Jak docieplić budynek

autor: **egon516** » 09 kwie 2010, 8:38

Witam.Mam zamiar docieplić budynek ,którego ściany są grubości 43cm. wykonane z:od str. zewn. cegła pełna palona+5cm styropian+ pustak pianowy.Budynek mam zamiar docieplić syropianem gr.5cm,na to klej,siatka i tynk terabona.Proszę o radę czy jest to dobry pomysł.Dużym ograniczeniem odnośnie tynku są fundusze.

:?:

Pozdrawiam - egon516

autor: **budowlaniec16** » 13 kwie 2010, 14:03

Docieplenie budynku to jest jak najbardziej dobry pomysł. A jeśli chodzi o fundusze to ja na Twoim miejscu zrobił bym tak: ocieplił dom jedynie styropianem (plus oczywiście siatka i klej) i to wszystko zagruntował jednynie dobrym gruntem. I w takiej postaci dom może stać spokojnie do przypływu gotówki i wtedy jedynie jeszcze raz gruntujemy i nakładamy tynk.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 13 kwie 2010, 14:51

Radzę nie mylić docieplenia budynku z dociepleniem ścian. Styropian na zewnątrz zatrzyma wilgoć, ale czy ciepło? Za takim odbiornikiem jakim jest ściana , fundament grunt mokry styropian jest mało skuteczny. Izolacja termiczna ma oddzielać to co musimy grzać od tego co grzać nie ma sensu, musi też być SUCHA – Tak wygląda ocieplenie ściany.
Obrazek

autor: **budowlaniec16** » 13 kwie 2010, 19:51

Szanowny panie kolego, a czy ja pomyliłem te pojęcia? Kolega @egon516 zapytał się czy jest sens docieplić budynek. A jesli Pan prouszył temat zatrzymywania ciepła przez sytropian, to według mnie różnica jest już odczuwalna w porównaniu do "gołej" ściany, a jeśli jeszcze będzie jak napisałeś izolacja termiczna ściany to już w ogóle cód, miód i malina.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 14 kwie 2010, 11:13

to według mnie różnica jest już odczuwalna

W czym różnica? W rachunkach czy zdrowiu? Styropian na zewnątrz bez paroizolacji spowoduje wzrost zawilgocenia ściany, a co za tym idzie z czasem zużycie energii wzrośnie po początkowym spadku. Natomiast zagrzybienie ściany pod styropianem będzie na zdrowiu odczuwalne zawsze. Grzyba nie trzeba widzieć, by jego zarodniki szkodziły. Wie Pan jak ogromny wzrost jest zachorowań na alergię od 1990 roku, gdy zaczęto tak "ocieplać" a wie Pan, że w tym czasie środowisko stało się o wiele czyściejsze?

autor: **budowlaniec16** » 14 kwie 2010, 18:52

Oczywiście. Są tacy którzy się z Panem z godzą, a będą również ci przeciw. To jest forum na którym dyskutujemy i każdy ma prawo do własnego zdania.

Informacja o wzroście alergii mnie trochę rozśmieszyła, bo Pan akurat takie informacje ma, zapewne poprzedzone wieloma doświadczeniami i niezbitymi dowodami, że to właśnie zagrzybienie ściany powoduje te wspomniane alergie. A poza tym są chyba specjalne środki do impregnowania ścian przed grzybami. I często spotykając się z ludźmi z tej branży, jakoś nikt specjalnie nie zwraca uwagi na grzyba, z pewnością z powodu jego braku(w tym różne szkolenia) . A oczywiście podkreślam to juz po raz drugi, że według mnie paroizolacja nie jest niczym złym. I jestem bardzo ciekaw co Pan ma do powiedzenia na temat wykonywania paroizolacji na gotowym tynku, obojętnie czy gipsowym czy cementowo-wapiennym. Dodatkowo w tym przypadku jest równiez styropian pośród pustaków.

Oczywiście mogę się mylić, choć w chwili obecnej twierdzę, iż tak nie jest. Obiecuję, że postaram się głębiej spenetrować bardzo dokładnie temat i jak najszybciej odpowiedzieć.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 15 kwie 2010, 10:05

To jest forum na którym dyskutujemy i każdy ma prawo do własnego zdania.

Tylko nie wolno krzywdzić innych! Fizyka jest jedna! Izolacja termiczna musi być sucha a więc paroizolacja! Izolacja termiczna oddziela to co musimy ogrzewać od tego czego ogrzewać nie ma sensu! Jaki widzi Pan sens grzania murów, fundamentów, gruntu pod domem!??
Ja nie dyskutuję tylko proszę by Pan te podstawowe fakty zrozumiał! Nośniki energii będą drożały a ZUS emerytur nie pomnoży!

autor: **egon516** » 15 kwie 2010, 21:42

Witam Szanownych Kolegów! Bardzo proszę o fachową i rzeczową poradę w przedstawinej przeze mnie sprawie.Czekam na konkrety .

Pozdrawiam - egon516

autor: **azbest** » 18 kwie 2010, 15:23

Witam wszystkich zainteresowanych docieplaniem.Chcę się podzielić swoimi spostrzeżeniami.Mój dom,domy moich sąsiadów budowane w latach 80-siątych po większym deszczu wyglądają jak nasiąknięta gąbka .Przez tynk przeświecają się cegły lub pustaki,czyli ściany ulegają zawilgoceniu.W środku przy sufitach pojawiają się pleśnie,czyli w miejscach mostków termicznych.W takim razie docieplenie całej ściany eliminuje mostki,a zastosowanie nowoczesnych tynków,powoduje,że ściana nie nasiąka.To dlaczego niektórzy twierdzą,że docieplenie zwiększa zawilgocenie.Dodam,że też będę docieplał,chociaż mam w lufcie 5 cm wełny mineralnej.Chociażby dlatego,by zlikwidować mostki termiczne,uszczelnić przy oknach,a ważne są też względy estetyczne.Malowanie starego tynku bez równania ściany nie da takiego efektu.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 kwie 2010, 8:00

egon516 pisze:Witam Szanownych Kolegów! Bardzo proszę o fachową i rzeczową poradę w przedstawinej przeze mnie sprawie.Czekam na konkrety .

Pozdrawiam - egon516

To nie jest konkretem, że do tak (jak Pan zamierza) przyklejonej izolacji ciepło z domu praktycznie nie dotrze (więc i izolacja go nie zatrzyma) ale za to, tak przyklejony styropian zatrzyma wilgoć?
Skuteczna izolacja wygląda tak:
Obrazek

autor: **sklepami** » 21 kwie 2010, 10:19

Witam moim zdaniem obaj Panowie mają swoje racje.
Natomiast jeśli chodzi o konkrety to ja polecam ocieplanie tak jak pisales egon516 z tym że użyłbym do tego styropianu co najmnie 8cm.
Co do funduszy tak jak pisał budowlaniec16 nie ma konieczności kłaść tynk, Widziałem wiele domów pomalowanych dobrze kryjącym podkładem np (caparol) z dodatkiem barwnika i bardzo ładnie takie domy wyglądają. Baranek 1,5mm z odległości 50m i tak nie jest widoczny widac tylko kolor