Łukasz G - partacz, kłamca, cham (obrażał starszego pana - dozorcę klatki gdy ten poprosił go, aby trochę po sobie sprzątali) i jego ojciec Krzysztof G - oszust, krętacz i cwaniak! Firma z Siedlec, ale oszukuje głównie ludzi na terenie Warszawy!
U mnie w mieszkaniu miał wyprostować ściany, połóżyć nowe podłogi i zamontować drzwi wejściowe! Okazało się, że żadnej z tych rzeczy nie był w stanie zrobić dobrze przez ponad miesiąc! Drzwi okazały się tragiczne - autoryzowany serwis Gerdy (bardzo profesjonalni ludzie) poprawili po nich błędy i zamontowali nowe drzwi! A ściany dalej są w opłakanym stanie, a parkiet pozostawia wiele do życzenia! W najgorszym stanie jest łazienka - cała zniszczona i brudna, lepiej nie mówić!
Uważajcie na nich nie dajcie się naciągnąć, bo to pratacze i cwaniaki, którzy nic nie umieją, a na remontach się zupełnie nie znają! Szkoda Waszych pieniędzy i czasu!