malowanie po tapetowaniu

Szukasz odpowiedniego materiału na ściany swojego domu? Nie wiesz jakie materiały będą odpowiednie do ich wzniesienia i wykończenia? Jakie trzeba ponieść koszty wynajęcia ekipy remontowej? Tutaj znajdziesz odpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

MADZIIK
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 24 mar 2010, 14:19
malowanie po tapetowaniu

autor: MADZIIK » 24 mar 2010, 14:35

W pokoju gościnnym mam starą tapetę, która miejscami zaczęła odłazić. Dlatego nie ma wyjścia i muszę to wszystko zerwać. Najgorsze jest to, że odsunęłam wczoraj łóżko i chciałam sprawdzić jak mi to będzie szło ale tapeta rwała się małymi kawałkami i z tynkiem odchodziła. Na święta pokój zamknę na klucz, ale tuż po biorę się za niego. Zamierzam go odmalować, ale chyba czeka mnie masa pracy przez tą tapetę :cry:

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 24 mar 2010, 16:19

czego dotyczylo pytanie,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,?

MADZIIK
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 24 mar 2010, 14:19
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: MADZIIK » 25 mar 2010, 10:45

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki dotyczące doprowadzenia ścian do stanu w którym będę je mogla pomalować. Zapewne macie większe doświadczenie, więc liczę na cenne rady które usprawnią mój remont.

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 25 mar 2010, 19:15

teraz zrozumialem pytanie hehe.aawiec zrywamy tapetke najlepiej na mokro-ja uzytwam skrobaczka ktory przyspiesza robote.potem ewentualne skrobanie farby,nastepnire gruncik ,1 warstwa szpachlu 2 warstwa sz[achlu,farba gruntujaca i farba nawierzchniowa taka procedura ale tak do konca tapetom nie mowilbym nie .coraz czesciej tapetke daje sie tylko na 1 sciane oczywiscie na przeszpachlowana nie po to by zakryc nierownosci a po to zeby byl efekt dekoracyjny

Awatar użytkownika
UNICOM
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 528
Rejestracja: 01 paź 2009, 6:18
Lokalizacja: RNI NISKO
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: UNICOM » 25 mar 2010, 22:24

MADZIIK pisze:Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki dotyczące doprowadzenia ścian do stanu w którym będę je mogla pomalować. Zapewne macie większe doświadczenie, więc liczę na cenne rady które usprawnią mój remont.



Dziewczyno najpierw powynos meble i zabezpiecz podloge.

Potem pozrywaj na sucho tapete, to co zostanie to zmocz woda (wystarczy zwykla gabka do mycia auta lub opryskiwacz) moczenie wykonaj 2-3x zeby lepiej odchodzila tapeta. Do skrobania wystarczy zwykla szpachelka a nie tam jakies wymyslane skrobaczki ( i tak nie przyspiesza ci wykonania pracy)

Potem jak juz sciana wyschnie trzeba ja przeszlifowac papierem sciernym 60 zeby zedrzec pozostalosci po tapecie.

potem sciane zagruntuj potem trzeba pozaklejac klejem wieksze nierownosci albo ubytki po skrobaniu.

Potem na to gladz przejechac 2x warstwy, potem papierek 150albo 200 i halogenik 500w i te sciany przeszlifowac ewentualnie poprawic jeszcze raz te nierownosci i szlif.

Nastepnie wilgotna szmatka w rozpuszczalniku przetrzec sciany z pylu po szlifowaniu i wtedy mozna zaczas malowac w takich kolorach jakich sie chce. 2-3x malunek i efekty sa super.


Milej pracy zycze. :roll: :roll:
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 25 mar 2010, 23:51

jak zwykle pan unicom dyskutuje.
meble powynosic ok
zabezpieczyc podloge ok-zastanawiam sie czym zabezpiecza pan unicom....?moze byc kolejny temat do sekulacji.............ale sie pewnie jeszcze wypowie.
zwykla szpachelka do skrobania ok bo skrobaczka w lapach nigdy nie trzymał i nie lubi sobie zycia uproscic ale spoko
szlifowanie papierem ok zgadzam sie
a gdzie grunt panie unicom?tak na wypadek gdy zostana odrobinki tapety ?
i jaki klej do wiekszych nierownosci do kafelek moze co?nie slyszał pan o tynku gipsowym?i wdodatku przy wyrownywaniu scian a nie łataniu 3-4 mm wrzerow po szpachelce .
a gdzie mocniejszy gips na 1 warstwe na wypadek gdyby odrobinki tapety jednak zostaly?
najfajniejsze jest 2 krotne przeszpachlowanie wyszlifowanie 200 i jeszcze jedno szpachlowanie buhahaha- to sie mija z celem panie unicom-rozumie po 1 razie 60 wieksze nierownosci sie zjezdza
teraz najlepsze [/b]szmatka i rozpuszczalnik-czy aby nie napil sie go pan dzis w pracy?- co te sciany tłuste sa czy co..........rozpuszczalnika a raczej benzyny ekstrakcyjnej uzywa sie do przemywania farby olejnej po szlifowaniu lub odtluszczenia lamperi.chyba pan nie wie czym sie rozni rozpuszczalnik od benzyny ekstrakcyjnej.
zapomniał pan ze trzeba odpylic szczota przed przemyciem gipsu szmatka z woda-jak powiem ze urzywam mopa płaskiego z wkladem z mikrofibry tez zrobi pan wielkie oczy ale uczy sie pan spoko moze i ja kiedys od pana sie czegos naucze
a gdzie grunt przed farba-potem ludzie płacza ze maja cienie na scianach i gruba faktore
2-3 krotne malowanie......-czy pan ocipiał?niech sobie pan wejdzie na moja galerie jasniejsze kolory wychodza juz git po 1 malowaniu -oczywiscie jak zagruntowane z dodatkiem pigmentu-jak mam malowac 3 krotnie szajsem to wole 1 krotnie a farba z wyzszej połki.cenowo to samo a efekt i wytrzymałosc farby lepsza.pozdrawiam i proponuje wiecej ''rozpuszczalnika nie pic""[/i]

Awatar użytkownika
UNICOM
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 528
Rejestracja: 01 paź 2009, 6:18
Lokalizacja: RNI NISKO
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: UNICOM » 26 mar 2010, 0:04

Kiedys Ci pisalem na priv odnosnie tej twojej skrobaczki.

Jezeli ktos ma perkiet w pokoju albo wykladzine dywanowa to co sciaga ja na czas remontu scian???? Czy przykleja folie???

Hehe szczota to odpylajac sciany narobisz znow kurzawy i odnowa wszystko siadzie na scianach.

Jak zastosujesz prestonetaG to bez gruntow mozna klasc potem malowac. No tylko jak Ty fachowiec nie wiesz jak to sie w polsce nazywa ( zadna gladz francuska) i w jakim sklepie to sprzedaja to juz nie moj problem.


Pisalem tu tez o mleku jak to maluja, Ty mi farmazonow nie pisz o kolorach bo juz troche omalowalem sie tego i wiem jak maluje sie nie uzywajac gruntow. I jeszcze zadnej poprawki nie robilem.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 26 mar 2010, 0:29

jak bym miał parkiet i wyjechałbys mi z folia to tej samej minuty bys leciał........folia fakt na parkiet lub wykładzinie ale na to tektura falista i mysle ze wiekszosc sie ze mna zgodzi .ci co w temacie wiedza dokładnie co sie dzieje z folia jak sie pare razy drabke przestawi ale spoko wyjedziesz mi zaraz z folia budowlana-juz widziałem jak koles na takiej orzełka fiknoł.co do szcoty do odpylania to sie tak własnie robi- i tak zadyma przy szlifowaniu -chyba nie wiesz co to jest otwarte okno-pewnie sie znowu usmiejesz ale tez mam specjalna z naturalnego włosia i jest ona tylko do obmiatania gipsu-nigdy nie ma kontaktu z woda bo jej moc obmiatania h........i strzeli,nigdy nie mowiłem o zadnej gładzi francuskiej-nie neguje go jako gipsu bo n ie robiłem-swoja droga zebys sie nie przejechał na tym prestonie malujac bekersem,a co do obmiatania jak nie odpylisz szczota to przy zmywaniu sciera popozostawiasz tylko fatfocle na scianie.co do prestona to nie interesuje mnie ten materiał mam sprawdzone materiały.nie pisz o mleku jak to maluja tylko jak ty to robisz.....a co do poprawek to do 75 procent twoich zdjec bym sie przywalił-po prostu reprezentujesz lige srednia w porywach do słabej.podaj zdjecie a sie do czegos przyczepie........i nie na privie tylko na forum niech sobie i inni ocenia czy mam racje.i co z tego ze masz wiertareczke hilti i sie tu udzielasz zywo -ona nie czyni z ciebie fachowca........pozdrawiam

Awatar użytkownika
UNICOM
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 528
Rejestracja: 01 paź 2009, 6:18
Lokalizacja: RNI NISKO
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: UNICOM » 26 mar 2010, 6:25

Coraz to nowe watki dodajesz. Nie rozumiem jednego ze Ja caly czas pracuje zadnej negatywnej opini nie slyszalem o swojej firmie.

Caly czas robie swoim systemem i jakis nikt sie nie czepia.

A do fotek to sie mozesz czepiac, przeciez to nie sa moje pomysly. Ja tylko wykonuje prace.

Wiertarka hilti to sie tu niechwalilem, na tym zdjeciu chodzilo o krzywizne plyty.

Co do drabin to kup sobie drabine tubesca i popatrz jakie ma lapy. A kolejna sprawa chlopcze to wystarczy kawalek zwyklej szmaty owinas lape okleic tasma papierowa i po problemie.

Ps co do tej Twojej skrobaczki to jak by ktos sciagal tapete z plyty GK to i papier z plyty by zdarl.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 26 mar 2010, 8:59

co do twojej roboty to bez smaku tak jak i twoje wypowiedzi .nawet jesli nie ma błedow wykonawczych to sa estetyczne np w rozplanowaniu kafelek-chyba jeszcze nie robiłes konkretnej roboty-jak tak wstaw foty.swoim starym systemem nadal montujesz listwy plastikowe co swiadczy o pojeciu o robocie inwestorow i ich smak w odbiorze prac,wstawiłes 2 tandetne łazieneczki w ktorych juz dobor płytek jest małowyszukany wiec o czym my tu mowimy........
z ta drabina wyskoczyles jak z tym prestonem-na wszystko gotowa odpowiedz-tyle ze ta drabiine tez trzeba przestawiac co chwila na robocie chodzi sie sporo a folijka nma swoja wytrzymalosc .....
co do hiltki wiem ze sie nie chwaliłes-taka anegdotka ze sprzet nie robi z ciebie fachowca to miałem na mysli-on tylko pomaga i przyspiesza prace-widziałem kolesia co sprzetem einthela pracuje a robota o niebo lepsza bo ma w glowie poukładane.i znowu temat skrobaczki-po co sie wypowiadasz jak w łapach nie trzymales-tylko corac to nowe spekulacje przeprowadzasz.czekam na jakas fotke ktora mnie zadziwi panie unicom,pokaze smak pracy wtedy pogadamy.ps jaka szkoda nieoszacowana ze nie mam prestona i drabiny tubesca pewnie bym lepiej robote robil z takiej drabiny........

Awatar użytkownika
UNICOM
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 528
Rejestracja: 01 paź 2009, 6:18
Lokalizacja: RNI NISKO
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: UNICOM » 26 mar 2010, 21:36

Glupoty piszesz az cie zal.

Badziewem metalowym, aluminiowym juz robilem od kilku lat. Mi sie to nie podoba ale jak klijent tak chce to tak ma.

Ta folia jest po to zeby autorka tematu zabezpieczyla sobie podloge. A co mnie to obchodzi zze sie bedzie drzec.

Takie spiewki jak Twoje to slyszalem 10lat temu jak sie reklamowalo co to sie robi zeby robot nalapac.


:lol: :lol:

Fotek nie wstawiam zeby sie reklamowac tylko pokazac jaka fuszerke sie odpi....la albo udowodnic ze czarne jest czarne a biale jest biale.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 26 mar 2010, 21:55

nie wazne nalapac wazne utrzymac a z twoja jakoscia az sie dziwie.zawsze masz jakas wymowke klijent chce -to ty powinienes dioradzic klijentowi

Awatar użytkownika
UNICOM
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 528
Rejestracja: 01 paź 2009, 6:18
Lokalizacja: RNI NISKO
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: UNICOM » 26 mar 2010, 22:14

Sorki to co widze czym klijenci sie zachwalaja to rece opadaja. Co mozna doradzic to mozna.


Oto sztukateria budowlana plytki biale profile aluminiowe
Obrazek


Jak by sie ktos pytal to tak wyglada lazienka po cyklinowaniu bezpylowym. parkietu w sasiednim pokuju.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 27 mar 2010, 4:27

czemu gorna płytka nie wspołgra z zabudowa geberyta?mowie o fudze pionowej -smak to podstawa.osbiscie nie lubie takiego typu obsadzania profili -lepiej wyglada po 45 stopni.swoja droga to kiepska ta cykliniarka -poweiem tak robiłem pokoik -pomalowałem na raz myslac ze bedzie kupa pyłui ku memu zdziwieniu 0 pyłu na scianach - szczeka mi opadła nie widzialem czy odkurzal potem sciany po cyklinowaniu wiec sie nie wypowiadam ale kurzu nie było do 2 malowania nie musiałem przemywac nawet scian,nie wiem jaka maszyna cyklinował ale uznaje ja jako bezpyłowa na scianach tez nie widzialem smug po odkurzaniu- po prostu koles sie spisał

jacenty800
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 801
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:07
Lokalizacja: włocławek
Re: malowanie po tapetowaniu

autor: jacenty800 » 27 mar 2010, 4:41

Fotek nie wstawiam zeby sie reklamowac tylko pokazac jaka fuszerke sie odpi....la albo udowodnic ze czarne jest czarne a biale jest biale.------------ własnie pokazujesz fuszerki we wiekszosci twoich zdjec. pozdrawiam - na twoje nieszczecie chwalisz sie swoimi fuszerkami,ale jako ze klijent sie nie zna mozna mu kit wcisnac ale jacenty jak to sie mowi nie jest z pierwszej łapanki-wie co mozna dokonac a co wynika z nieprzemyslenia roboty.bardzo prosze o taka fotke ktora mozna sie pochwalic a nie pokazywac popeline -zwłaszcza swoja


Wróć do „Ściany”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości

Gotowe projekty domów