Proszę o opinię szanownych ekspertów w sprawie ścian w budowanym wkrótce poddaszu.
Otóż moim rodzicom po wybudowaniu domu zostało "trochę" Porothermu '44'.
Ja w tym roku planuję podnieść posiadany dom jednorodzinny o poddasze użytkowe z wykorzystaniem ww. materiału.
Jestem dopiero na etapie zakupu pozostałych materiałów i rezerwowania terminów u budowniczych.
Jeden z nich stwierdził, że ścianę wystarczy wymurować kładąc dłuższym bokiem do siebie przez co uzyska się większą wydajność w cegiełkach.
Niestety nie zapytałam (a ciężko się z nim jakoś rozmawiało) jakiej grubości ocieplenie należałoby przyjąć przy ścianie 24 cm ?? W projekcie mam ściany 4 cm, ale nic nie pisze o ociepleniu ..
I co zrobić w tymi "ząbkami", które znalazły by się wewnątrz budynku? Nie za dużo wyszłoby tynku?? Obkładanie tego płytami gipsowymi jakoś średnio mi się widzi.
I jeszcze nasunęło mi się takie przemyślenie (bo wyliczyć tego nie umiem):
1. czy robić ścianę na 24 cm i ocieplać i pokrywać płytami, albo dołożyć bloczki?
2. czy może lepiej zrobić ścianę na 44 i sprawa z ocieplaniem i płytami rozwiązana?
Czy ktoś może potrafi porównać te dwa rozwiązania pod względem energooszczędności oraz kosztów?
Jest to dom jednopiętrowy o wymiarach 9m x 9m i ścianach z cegły 44 cm(lata 60).
Planowane pokrycie dachu dachówką.
Z góry dziękuję za pomoc.