Chciałem sam ocieplić poddasze więc zakupiłem materiały i wziąłem się do pracy. Jestem laikiem więc skorzystałem z takiej gazetki porady castoramy "Izolacja poddasz", przykręciłem prawie wszystkie płyty i przyszedł "budowlaniec" i powiedział, że to jest wszystko źle zrobione a zrobiłem dokładnie według tych porad.
Na dachu jest dachówka betonowa, pod nią jest membrana dachowa nabita na krokwie, między krokwie dałem wełnę 15cm, wiązaną na sznurki, później dałem folie paroizolacyjna o niskim współczynniku przepuszczania i dalej postępując według wskazówek castoramy zamocowałem stelaż na uchwytach przykręconych do krokwi.
I teraz punkt który jest powodem sporów moich i budowlańca, nazywa się on dodatkowe ocieplenie, czyli miedzy stelaż dałem jeszcze wełnę prasowana 5cm i dopiero wtedy przykręciłem płyty regibsowe. Budowlaniec uważa, że ta wełna będzie wilgotniała, zagrzybi się itd.
Podaje link do tej instrucji z której korzystałem.
Dobrze jest to zrobione czy nie?
-http://www.castorama.pl/porada/izolacja-poddasza125/?blog[cp]=1
-http://www.castorama.pl/porada/izolacja-poddasza125/?blog[cp]=2
POMOCY, nie chcę mieć pleśni itp.