Moderator: Redakcja e-dach.pl
A które z rynien [z pvc*]ciszą się opinią najbardziej trwałych ?
hyzio pisze:(...)
W odpowiedzi na tekst "amc"
viewtopic.php?p=26200#26200
- moja odpowiedź jest taka:
[b]Kolego amc !
Jeżeli nie rozumiesz o czym piszę w temacie o rynnach - to proszę - może Ci się uda zrozumieć pewną analogię z wymyślonej sytuacji
Załóżmy iż jesteś przedstawicielem firmy budowlanej który rozmawia z restauratorem na temat nowych rynien z pvc.
On prosi Cię byś skalkulował mu najtrwalsze rynny - ty mu kalkulujesz z najtrwalszych materiałów.
Później - Ty prosisz go o sałatkę z olejem - on postępując analogiczny sposób jak Ty podaje Ci tą sałatkę z olejem rycynowym.
Czy teraz - ta analogia - wystarczająco jasno zobrazowała ci sytuację
PS _ Wiesz co to olej rycynowy ?
Zamieszczam ta odpowiedź tutaj p to by osoba co do której przypuszczam iż jej rodzice wykazali się nadmiarem zaufania dopuszczając dziecko do komputera i neostrady a która to osoba wymądrza sie nie mając większego pojęcia o tym co pisze przedstawiając sie przy tym za "fachowca" - by do tej - i innych osób dotarło iż:
1. nie atakuje się innych osób bezpodstawnie - i nie ukrywajmy w bardzo niekulturalny sposób (spor rozpoczął jego kolega wiadomością:
viewtopic.php?p=26064#26064 ) "amc" początkowo tylko poparł równie mądrego swojego kolegę)
2. Samo myślenie nie boli - bolą natomiast skutki braku myślenia - choćby np. poprzez wymądrzanie się bez znajomości tematyki czy też odpowiedzi nie na temat)
3. Pomijając już sam fakt dziecięcego wymądrzania sie bez znajomości podstaw - mam nadzieję że te osoby zrozumieją fakt iż nawet gdyby byli nie wiadomo jakimi fachowcami w danej dziedzinie - to w innej i tak bęą laikami - nie ma więc co wywyższać się tylko dlatego że liznęło się trochę wiedzy.
4. Niech się nie zdziwią jak ktoś za te ich teksty potraktuje ich tak że ich "przeczyści"
Nawet dobrze by sie stało zanim dorosną by wiedzieli iż gdyby jakiegoś niedouczonego mądralińskiego przeczyściło za brak myślenia zanim staną sie handlowcami - może pobudzić go to do myślenia.
Gorzej gdy zostaną handlowcami i trafią na trochę bardziej nerwowe osoby które - mówiąc obrazowo - nie dodają rycynusu do jedzenia - tylko np. za naciąganie przy kalkulacji dachu krewnemu ich teściowa potraktuje naciągacza zupą z muchomorów zamiast grzybową ...
Podobny tok myślenia - skierowany tylko przez kogoś innego w ich kierunku ...
proszę więc koledzy"marcinradom" i "amc"- weźcie się lepiej za podręczniki a nie za wymądrzanie w internecie bo ktoś was "podsumuje" - pól biedy jak tylko tak jak ja teraz.
Pomyślcie, proszę - - to nie boli ...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości