Witam.
W sprawach budowlanych jestem laikiem.
Sytuacja jest taka:
Blok z wielkiej płyty, przemarzająca ściana balkonowa (balkon wsunięty w blok, tj, pokój jest krótszy bo balkon nie wystaje na zewnątrz budynku).
Po obecnej zimie odpadł tynk ze ściany, jak się okazało na łączeniach płyt są szpary praktycznie na wylot. Szpary zostały zapsikane pianką następnie położony na to klej do styropianu atlas, styropian 50 mm, dalej klej do siatki i siatka zbrojąca.
Teraz trzeba na to położyć jakiś tynk.
W moim mieście są dwa sklepy, jeden prowadzi sprzedaż z firmy Bolix a drugi Kreisel. W jednym rekomendują mi tynk akrylowy a w drugim silikonowy.
Uzgodniłem w domu, że interesuje nas tynk typu baranek, tylko pojęcia nie wiem jaki typ zastosować.
Priorytetem ma być łatwość nakładania tynku oraz fakt iż sufitu balkonu (bo dla sąsiada piętro wyżej jest to podłoga) w ogóle nie ruszałem i jest taki jak oddali go budowlańcy – wielka płyta pokryta cementowo piaskowym tynkiem (budownictwo końcówki lat 80-tych).
Chodzi więc o to aby w miarę łatwo go nałożyć i aby trzymał się dobrze tego nieruszanego sufitu.
Jaki rodzaj tynku zastosować, silikonowy, akrylowy czy silikatowy?
Proszę o rade.
Jarek