Witam,
mam zamiar w najbliższym czasie kłaść na ścianę gk, zmierzyłem cały pokój i zauważyłem że większość ścian ma około 125 centymetrów (tj. od rogu pokoju do okna czy do balkonu). Coś takiego może mi strasznie utrudnić pracę, bo jak wiadomo gk mają 120 centymetrów. Do tego dochodzi 3,5 metrowa wysokość pomieszczenia. Jak się zabrać? Docinać 5 centymetrowe kawałki? Czy może przecinać płyty w proporcjach, np. 75cm/50cm (powstanie dużo "ścinków") i wtedy doklejać (naprzemiennie, aby w jednym miejscu nie pojawiły się 4 narożniki gk).
I druga sprawa. W pomieszczeniu stoi wielki piec kaflowy, w samym rogu, ma około 1,8 metra. Jak za czymś takim położyć gk? Czy potrzebne będą umiejętności akrobatyczne? ;] Przewód kominowy (ceglany) może osiągać wysoką temperaturę. Czy potrzebny jest jakiś specjalny klej? Dodam, że tynk który był położony tam wcześniej całkowicie się odparzył i można było PALCEM ściągać ze ściany półmetrowe kawałki. Sam przewód kominowy został uszczelniony zaprawą cementową, boję się że nie będzie wystarczającej szczelności i zacznie uciekać sadza.
Bardzo proszę o wskazówki
Pozdrawiam