Wyrównanie sufitu tynkiem

autor: **manick** » 13 cze 2010, 22:42

Witam, mam oto taki problem.

Miałem rok temu ekipę remontową, która rozpoczeła remont pokoju (gładź + malowanie) od wyrównania sufitu tynkiem MP75 (blok z płyt), który miał na celu zmniejszenie ilości gipsu. Niestety ekipa okazała się nierzetelna i i zostawiała rozgrzebaną robotę. Ja kończyłem to osobiście. Po roku czasu na suficie pokazało się pęknięcie w miejscu gdzie łączą się płyty betonowe i chcąc to poprawić zacząłem delikatnie odrywać gładź w miejscu pęknięcia i niestety okazało się, że cały nałożony tynk nadawał się do zerwania, za wyjątkiem miejsca, w którym nakładałem ja (tam trzyma się mocno). I teraz pytanie, co było skopane? Stary tynk, źle zagruntowany? Chcę to zrobić raz jeszcze (3/4 powierzchni sufitu zleciało). Jakiego tynku uzyć i jak przygotować powierzchnie? Nie ma mowy o podwieszeniu sufitu ze względu na wysokie drzwi balkonowe.

autor: **jacenty800** » 14 cze 2010, 6:29

najprawdopodobniej beton kontaktu a powierzchnia płyty gładka.watpie zeby go uzyli poniewaz sprzedawany po 2o kg i nie mało kosztuje.jak chcesz ponownie zatynkowac radze uzyc bet kont lub gruntu ktory uzywa sie pod tynki mineralne-taki z piaskiem kwarcowym -zwiekszy przyczepnosc tynku.uzyj rodbanda tynku o zwiekszonej przyczepnosci ale jak uzyjesz normalnego a powierzchnia bedzie zagruntowana odpowiednio nic nie powinno sie dziac.niestety na pekniecie płyt nikt nie da sobie reki uciac ze po czasie nie peknie.zapewne podwadzałes ten tynk i pieknie sie slizgała szpacheleczka po płycie a tynk spadał elegancko.pozdr

autor: **manick** » 14 cze 2010, 9:13

jacenty800 pisze:niestety na pekniecie płyt nikt nie da sobie reki uciac ze po czasie nie peknie.zapewne podwadzałes ten tynk i pieknie sie slizgała szpacheleczka po płycie a tynk spadał elegancko.pozdr

Dokładnie było tak jak piszesz. Na początku przy pęknięciu oderwałem kawałek, ale jak zobaczyłem, że tynk odspoinował się od płyty sufitu to szpachelką łatwo szło i tak efektem domino zleciało mi 3/4 sufitu. Dokładnie tam gdzie robili to "fachowcy". W miejscu gdzie robiłem sam, na początku porządnie gruntowałem a dopiero później tynk 0,5cm i na to gładź. W kuchni też robiłem cały sufit samemu, tym samym sposobem i nic się nie dzieje. Zauważyłem, że tam gdzie odpadł tynk, nie była zmyta-zdarta farba emulsyjna. Czy trzeba ją zmyć, czy wystarczy grunt.

autor: **jacenty800** » 14 cze 2010, 20:41

wsio sie zgadza ale w kuchni nie probowałes podwadzic i bedzie sie trzymał.tu tez by sie jakos trzymał gdybys nie podwadzał co prawda slabo ale by nie odpadł.idetyczna robotke mam teraz wyrownanie 2 płyty z uskokiem 0,5 -1 cm pekniecie i tez musiałem tynkiem gipsowym .jfarba musi byc idealnie wyskrobana na to dajesz grunt kwarcowy bo mozna kupic w mniejszych opakowaniach a bet kontakt tylko w 20 a tyle ci nie potrzeba .na to tynk gipsowy dla wyrownania .jak wyschnie daje unigrunt.w miejsce łaczenia fizeline kupiana na metry bo szerszy pasek mozna wkleic .mozna by zaryzykowac ze siatka ale juz pare razy widziałem jak pod wpływem naprezen nie robi sie delkatna ryska tylko scina sie tynk jakies 10-15 cm od pekniecia .wiec nie stosuje tej metody.kiedys napewno peknie i nikt nie da gwarancji kiedy.im lepij przygotujemy podłoze tym wieksze szanse ze odwlecze sie w czasie

autor: **manick** » 14 cze 2010, 21:01

W kuchni sufit idealnie wyskrobałem. Cóż czeka mnie niezła robota. Tylko zastanawiam się czy zerwać tą reszte która została czy ją zostawić bo trzyma się naprawdę dobrze.

autor: **jacenty800** » 14 cze 2010, 21:08

jak nie bedzie ci przeszkadzac w tynkowaniu zostaw

autor: **manick** » 14 cze 2010, 21:13

OK, dzięki za rady.

autor: **manick** » 19 cze 2010, 16:12

Mam jeszcze pytanie związane z betokontakt knaufa. Udało mi się kupić 5kg, wg opakowania zużycie powinno być 0,25-0,35l/m2. Wyszło mi mniejsze. Czy ten grunt należy nakładać w dwóch warstwach czy wystarczy tylko jedna?

autor: **jacenty800** » 19 cze 2010, 20:41

jak jest piach na suficie to spoko .radze nie przelepszac sprawy z 2 gruntowaniem bo moze zrobic sie balagan

autor: **manick** » 19 cze 2010, 22:29

jacenty800 pisze:jak jest piach na suficie to spoko .radze nie przelepszac sprawy z 2 gruntowaniem bo moze zrobic sie balagan

No niestety ale pociągnąłem drugi raz. Co mnie może czekać?

autor: **jacenty800** » 19 cze 2010, 23:10

moze ale nie musi.kiedys na zlotych tarasach zagruntowali bet kont i inspektorzy przyczepili sie ze zamalo piachu wiec zagruntowali jeszcze raz .potem tynki odparzaly,przyjechali eksperci i stwierdzili ze przyczyna było nalozenie 2 razy bet kon

autor: **manick** » 20 cze 2010, 7:07

Też mnie coś podkusiło by tą drugą warstwę dać. I co teraz robić.

autor: **jacenty800** » 20 cze 2010, 9:27

nie wiem jakim bet con gruntowali.byc moze przyczyna było ze za szybko zatynkowali po nalozeniu .wszystkie nie spadły .nie ma co robic tragedi czekaj az wyschnie i do przodu.bedziesz tylko podrownywał, wiec i grubo nie bedzie ci szło.pamietaj zeby go potem zagruntowac przed polozeniem szpachli