wylewka samopoziomująca - katastrofa

Przystępując do budowy, marzymy o idealnym domu. Niestety realia często są inne, a błędy budowlane są zmorą wielu inwestorów. Poradź się jak uniknąć błędów, na co zwrócić uwagę i co zrobić, żeby Twój dom rzeczywiście był idealny.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Gabor
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 03 lut 2010, 2:07
wylewka samopoziomująca - katastrofa

autor: Gabor » 03 lut 2010, 2:32

Cześć.
Mam następujący problem:
w kuchni została wylana wylewka samopoziomująca ceresit.
Fachowiec podczas roboty mieszał wylewkę na oko widać że w jednych miejscach bardziej twarda w innych da się paznokciem porysować, skrobać - jest taka jak kreda.
Wylewka była w takich proporcjach że lała się jak woda, tak jak patrzałem było to coś koło 4 litrów wody na 8 kg (producent podaje 6 l na worek 25 kg)
Nie wspomnę już o bąbelkach - nie miał wałka z kolcami.
Dodatkowo okazało się że w jednym miejscu wystaje "buła". koło 1 cm wysokości /1m2 powierzchni
Na wierzch mają być położone płytki, zależało nam żeby było równo.

Najważniejsze pytania to:

0. Co z tym fantem zrobić?,
1.Czy będą się tego trzymać kafelki, jeśli nie czy zagruntowanie unigruntem pomoże ?
2. Czy można na wylewkę położyć druga warstwę wylewki celem usunięcia pozostałej wypukłości?
3. Czy wyrównanie wspomnianej nierówności (na całej powierzchni kuchni) na kleju(tak sugeruje wykonawca) jest dopuszczalne?
4. może zaprawa wyrównująca lub coś podobnego ?
5. Czy taka rzadka wylewka nie będzie powodowała np pękania płytek?

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: wylewka samopoziomująca - katastrofa

autor: Interno » 03 lut 2010, 10:55

Po pierwsze zmień fachowca.
Podaj dokładnie jaką wylewkę zastosowałeś.
Jaka jest powierzchnia kuchni, jakiej grubości wylewka lub ile worków zużyłeś, co jast pod wylewką.
Czy stosowano jakieś listwy, repery wysokościowe lub listwy dylatacyjne.
Najlepiej byłoby ściągnąć na miejsce kogoś kompetentnego do oceny stanu.

Gabor
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 03 lut 2010, 2:07
Re: wylewka samopoziomująca - katastrofa

autor: Gabor » 04 lut 2010, 9:00

dziękuję za odpowiedz, :
- wylewka ceresit cn69
- grubość od około 1 mm do 1 cm
- wymiary 4m x1.75
- zużyto 2.5 worka
- pod wylewką ( a w zasadzie w wylewce) jest klej atlas dosyć dobrze się trzyma, nie został skuty bo prawdopodobnie człowiekowi się nie chcialo ( i tu pytanie czy skucie jest konieczne czy tylko zalecane)
- pod klejem jest płyta żelbetonowa

Dodatkowo widać że składniki się rozwarstwiły: na dnie jest kolor ciemny(2/3 grubości) na wierzchu warstwa jasnego (1/3). ...

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: wylewka samopoziomująca - katastrofa

autor: Interno » 04 lut 2010, 23:38

Jeśli stary klej atlas trzymał się mocno podłoża nie było konieczności jego skuwania.
Wystarczyło go zagruntować / grunt ma za zadanie zmniejszyć chłonność podłoża nie jest w stanie go wzmocnić/ i działać dalej.
Przy tak cienkiej wylwce należy bezwzględnie stosować się do zaleceń producenta.
Obecnie są dwa wyjścia:
1. skuć wylewkę wraz klejem i wykonać od nowa roboty
2. usunąć mechanicznie warstwę słabą, resztę zagruntować i ułożyć płytki.
Osobiście moja wiara w wytrzymałość wylewek zaczyna się od minimalnej grubości 6 mm.
Z wylewek 1-5 mm można zrezygnować i zastosować klej grubowarstwowy.


Wróć do „Błędy budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

Gotowe projekty domów