klub anty TB/hydroizolacja - przestroga dla zaintersowanych

jako że TB notorycznie promuje swój genialny sposób na zabezpieczenia przeciw-wodne budynków na gruntach mokrych zakładam nowy temat w tym dziale aby był widoczny dla wszystkich zainteresowanych sprawą .
proponowana formuła tematu :
imię nazwisko
firma
wykształcenie
profil firmy
opinia na temat zabezpieczenia budynku posadowionego na gruntach mokrych
TYLKO FOLIĄ KUBEŁKOWĄ bez jakiejkolwiek izolacji ciężkiej , wraz z uzasadnieniem

Uzasadnieniem złamania regulaminu forum nie ma być bezpośrednio reklama tych firm i osób ( pośrednio oczywiście nią będzie ) a ma służyć jedynie uwiarygodnieniu osoby zabierającej głos
sam temat i jego formuła została zaakceptowana przez administratora forum - zapewne sam to potwierdzi stosownym wpisem .

jako że założyłem więc wypadałoby żebym i 1 post w temacie zaczął
Tomasz Wypyszyński
MTW ORLE
wykształcenie średnie
firma ogólnobudowlana głównie nakierowana na osuszanie budynków , renowacja betonu , hydroizolacje.
zabezpieczenie ściany budynku samą folią kubełkową według mojej opinii jest dopuszczalne choć ryzykowne ale tylko i wyłącznie na gruntach suchych ,
- ryzykowne z uwagi na możliwość wystąpienia okresowego podniesienia poziomu wód i ściana w takim przypadku jest niechroniona .
zgodnie z opinią producenta systemu platon niezbędna jest systemowa opaska bitumiczna naklejona na ścianę w celu zabezpieczenia muru na taka okoliczność
sama foli hydroizolacją nie jest .
pozdrawiam i zapraszam do zbierania głosu w tym temacie

Co do teorii TB jeśli chodzi o izolację termiczną ma rację.
Kompletnie nie widział kapilarnego podciągania wody przez mury !
w tym jest lewy jak tylko można !
Raz się starłem tu na forum z nim o to ! bo nie wierzył że mur może podciągnąć wodę 1,5 metra nad poziom gruntu
akurat chodziło o budynek nie użytkowany z dobrym dachem jednak stojący prawie w wodzie brak jakiejkolwiek izolacji to pionowej to poziomej
mury do pół parteru wilgne ! widać wyraźnie granicę przejścia wody
coś jak papier du i tusz mazaka

tak że w tym dał ciała niestety
troszkę bardzo się zapędził

T. Brzęczkowski nie ma wykształcenia budowlanego a wszystko co pisze, jest jego werbalnym podejściem do tematów czyli na tzw. chłopski rozum. Czasami jest blisko prawdy, ale w większości pisze nieprawdy. Jeśli osoba czytająca takie wypowiedzi nie posiada chociaż podstawowej wiedzy w temacie i nie oddzieli prawdy od bredni, może wpaść w niemałe kłopoty, jeśli zastosuje się do takich porad. Jedyny sposób na stosowanie poprawnych rozwiązań, to konsultacje u specjalisty, a nie na forach.

Co do stosowania membran kubełkowych jako zabezpieczenie fundamentów przed wilgocią gruntową, wiele razy pisałem i prostowałem wypowiedzi TB. Czy odniosły skutek? Wątpię.
Ma rację MTW, że membrana kubełkowa nie jest hydroizolacją, a jedynie zabezpieczeniem hydroizolacji przed jej uszkodzeniem mechanicznym. Owszem, w ulotkach reklamowych niektórych firm a także norweskiej Isoli, są podane przekroje, gdzie taką membranę stosuje się jako zabezpieczenie przed wilgocią, ale najniższy pas min. 30 cm ściany fundamentowej nakazują pokrywać hydroizolacją bitumiczną (przed położeniem membrany). Oczywiście, takie rozwiązania dotyczą wyłącznie przypadków nie zagrożonych podniesieniem poziomu wody gruntowej ponad pozisom posadzki w piwnicy.
Tyle o zawartości ulotek reklamowych.

Jak radzić w praktyce? Otóż, w rozwiązaniach ulotkowych ściana fundamentu jest jednorodna i ciągła. W praktyce nie spotykana, gdyż ściany są przecinane instalacjami doprowadzonymi do domu czy oknami. Wtedy stosowanie membran nie wchodzi w grę.

Tak naprawdę, to membrany muszą być solidnie zabezpieczone w części nadziemnej przed wnikaniem wody opadowej. A nie jest to proste. Zatem, lepiej i pewniej jest zastosować hydroizolację a na niej termoizolacj ei membranę kubełkową jako zabezpieczenie podłoża przed wrastaniem korzeni czy przed szkodnikami typu kret czy nornica.

Jerzy Zembrowski