Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

Fundament może być wykonany z różnych materiałów, a jego poprawne wykonanie jest podstawą budowy domu. Jeżeli jeszcze nie wiesz jakiego materiału użyć do budowy swojego domu to w tym dziale z pewnością poznasz zalety i wady różnych materiałów i rodzajów fundamentów.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Dorota26
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 27 maja 2010, 18:32
Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: Dorota26 » 27 maja 2010, 19:46

Witam . Mamy zamiar wybudować dom o pow 130m2, działka ma 1270 m2.
Z opinii geotechnicznej wynika że na działce występują niekorzystne warunki gruntowo - wodne i prawdopodobnie konieczna będzie wymiana gruntu lub postawienie domu na studniach albo palach .
Wywiercono 3 otwory o głębokości 5,0-6,0 m , łącznie 17 mb. Przedstawię część opinii:
Grunty rodzime występujące w podłożu ujęto w II grupy geotechniczne
> GRUPA I - grunty organiczne, wśród których w zależności od zawartości części organicznych Iom lub węglanu wapnia CaCO3 wydzielono warstwy geotechniczne
- warstwa Ia - torfy z domieszką namułu, mokre o zawartości Iom>30%
- warstwa Ib - namuły z domieszką torfu, mokre , o zawartości części organicznych 5<Iom<30%
- warstwa Ic-gytie , mokre , o zawartości CaCO3>5%
> GRUPAII - grunty mineralne , niespoiste , nawodnione złożone z piasków średnich.
Stwierdzono
- płytkie występowanie wody gruntowej (na głębokości 0,35-0,75 m p. p.t.)
- zaleganie w podłożu gruntów organicznych (bezpośrednio od powierzchni terenu) o znacznej miąższości ( od 3,9 do 4,8 m)


OBECNIE (już o sporządzeniu tej opinii) NA DZIAŁKĘ ZOSTAŁO NAWIEZIONE OK 1-1,5m ZIEMI W CELU WYRÓWNANIA Z DROGĄ

My niestety nie mamy pojęcia o takich sprawach a opinie ludzi których pytaliśmy są bardzo różne. Być może ktoś z Państwa będzie mógł man udzielić konkretnej rady/informacji. W związku z tą opiną mam następujące pytania:
- czy faktycznie konieczna jest wymiana gruntu na takim terenie ?
- jeśli tak co co będzie korzystniejszym rozwiązaniem - wymiana gruntu, postawienie domu na studniach czy może płyta fundamentowa??

BARDZO PROSZĘ O POMOC :D

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: ble22 » 29 maja 2010, 12:58

Posadowienie na torfie jest skrajnie niebezpieczne, zwłaszcza jeśli jego miąższość jest tak duża, może dość do skrajnie dużego osiadania budynku, nawet o kilkadziesiąt i więcej centymetrów.
Płyta raczej odpada, nawet jakby była gruba i bardzo silnie zbrojona, i sama w sobie by nie popękała, to torf jest gruntem bardzo nierównym wytrzymałościowo (dodatkowo ma rożną miąższość) co wpłynie na nie równomierność osiadań, w skrajnym przypadku budynek może się wyraźnie przechylić, nie da się raczej dokładnie stwierdzić czy się przechyli i o ile.
Wymiana gruntu (choć zwykle tańsza niż pale) w tym przypadku też odpada (bo się nie opłaca) ze względy na bardzo głębokie zaleganie torfu i wysoką wodę w gruncie: trzeba by wykopać bardzo głęboki wykop, ze względu na głębokość musiałby mieć pewnie pionowe ściany (jakby były skarpy to możliwe że wykop by wyszedł poza granice działki), problem byłby też z wodą, która przy torfach napływała by do wykopu piekielnie szybko, do takich robót potrzebna jest firma z odpowiednim sprzętem i doświadczeniem.
Dodatkowo trzeba by też nawieść sporo gruntu nośnego (najlepiej pospółka) do uzupełnienia wykopu, grunt ten musi być zagęszczany mechanicznie w warstwach co około 30cm, co przy takiej głębokości wyraźnie by to wydłużyło czas trwania robót i koszty.

W takiej sytuacji chyba najtaniej (choć też drogo dla domku jednorodzinnego od 40tys. zł w górę) i najpewniej było by dać pale lub studnie.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: jochwaw » 31 maja 2010, 9:22

To co Pani napisała nie jest precyzyjne - wyrwane z kontekstu.
Na końcu opinii geotechnicznej są zalecenia posadowienia
oraz wykonane rysunki przekrojów geotechnicznych,one dopiero coś mówią.
Może skan?

ble22
Aktywny
Aktywny
Posty: 274
Rejestracja: 15 lut 2010, 15:28
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: ble22 » 31 maja 2010, 9:46

Pewnie na końcu tej opinii zaleceń nie było, skoro pojawiło się pytanie o posadowienie, geotechnik też troszkę po łebkach poleciał z wierceniem, bo trzy otwory to minimum, może też się przekroje nie pojawiły (w zasadzie to jeden przekrój, bo z trzech otworów to więcej nie wyjdzie) w opinii, tylko ten krótki opis który Pani przedstawiła.

Dorota26
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 27 maja 2010, 18:32
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: Dorota26 » 03 cze 2010, 6:29

Dziękuje bardzo za rady. :D W najbliższym czasie postaram się zamieścić skan wniosków opinii :D Działka mieści się na niedużym osiedlu domków jednorodzinnych . Sąsiedzi w większości wymieniali grunt na swoich działkach jednak opinie są różne . Bardzo proszę w miarę możliwości o podanie szacunkowego kosztu wymiany gruntu, studni i pali ...

4MG
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 19 lis 2011, 11:06
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: 4MG » 19 lis 2011, 12:21

Witam,
jestem ciekaw przyjętego rozwiązania i skutków.

Obecnie pracuję nad rozwiązaniem podobnego problemu.

Badania geotechniczne zrobiłem na samym początku tak by ustalić przekrój przez teren, zrozumieć co się dzieje w gruncie i przede wszystkim ustalić gdzie najlepiej posadowić dom i w jaki sposób. Wbrew pozorom nie jest to znaczny koszt a myślę że ta ogólna wiedza jest bezcenna. Razem 6 odwiertów do gł. 5 m. W większości mam podobną sytuację z zaleganiem warstw organicznych ( które są po prostu jak gąbka) do gł. 5 m. Ponadto woda gruntowa występuje w postaci sączeń i stabilizuje się już na 0,5m. Oznacza to po prostu że kopanie torfu (o zróżnicowanej miąższości i ściśliwości) jest nie opłacalne. To samo dotyczy wymiany gruntów. Podstawowym problemem jest wysoki poziom wody, a jej sączenia często wynikają także z faktu występowania soczewek gruntów nieprzepuszczalnych z różną zawartościa np gliny, poniżej lub wewn. takiej głębokiej warstwy czarnoziemu. Co więcej utrudniony jest dostęp do działki i same prace na niej. Wykluczam również podpiwniczenia jako nieekonomiczne. Raczej szukałbym możliwości wyniesienia w górę. co więcej woda w gruncie to efekty wysadzinowe, jak również mozliwość przy zmianach jej zwierciadła wypłukiwania warstw gruntu itp. Efektem może być nierównomierne osiadanie budynku, pęknięcia fundamentów itd.

Jednak w dwóch wierceniach przy i na istniejącym wzniesieniu sytuacja u mnie się diametralnie odmienia. Na małym wzniesieniu zaraz pod warstwą gleby są już piaski gliniaste i woda na poziomie poniżej 3,5m ppt. W drugim otworze oddalonym o kilkanaście m niestety warstwa ta wyraźnie schodzi głebiej nawet do 3,7 m i do tego pojawia się woda i "gąbka" gruntów organicznych (torfów średnio i dobrze rozłożonych).

Zalecenia geotechniczne:
1. posadowienie bezpośrednie: przez wymianę gruntów w sytuacji w pobliżu tych 2 powyższych otworów. W to miejsce zasypka z zagęszczeniem pospółką i piaskiem. W praktyce oznacza to oparcie na ławach i ścianach fundamentowych z hydroizolacją jak dla zbiornika, drenażem i melioracją terenu wokół. Sa to znaczne koszty.
2. posadowienie pośrednie: poprzez płytę fundamentową na poduszcze z pospółki min. 0,5 m z odpowiednim zagęszczeniem do min. Id=0,6. Warstę wierzchnią powinno się odgarnąć do poziomu wody gruntowej i w to miejsce wypełnić grubym żwirem. Koszty również znaczne.

Zarówno w jednym i drugim przypadku zalecono mi zastosowanie jednorodnych zasypek, bez śmieci. Rozwiązanie drugie wydaje się prostsze w realizacji. Co więcej jeżeli zaprojektuję mały lekki budynek, który ciężar przeniesie jak najbardziej w sposób rozłozony powierzchniowo to powinno znacznie poprawić sytuację. Wydaje mi się że to jest najwłaściwsze rozwiązanie. Rozwiązania płytowe są po prostu u nas mało znane. Skandynawowie ponoć głownie w ten sposób budują.

Zdecydowałem się dostawić do isniejącego lekkiego wzniesienia, czymś w rodzaju nasypu. Zrobiłem wykop 10x15 m do gł. 1m. Potwierdziły się badania i w jednej części mam około 0,5 m pod powierzchnią już warstwy nośne. Teren jest nawet teraz suchy. Druga część wykopu niestety po deszczach wypełniła się wodą jakieś 10 cm. W trakcie kopania okazało się że jesteśmy w stanie wybrać warstwę organiczną, czarnoziem do gł. pierwszych przebłysków piasków. Wolałem nie kopać głębiej. Myślę że popełniłem błąd logistyczny. Powinienem zaraz to zasypać jakimś ciężkim tłuczniem, gruzem który nie dojechał po prostu. Ponadto myślę że na dno takiego wykopu powinienem ułozyć geowłókninę jak przy nasypach kolejowych.

Co ciekawe nasyp ma na tej geowłókninie najpierw pospółkę a na wierzchu tłuczeń. Jednak przewidziany jest do obciążeń jak myślę dynamicznych, a to trochę inna bajka.

Kopałem prawie 1,5 miesiąca temu. Woda wykazuje wahania ale utrzymuje się w wykopie. Martwię się trochę o ew. wywołania tzw kurzawki. Jednak po konsultacji z konstruktorami myslę że tak naprawdę ważne jest by zasypać jak to czynili starożytni Rzymianie grube i ciężkie na dole a im wyżej to drobniej. Czyli wywalić na dno tłuczeń, żwir lub gruz najlepiej betonowy, bez cegieł i na to wywalić pospółkę, czy piach który da się zagęścić na wiosnę do wskazanych parametrów. I niech to sobie spokojnie siada. Tak czy inaczej wygląda że nie załatwię tego gruzem i własnymi rekami. Minął miesiąc, mrozy coraz bliżej a dno wykopu oprócz wody nie powinno zawierać także przemarźniętych warstw.

Reasumując. Myślę utwardzić podjazd do wykopu, lekko jeszcze zebrać koparą tą wierzchnią warstwę i zaraz to zasypać ciężarem tłucznia lub gruzu. Wywalić tak duzo na wjeżdzie by przestało się to topić i tak krok po kroku wjeżdzać do wykopu koparą która będzie to dodatkowo ubijać.

Szukam rozw nisko budżetowych. Myślę zawołać jeszcze przed zasypką na konsultacje jeszcze raz geotechnika by potwierdził lub zalecił inne rozwiązanie dla posadowienia jak by nie było na skarpie.

Tak naprawdę kosztem i gł. przeszkodą jest tu transport. I od tego chyba trzeba taką bajkę zaczynać, znaleźć w pobliżu taką firmę z zapleczem niezbyt ciężkiej wywrotki, koparki, żwiru, gruzu.

pozdrawiam

SGL
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: SGL » 20 lis 2011, 10:34

Jedyne "nisko budżetowe" rozwiązanie w twoim wypadku to sprzedaż działki z zarośniętym stawem i kupno normalnej działki budowlanej.
Aby twój zarośnięty staw nadawał się do budowania trzeba w niego wpompować kilkadziesiąt jak nie set tysięcy złotych... masz wytyczne od geotechnika to czemu chcesz robić inaczej? Jesteś mądrzejszy???


Ps. "myślenie" zostaw wykształconym inżynierom...

gres
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 18 sty 2012, 12:09
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: gres » 18 sty 2012, 12:25

Jest jeszcze inne rozwiązanie.

można zastosować geosyntetyki - geoweb. Za jego pomocą można stworzyć pół sztywną płytę która będzie rozprowadzać pionowe napreżęnia od budynku niwelując w ten sposób osiadanie.
Koszty wykonania nieporównywalnie niższe niż przy wymianie gruntu.

Wykonuje się to stosunkowo prosto - na przygotowane podłoże ( i tu bezie najwiekszy problem) kładziemy geowłóknine, nastepnie podsypka piaskowa, warstwa geowebu wypełniona kruszywem i tyle.
Oczywiście żeby nie było za prosto to wszystko to zarówno typ włókniny jak i miąższości geowebu trzeba policzyć.
Pisz na grzegorzk@wodeko.pl jeżeli jesteś zainteresowany.
p.s. oczywiście projektujemy z powodzeniem takie rzeczy już od lat :)

SGL
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: SGL » 18 sty 2012, 20:11

A jaką Państwo dajecie gwarancję na to co Pan powyżej napisał ? Papier przyjmie wszystko... a torf zawsze pozostanie torfem (gruntem niebudowlanym).

Dacie 100 lat gwarancji przy oczekiwanym osiadaniu np 0,5 cm?

gres
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 18 sty 2012, 12:09
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: gres » 19 sty 2012, 8:51

posadowienie o którym wspomniałem trzeba zaprojektować a projekt będzie wykonany przez uprawnionego projektanta.

Używaliśmy już tego sposobu na różnych podłożach, także przy głębokich wierceniach gdzie na geowebie wykonana była zarówno droga dojazdowa, jak i stała na nim 50 tonowa wiertnia. Głębokość torfów i namułów wynosiła 14 metrów , a teren był tak nie sprzyjający że gąsienicowy traktor pozostawiony na noc, rano był utopiony prawie cały tak że nie udało sie go odzyskać.

Tak jak pisałem to nie jest lewizna tylko na podstawie opinii a jeszcze lepiej dokumentajci geologicznej trzeba sporządzić projekt budowlany.

SGL
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: SGL » 19 sty 2012, 18:39

Super - prosze o odpowiedź na pytanie:

Jaką gwarancję dajecie jako wykonawca na wykonaną robotę wg takiego projektu? Nie powinno być z tym żadnego problemu dla wykonawcy który ma doświadczenie o jakim Pan pisze.

gres
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 18 sty 2012, 12:09
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: gres » 20 sty 2012, 10:18

Napisałem gdzieś że jesteśmy wykonawcą ?
Jesteśmy firmą projektową.
Oczywiście mamy kontakty do sprawdzonych firm które mogą zlecenie wykonać.

adam_50
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 354
Rejestracja: 09 sty 2012, 15:34
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: adam_50 » 20 sty 2012, 16:49

Jesteśmy firmą projektową

Z przyjemnością zobaczyłbym taki projekt. Jeżeli to nie jest problem, może umieścicie jakiś przykład. Na pewno na forum znajdzie się jakiś konstruktor budowlany, który obiektywnie wyjaśni nam. Szczególnie ciekawe będą odwołania do obowiązujących norm, literatury bo o "sztuce budowlanej" trudno mówić - brak tradycji. O ile się orientuję trudno o normę, która by jednoznacznie regulowała stosowanie geotkanin, np. sposób zabezpieczenia przed uszkodzeniami mechanicznymi. Przykład z życia: nasyp, którego stroma skarpę zabezpieczono geotkaniną, niby wszystko się trzymało, ale znalazł się ktoś z nożem. Zażądano zabezpieczenia przed uszkodzeniami - wykonane zabezpieczenie w praktyce samo w sobie zapewniło stateczność skarpy.
Nie twierdzę, że geotkaniny to samo zło, ale ... .
Przy okazji do jakiej wartości "rozprowadzacie" pionowe naprężenia i jak prognozujecie zachowanie się podłoża organicznego, które pod tą geotkaniną pozostanie, w czasie.

MTW
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1738
Rejestracja: 12 gru 2008, 21:47
Lokalizacja: Orle
Kontaktowanie:
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: MTW » 29 sty 2012, 6:29

i nastała cisza ????

SGL
Re: Czy konieczna jest wymiana gruntu na działce ???

autor: SGL » 29 sty 2012, 16:54

"Cisza" jest najbardziej wymowna...


Wróć do „Fundamenty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości

Gotowe projekty domów