Witam,
Mam pytanie dotyczące remontu łazienki, a mianowicie chodzi o wymianę płytek na podłodze [ok 4m] zerwanie starych z podłogi i wanny i położenie nowych na podłodze, do tego dochodzi postawienie ścianki z luksfery do prysznica zamontowanie brodzika i panelu prysznicowego, montaż wanny, umywalki i kibelka, pewnie będzie trochę kucia w ścianie bo trzeba przenieść rury od wody, podejrzewam że jakieś 2 metry i doprowadzić tam te rury z wodą
Chodzi mi o to ile mogę za to zapłacić fachowcowi żeby mnie nie naciągnęli ?
jeden krzyknął 2500 zł ale to dla mnie za dużo :/