Re: dodatkowe ocieplenie budynku
autor: ble22 » 28 lut 2010, 0:41
Chyba trzeba tu komuś fizykę tłumaczyć. Może najłatwiej będzie Panu TB wytłumaczyć to przy pomocy równania Clapeyrona, które z fizyką budowli nie ma nic wspólnego, jest ono napisane dla gazu doskonałego, ale dla gazów rzeczywistych też doskonale się sprawdza:
pV = nRT
gdzie:
* p – ciśnienie,
* V – objętość,
* n – liczba moli gazu (będąca miarą liczby cząsteczek (ilości) rozważanego gazu),
* T – temperatura bezwzględna
* R – uniwersalna stała gazowa
I teraz tak, robimy gaz cieplejszy, ciśnienie mamy stałe (w przypadku budynku są jakieś nieszczelności, wentylacja, gaz może się swobodnie rozprężać) liczba moli jest stała, R jest stałe, więc jedyne co może rosnąc to objętość. Jeśli rośnie objętość to przy stałej liczbie moli gazu spada gęstość, gaz o mniejszej gęstości jest lżejszy, więc jest wypierany ku górze przez gaz zimniejszy (cięższy). Wniosek, gaz cieplejszy idzie do góry. Do tego dochodzą jeszcze ruchy konwekcyjne, które ucieczkę gazu ku górze dodatkowo przyśpieszają.
Panie TB, jeśli by pokombinować troszkę przy tym równaniu, to w ściśle określonych warunkach, gaz ogrzewany zostaje w miejscu, gdy zamiast objętości rośnie ciśnienie, lub spada liczba moli. Ale za nic w świecie cieplejsze powietrze nie będzie zmierzać ku dołowi.
Natomiast sam przepływ ciepła się pojawi we wszystkich kierunkach i będzie proporcjonalny do różnicy temperatur, oraz przewodnictwa cieplnego.