugestię i pozdrawiam

Jeśli jest to ściana działowa , a tak jest opisana to po prostu wyburzyć i po sprawie , pozdrawiam

A skąd wiadomo że to ściana działowa, równie dobrze ściana konstrukcyjna może mieć grubość jednego pustaka...

Troszkę bardziej będzie się można zorientować jeśli będzie wiadomo jakiej grubości są te ścianki wewnętrzne.

Można też poznać przeznaczenie tej ściany po jej wyglądzie pod sufitem, jeśli jest to ściana konstrukcyjna to stała ona przed wylewaniem stropu i będzie ładnie z nim połączona, wylewany beton wypełnił styk ściana-strop, możliwe nawet że wnętrze pustaka jest częściowo wypełnione mleczkiem cementowym.
Natomiast jeśli ściana jest działowa, to była ona dostawiana już po wylaniu stropu, możliwe że nie jest ona nawet dociągnięta do samego stropu, jest jakiś widoczny luz, a to wszystko tylko obrzucone było z zewnątrz tynkiem.

Trochę mnie zastanawia to pomieszczenie o wymiarach 3,6 na 3,5 metra i jednocześnie płyta stropowa o grubości 10cm. Przy takiej rozpiętości i dość cienkiej płycie możliwe jest że jest ona zbrojona w dwóch kierunkach a więc oparta na tej ścianie która przeznaczona jest do wyburzenia.
To można wykluczyć znając grubość ściany i ewentualnie wygląd styku ściana strop, dopiero jeśli te dwa kryteria nie rozstrzygną co do przeznaczenia ściany, albo wskażą ze jest ona konstrukcyjna to będzie można myśleć coś dalej.

Wieczorem wezmę się za odkucie tynku przy suficie i zmierzenie ścian - ale raczej mają grubość 20 cm bo budowane są ze starego pustaka żużlowego. Może uda się wrzucić jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam

Witam
Po odkuciu tynku ciężko ocenić - ale raczej wygląda mi to na ścianę konstrukcyjną, szerokość tak jak pisałem - 20 cm. Z tego co pamiętają rodzice ściana była zbudowana przed wylewaniem stropu. Można więc powiedzieć, że na 99% ściana jest konstrukcyjna - tu pytanie czym ją zastąpić. Zależałoby mi aby profil był w miarę niski - max 18 cm - szerokość nie gra roli i co ewentualnie miało by to być (dwuteownik, ceownik, teownik, ...). Druga sprawa to czy można byłoby zastosować dwa mniejsze profile - jeden w miejscu ściany do zburzenia, drugi w połowie pomiędzy ścianą do wyburzenia a ścianą zewnętrzną (tą na dole zdjęcia).
Pozdrawiam

Czy ktoś pomoże w tym temacie - wisi kilka dni i żadnych odpowiedzi ???

Taką adaptację musi wykonać uprawniony konstruktor, sprawa jest prosta wystarczy jeden lub dwa dwuteowniki obok siebie (dla dwóch łatwiej jest to wykonać), w miejscu gdzie była ściana o przekroju wyliczonym i wskazanym przez konstruktora. Ogólnie obliczeń mało projekcik adaptacji nie powinien być drogi, ale naprawdę warto żeby wykonała go i podpisała się pod nim osoba o odpowiednich kompetencjach.

Musicie to dokładnie sprawdzić - my musieliśmy dostać pozwolenie na wyburzenie ściany, a wszystko robiliśmy całkowicie samodzielnie, bardzo dużo sobie liczą za takie operacje budowlańcy.



To młot udarowy Celmy. Niby tylko 5 kg masy, a stosunek do siły udaru naprawdę rewelacyjny.