Sąsiad kozysta od nas z wody

Problem polega na tym ze zakupiłam nieruchomość w 1999r. Do 2005r. wynajmowaliśmy budynek Szkole.Zbliżała się zima więc i musieliśmy na zime zpuscic wode z układu grzewczego i zakręcic zawór wody. Okazało się że sądziad jest podłączony do naszego przyłącza wody ale ma swój licznik. Na dzień dzisiejszy remontujemy budynek i odłączyliśmy sąsiada od wody gdyż koliduje nam to w pracach remontowych. Dzisiaj dostaliśmy pismo od Radcy prawnego sąsiada ,ze w trybie natychmiastowym mamy podłączyć wodę jak była na podstawie (służebnośći gruntowej).Rura idzie przez naszą działkę i nie mamy pojęcia co robić czy oni mają racje. Nie mamy podpisanych żadnych aktów ani umów odnośnie tego podłączenia zakupiliśmy budynek nie wiedząc, że oni są podłączeni do nas. Kanaliza sąsiadów też znajduje się na naszej działce. POMOŻCIE co mamy robić ???????

Czy w dokumentach macie coś na temat tej służebności?
Mam rozumieć, że zamknęliście zawór przy swoim wodomierzu, czy nawiertkę?
Komu sąsiad płacił za pobraną wodę?
Z kim Wy macie podpisaną umowę na dostawę wody i odbiór ścieków? Komu płacicie rachunki. Proszę o dokładne odpowiedzi na zadane pytania nawet na PW.

W dokumentach nic nie ma na temat służebności gruntowej i z tego co się dowiedzieliśmy to powinien być wpisane w księdze wieczystej w III dziale . Dokonaliśmy przeniesienia głównego zaworu wody gdyż był w miejscu dla nas kolidującym z użytkowaniem i tym samym odcieliśmy korzystanie z wody sąsiadowi. My mamy podpisaną umowę z wodociągami i uiszczamy płatności dla nich. Z tego co wiemy sąsiad ma u siebie licznik w budynku i też płaci za wodę wodociągom. Proszę o pomoc z gory dziękuję.

Dodam jeszcze że radca prawny sąsiadów wzywa nas do natychmiastowego nie pózniej niż w terminie 7 dni ponownego podłączenia tej instalacji. Jeżeli tego nie zrobimy to zostaniemy obciążeni kosztami jej wykonania w pełnej wysokości, a także stosownym odszkodowaniem za szkodę i bezprawność dokonania rozebrania instalacji.

Proponuję:
1. Zwrócić się do wodociągów z pismem proszącym o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji istniejącego przyłącza z przyłącza a nie bezpośrednio z sieci wodociągowej.
2. Poprosić o kserokopie istniejących w tym zakresie dokumentów.
3. Załączyć kserokopię pisemka prawnika i poprosić jednocześnie o ustosunkowanie się prawne do zaistniałej sytuacji.
4. Prawnikowi odpisać, że woda zostanie niezwłocznie włączona po wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji pod względem prawnym oraz otrzymanego wyjaśnienia z wodociągów, a jeżeli on posiada jakiekolwiek dokumenty, na podstawie których zostało wykonane przyłącze do pana x (wpisać nazwisko sąsiada), to prosicie o ich udostępnienie.Broń Boże nie piszcie, że woda nigdy już nie popłynie.
5. Dotrzyjcie jak najprędzej do mapek swojej działki (mapki do celów projektowych) i zobaczcie czy i gdzie jest wrysowane to przyłącze sąsiada. Mapki "do wglądu" na pewno powinny być właśnie w wodociągach oraz w Powiatowym Biurze Geodezji i Kartografii.
6. Czy prawnik powołał się na jakiś konkretny punkt i artykuł jakiejś Ustawy, czy straszy na zasadzie "może się wystraszą"?

Prawnik nie powołał się na żaden artykuł kodeksu cywilnego chce nas zastraszyć. Wiemy że musimy napisać pismo do naszych wodociągów odnośnie istniejącej instalacji sąsiadów jeżeli taka nie istnieje to jesteśmy na plusie . Bardzo dziękuje za informacje w naszej sprawie jak coś się wyjaśni to odpisze w naszym problemie.

Muszę dodać że mapkę taką posiadamy i instalacja którą posiada nasz sąsiad jest wyrysowany zarys rury wychodzącej z naszego budynku a nie ma zarysu instalacji gdzie idzie w naszej nieruchomości i tak naprawdę nie wiemy (gdzie i którędy idzie ) ta instalacja.

Jeżeli spełniliście chociaż w części punkty 1-4, to czekajcie na rozwój sytuacji.