Ściany - malowanie, porady dla amatora

autor: **wkoszynski** » 13 lip 2010, 17:30

Witam, ściany w pokoju, które zamierzam odmalować pękają w niektórych miejscach oraz są nierówne (grudki, małe wgłębienia). Ściany na pewno były już kilka razy malowane (jak nie więcej).

Myślałem o zrywaniu farby, tak, aby zrobić coś porządnie i na lata (używając przy tym dobre farby, itp.).
Jak powinny wyglądać kolejne kroki przy malowaniu ścian? Bardzo prosiłbym o pomoc i wytłumaczenie kolejnych etapów możliwie prostym językiem.

Z góry dziękuję
Pozdrawiam

PS Jeżeli potrzebne są jakieś dodatkowe informacje - proszę pisać, chętnie odpowiem...

autor: **jacenty800** » 13 lip 2010, 18:08

poczytaj moje posty .wrazie pytan pytaj

autor: **wkoszynski** » 13 lip 2010, 18:25

jacenty800 pisze:poczytaj moje posty .wrazie pytan pytaj

Ok, zabieram się za czytanie. Dużo tego! :wink:

No i dużo nie pasuje do mojego zapytania. Ale postaram się.

autor: **jacenty800** » 13 lip 2010, 18:34

nie wszystko jest o malowaniu wystarczy czytac nagłowki dotyczace konkretnej odpowiedzi reszte pominac.wierz ze dowiesz sie wszystkiego na twoj problem

autor: **wkoszynski** » 13 lip 2010, 19:13

Ok, cały czas próbuję wyszukiwać nowe informację i porządkować wiedzę...

1. Zeskrobanie farby do tynku i oczyszczenie powierzchni. Ściany może nie są w najgorszym stanie (tak jak pisałem w 1 poście), ale chciałbym zrobić coś porządnie.
2. Nakładanie emulsji gruntującej.
2. Większe ubytki w ścianie "naprawiamy" gipsem szpachlowym.
3. Gładź - czyli kładziemy tynk gipsowy. Szlifujemy. Powtarzamy czynność.
4. Ponownie gruntujemy.
5. Farba podkładowa. (Czy to to samo co farba strukturalna?)
6. Malujemy najlepiej dwukrotnie.

Czy dobrze rozumuje? Jestem w tym zielony, także proszę o wyrozumiałość. :roll:

autor: **jacenty800** » 13 lip 2010, 19:42

1 skrobanko
2 gruntowanie gruntem atlasa
3-1 warstwa gładzi
4 2 warstwa gladzi
5szlifowanie
6 odpylanie
7 obmycie
8 farba gruntujaca
9 farba docelowa

autor: **wkoszynski** » 13 lip 2010, 19:52

jacenty800 pisze:1 skrobanko
2 gruntowanie gruntem atlasa
3-1 warstwa gładzi
4 2 warstwa gladzi
5szlifowanie
6 odpylanie
7 obmycie
8 farba gruntujaca
9 farba docelowa

Ad 1. Czy po skrobaniu nie trzeba oczyścić ściany? Jeśli tak, to czym?
Ad 2. Uni-Grunt Atlas - jak to ma się do zaleceń poszczególnych firm do konkretnych produktów?
Ad 6-7. Na czym dokładnie ma polegać "odpylanie" i "obmycie". Czy to tylko groźnie wyglądające nazwy?

Ad 8. Czy farba gruntująca powinna być taka, jak poleca producent farby wierzchniowej?

W których etapach powierzchnia musi być idealnie sucha?

PS Dziękuję!

autor: **jacenty800** » 13 lip 2010, 20:05

wystarczy dobrze zeskrobac.jak sie pyli to szczota obmiesc.grunt pod gips najlepszy atlasoski.o odpyleniu i obmyciu wystarczy przeczytac w moich postach
tak jaki i o grucie pod farbe.mam 1 ktory wydaje mi sie najlepszy.grunt jest akrylowy wiec kazda farba przyjmie

autor: **wkoszynski** » 13 lip 2010, 21:08

Jeszcze odnośnie skrobania, czy namoczenie ściany powinno pomóc?

Co do farby gruntującej, to rozumiem, że chodzi o Tikkurila Optiva Primer?
Jaką używasz gładź i farbę końcową (zależy mi na łatwym usuwaniu zabrudzeń)?

Jak poradzić sobie ze ścianą za kaloryferem?

autor: **jacenty800** » 13 lip 2010, 21:43

[link do oferty na Allegro wygasł]
do tego pare paczek ostrzy do nozykow 18 mm idzie jak w maslo.uzywam nidy start i nidy finisch
grunt tisurilli oraz jak ma znosic zabrudzenia latwe do usuniecia to farbe .postepowanie z gruntem juz opisywalem -barwimy w kolorze ostatecznej farby.do mal walki najlepiej anzy.jesli chodzi o mniejsze czyli 10 -15 cm to nylon bo tanie anzy kosztuje z 14 zł a tu za 14 mam 10 sztuk.za kaloryf pedzel kaloryferowy lub waleczek na długiej raczce wsio zalezy od rozstawienia zeberek

autor: **wkoszynski** » 13 lip 2010, 22:29

jacenty800 pisze:jak ma znosic zabrudzenia latwe do usuniecia to farbe .

Tutaj chyba brakuje nazwy tej farby.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc!

autor: **jacenty800** » 14 lip 2010, 4:54

tez ticurilli

autor: **wkoszynski** » 14 lip 2010, 7:45

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie grzejnika. W jaki sposób dokonać renowacji ściany bez dostępu do niej? Wnioskuję, że należałoby zdjąć grzejnik, ale jak ma sie sprawa ze starymi grzejnikami żeliwnymi? Jest 1 zawór, ale nie był ruszany "na wszelki wypadek".

remgrand · autor: **remgrand** » 21 lip 2010, 21:46

witam

mam pytanie bo rozumiem że po szlifowaniu gładzi krzeba odpylić ale nie wiem co znaczy obmycie

w sensie
wg mnie powinno być odpylenie i gruntoawnie koniecznie walkiem żeby nie robić zacieków

ale nie rozumiem tego obmycia proszę o wytlumaczenie

autor: **jacenty800** » 21 lip 2010, 21:56

mozna szmata nawinieta na szczote ale ja wpadlem na szybszy i bardziej skuteczny pomysł -mianowicie mop płaski z wkładem z mikrofibry.co do gruntu to po obmyciu szmata lub wilgotnym mopem.gruntujemy