W sumie to jeszcze ich nie kupiłem bo jak zobaczyłem ten zaokrąglony wypust na tej kostce to stwierdziłem,że jest za mały żeby objąć dziurę pomiędzy toaletą,a płytką.
ps.nie robiłem wylewki samopoziomującej bo bym wydał majątek na materiał bo spad mam taki,że z jednej strony łazienki można się kąpać,a po drugiej chodzić jak po plaży
troche przesadziłem no ale jest.
Na podłodze lastryko,które było lekko nierówne w okolicach toalety dlatego zrobiłem tak,a nie na odwrót.I przez to mam większą szparę niz moga objąć te kostki.Gdybym robił to inaczej musiałbym znów odpiąć toalete,która i tak była poprawiana przez fachowca,przeciekała przy rurze już po jego kolejnej z rzędu wizycie itd.Po takich kilku tygodniach problemów też by Wam się nie chciało ...
Chciałem zrobić taką kostkę z gumy ale w dotyku [Tytan] ona jest taka dziwna i to chyba to daje je poślizg wraz z płynem do naczyń po silikonie tak ?