Witam
Robię remont pokoju u kolegi. Podłoga była w fatalnym stanie tzn przegnite stare deski.
Zerwałem wszystko, okazało się że legary są też do wywalenia:( Jedyna izolacja to wywrotka żużlu pomiędzy legarami.
Położyłem nowe legary, pomiędzy ułożyłem styropian 10cm. Na to poszły nowe leżakowane deski o grubości 25 mm i jeszcze nabiłem płytę osb 15mm.
Czy to wystarczy?
Czy teraz nie będzie problemu jeżeli ułożę panele na zwykłą piankę?
Nic nie będzie się z nimi działo (jakaś wilgoć czy coś takiego)?
Dziękuję za wszystkie rady.
Pozdrawiam