Witam, nie wiem czy dobrze z tematem trafiłem, ale bardzo proszę o pomoc. Pod naporem śniegu zawalił sie dach stodoły. Budynek miał wymiary około 18 na 6 metrów, ściany boczne murowane a w środku filary, na filarach oparte grube bale drewniane, dookoła obite deskami. Obecnie zostały ściany a filary trzeba odbudować na nowo i planuję też obnizyc wysokość. Chciałbym tez zrobic dach jednospadowy. Odszkodowanie wyniosło 7700zł wiec bez rewelacji. Mam kilka pytań.
1. Czy za te pieniadze da sie cos podobnego postawic dodam, że tezaz o 5- 7 metrów krótsze żeby zmieścić dwa auta i traktor.
2. Jaki zrobić wieniec z bali jak był czy lać belki bo generalnie myślę o podobnej konstrukcji jak była
3. Wcześniej był dach dwuspadowy a teraz jak zrobić jednospadowy żeby sie nie zawalił? wystarczy na tych balach oprzeć jakieś poprzeczki i dac łaty a na to blacha?
4. Czy wystarczy kasy przy założeniu że do obicia tylnych scian mam deski i troche cegieł na dwa filary?
5. Jaką brame zrobić bo wcześniej były wrota na całą wysokosć, a teraz chce niższe i lżejsze, i co miedzy filarami nad brama lana belka czy wystarczy Drewniany bal
Bardzo proszę o odpowiedz i jakies sugestie jeżeli kasy braknie to bramy moge zrobić za rok.