Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

micubussi
Początkujący
Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 23 paź 2009, 23:24
Lokalizacja: Sosnowiec
Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: micubussi » 05 lut 2010, 13:11

ObrazekObrazekObrazek

zdjecia 2 tyg po czyszczeniu pieca..
Ekogroszek - piec 15kw ling duo bez drugiego paleniska i obrotowej retorty.
Ekogroszek z kwk Juliusz 25-27kj

Dlaczego tak sie dzieje?

stramaw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 31 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Zakopane
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: stramaw » 05 lut 2010, 13:32

Podaj więcej szczegółów na temat ustawień sterownika.
Wg. mnie zmniejsz proporcjonalnie podawanie węgla i nadmuch.
stramaw

stramaw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 31 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Zakopane
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: stramaw » 05 lut 2010, 13:36

A jeszcze jedno. Czy na tych zdjęciach jest niedopalony węgiel???
stramaw

mały_energetyk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: mały_energetyk » 05 lut 2010, 13:58

Chcesz wiedzieć dokładnie? Odwiedź blog [link wygasł]
Zobacz tam na fotkach, o ruszcie wodnym - podobne zjawisko, Bedziesz wiedzial wszystko.

stramaw
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 51
Rejestracja: 31 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Zakopane
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: stramaw » 05 lut 2010, 14:30

Gdzie te zdjęcia są???
stramaw

mały_energetyk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: mały_energetyk » 05 lut 2010, 15:35

Z tego co widać, to masz kocioł po dach zawalony mieszaniną sadzy i pyłu. Pewnie jest tam jeszcze koksik.
Zatem podaj rodzaj 9nie symbol) sterownika. Czy to jest sterownik bistabilny, gdzie ustawiasz wielkość nadmuchu, czas podawania i czas przerwy, czy jakiś inny?
Sprawdź i podaj, czy w tej warstwie osadu (na dolnej części ramki drzwiczek) - są takie grubsze dość twarde cząstki? Ubrudzisz się, ale mówi się trudno. I na to jest sposób: nieco Ludwika na ręce - dobrze wetrzeć i dopiero zmoczyć wodą. Później mydło. Myć do zwycięstwa.

Damy radę.
-----------------------------------------------------
A koledze stramaw

Szukaj! Podałem ci zakładkę.

micubussi
Początkujący
Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 23 paź 2009, 23:24
Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: micubussi » 05 lut 2010, 17:23

Tak jest to sterownik gdzie ustawiam nadmuch, przerwe, temperature, podawanie itd. Co do drzwiczek to nie wiem bo juz posprzatalem za szybko, ale raczej jest tam tylko sadza.

Czy moze to byc spowodowane za malym ciagiem kominowym, albo za duzym nadmuchem?

Co wazne. Zawsze mam tez duzo wegla w popielniku. Normalnego neinaruszonego czarnego wegla. No i na kolnierzu palnika robia sie tez spieki ktore nie spadaja przez co wegiel i popiol maja ujscie tylko po lewej stronie gdzie zostaje przelecz miedzy spiekami.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 05 lut 2010, 20:06

Kotły Klimosz były badane w OTGiS Łódź, będąc tam na badaniach widziałem na stanowisku model 50kW.

Micubussi, one osiągnęły 86%sprawności, w palenisku miały płyty ceramiczne i takich farfocli tam nie było. Pod płytą ,jak widziałem kątem oka otwarte drzwiczki, był taki raczej biały puch dopalonej sadzy.

Może kijowe ustawienia sterownika? Brak siliconu w retorcie i fałszywe powietrze przyczyniają się do złego wypalania węgla?
Ja stawiam na te przyczyny.

Piszesz, że nie masz drugiego paleniska, zatem nie masz modelu DUO... tylko Ling 15. Mały energetyk myli się zatem co do rady z rusztami wodnymi i wchodzeniem na blog.

To co widać na fotce jest tą płytą ceramiczną?

Sterowniki na badaniach widziałem marki Recalart typ Economic 3000, on ma system podpowiedzi, także z programowaniem nie powinieneś mieć kłopotu (jak wskazuje reklama)

micubussi
Początkujący
Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 23 paź 2009, 23:24
Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: micubussi » 05 lut 2010, 20:59

Jarecki, dziekuje za odpowiedz.

Zeby byc szczerym, kupilem kociol ktowy wydawal mi sie jakosciowo najlepszy w cenie jeszcze do przelkniecia. Wolalem dolozyc, bo nie mam czasu ani ochoty zeby walczyc z nim co zime. A tu takie artefakty..

Co do retorty, uszczelniania silikonem. Od momentu kupienia pieca, ani ja, ani nikt nic nie uszczelnial oprocz polaczenia ze slimakiem, bo przy wnoszeniu odkrecalismy podajnik.

Sama retorta wydaje sie siedziec ciasno, ale moze wyjac ja i uszczelnic?
Zaproponuj cos. Kotly to nie moja dzialka. Ten jest pierwszy.

Wiem tez napewno ze jak sie ociepli to komin bede musial podniesc zeby byl wiekszy ciag. Teraz jest ok 2.5m a powinno chyba ok 3-3.5m. PRzekroj jest 20x40 wiec duzy.

Ustawienia testowalem rozne, uzywam od niedawna sadpala.
A jak widac na jedno wychodzi.

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: w84u » 05 lut 2010, 22:52

Podaj proszę nastawy sterownika, wygląda na zbyt długi czas podawania, albo za krótką przerwa pomiędzy kolejnymi podaniami. Przesuwanie się żaru na lewo może być spowodowane złym wypoziomowaniem kotła.

samouk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: samouk » 05 lut 2010, 23:30

micubussi pisze: komin bede musial podniesc zeby byl wiekszy ciag. Teraz jest ok 2.5m a powinno chyba ok 3-3.5m

2,5 m wysokości? To chyba o wiele za niski! 3,5 m, to też chyba zbyt mało.
Zajrzyj do Rozporządzenia Min. Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 r. w rozdziale dot. kotłowni. Chyba tam będzie wymagane minimum 4 m(?)

Pozdr.

samouk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: samouk » 05 lut 2010, 23:32

micubussi pisze: komin bede musial podniesc zeby byl wiekszy ciag. Teraz jest ok 2.5m a powinno chyba ok 3-3.5m

2,5 m wysokości? To chyba o wiele za niski! 3,5 m, to też chyba zbyt mało.
Zajrzyj do Rozporządzenia Min. Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 r. w rozdziale dot. kotłowni. Chyba tam będzie wymagane minimum 4 m(?)

Pozdr.

samouk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: samouk » 05 lut 2010, 23:32

micubussi pisze: komin bede musial podniesc zeby byl wiekszy ciag. Teraz jest ok 2.5m a powinno chyba ok 3-3.5m


2,5 m wysokości? To chyba o wiele za niski! 3,5 m, to też chyba zbyt mało.
Zajrzyj do Rozporządzenia Min. Infrastruktury z dn. 12 kwietnia 2002 r. w rozdziale dot. kotłowni. Chyba tam będzie wymagane minimum 4 m(?)

Pozdr.

mały_energetyk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: mały_energetyk » 06 lut 2010, 8:51

Micubussi

Sorry, ale dopiero wieczorem będę miał czas i napisze Ci co i jak musisz zrobić, aby się to dziadostwo nie powtarzało.
Jeśli możesz - wrzuć jeszcze info odnośnie wentylatora: ma jakąś przysłonę, czy nie?
Czy ma przysłonę na wylocie spalin (na czopuchu) czy nie?
Pytam - ponieważ w odróżnieniu od niektórych kolegów z tego forum - nie interesuje mnie ani barwa wyświetlacza, ani cyferki w symbolu itp. dupsy, bo tym się problemu nie rozwiąże.
Problem tkwi w procesie spalania (ustawienia) oraz samej konstrukcji kotła, do której te parametry trzeba dobrać.
Damy radę.

Pozdrawiam :twisted:

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 06 lut 2010, 9:58

Sprawdź, czy masz przysłonkę na czopuchu. Z tego co kojarzę, chyba nie, ostatni kanał to poziome rury spalinowe i czopuch zbiera z nich strugę spalin.

Klimosz zaleca palenie między 65-80 na zasileniu i minimum 55st.c na powrocie.
Stosujesz się do tego zalecenia?

Dmuchawę masz z dławicą. Czy coś z nią kombinowałeś??

Silicon powinien być pod samym paleniskiem. Ten talerz żeliwny, na którym spala sie groszek, pod spodem ma mieć silicon.

Palnik musi być właściwie wypoziomowany.

Nie znam obsługi tego Recalart, sterowniki widziałem tylko na targach Instalacje 2008 w Poznaniu, jedynie krótko rozmawiałem z ich producentem.

Moim zdaniem masz złe nastawy, błędnie dobrane powietrze, czas podawania i przerwę podawania. Postaram sie poszukać informacji z tych targów o tym sterowniku, może coś sensownego będę mógł napisać.


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 96 gości

Gotowe projekty domów