re: Jareczku "przedpotopowy"
Daj Waść już spokój z tym s.f. bo mi zajady w dziobie od śmiechu pękają.
Piszesz tak:
"typowa wieczna elektrownia jadrowo-tachionowa o mocy 1Gw (1000Mw) miala miec wymiary domu jednorodzinnego, nie potrzebowac paliwa i obslugi, a dzieki samoodbudowie jej elementow na zasadzie biologicznej, moglaby po uruchomieniu funkcjonowac w nieskonczonosc."
1. Tachiony to hipotetyczne cząstki bez masy poruszające się z prędkością większą, niż prędkość światła. Do tej pory nie udało się jeszcze nikomu udowodnić nawet ich istnienia.
2. Co to za ciekawa kompozycja jądrowo - tachionowa? Co by te tachiony miały jądrowo rozwalać - scalać?
3. skąd już tak dokładne ceny konstrukcji, jej moc etc. skoro jeszcze nic o tachionach nie wiadomo?
4. To pańskie źródło informacji jakieś takie maślate i mało szybkie, skoro dopiero 4 lata temu (tak piszesz) wrzuciło tego news"a. To takie coś jak Gazeta Wyborcza dnia 30 października 1997 roku już o tym pisała.
5. Rozumiem, że tęsknisz za tachionami, bo ponoć działają wstecz. Taka super viagra. To byś się odmłodził, TT by zardzewiała nie była, i byłbyś - jak wówczas górą. Tyle, że ani o krok w posiadaniu wiedzy mądrzejszy.
6. Star Treak to trochę mało.
Licz dalej tą moc, używając jednostek energii bez uwzględnienia czasu. I nie myl - na litość Boską - ciepła z energią. Jakąkolwiek. Bo się ośmieszasz bardziej, niż to co do tej pory wyznawałeś.
Rozumiem, że masz swoje prawa nabyte. Korzystaj z nich, ale nie rób ludziom wody z mózgu.
Pozdrawiam