kuchnia czarna czy czerwona

Zdecydowanie jestem za czerwoną. Mama n=mojego męża ma podobną. Poza tym- czarna wydaje mi się trudniejsza w utrzymaniu czystości. Ale przede wszystkim- czerwień to kolor ognia- a ognisko domowe znajduje się właśnie w kuchni.

Ja tez zdecydowanie wolałabym czerwoną. Ostatnio łaziłam trochę po firmach robiących kuchnie na wymiar, jedna wystawa przykuła moja uwagę - czarna kuchnia zrobiona na wysoki połysk i to jeszcze szafki bez klamek tylko z systemem mechanicznym. No po prostu szok! Zagadałam z ekspedientka o tej kuchni. Powiedziała ze jak najszybciej ja rozbierają bo muszą przecierac fronty nawet dwa razy dziennie. Według mnie taka kuchnia nadaje sie tylko dla samotnych ludzi, absolutnie nie do rodziny z dziećmi. a front lakierowane na wysoki połysk sprawdzą sie tylko w jasnych kolorach - bieli, beżach

[więcej o blogu na PW]

Moim zdaniem kuchnia czarna i zdecydowanie w polaczeniu z takim drewnem. Kuchnia czerwona jest fajna ale szybko moze sie znudzic i wyjsc z mody. Kuchnia czarna elegancka i zawsze na czasie. Co do materiałow to kazda kuchnia na wysoki polysk nie jest praktyczna. Zdecydowanie dla amatorow mycia szafek. Proponowalabym pomyslec nad takim rozwiazaniem zeby dolne szafki dac w fornirze a czarny polysk dac w miejsca mniej poddane zabrudzeniom np szafki wiszace.

Ja również opowiem się po stronie czarnej, najlepiej ze stylowymi, aluminiowymi/stalowymi dodatkami - taki trochę ala industrialny klimat.

Czerwona robi wrażenie, jednak szybko sie znudzi. Po za tym to kolor "kłótliwy" męczy oczy.
Na dzień dzisiejszy modne sa czernie i biele ( twierdze iż bedą one zawsze w modzie ) oczywiście odważniejsze kolory np zielenie ( teraz groszek ) tez są fajne jednak własnie one najczęściej sie nudzą.
Inna sprawa iż fronty można zawsze zmienić z biegiem czasu - nie wydając na to tyle ile na cała kuchnie.