remont budynku ze spalonym dachem

chciał bym odbudować stary dom na wsi w którym 5 lat temu zapalił się dach. muszę przeprowadzić gruntowny remont,nie zamierzam wprowadzać żadnych zmian,chcę doprowadzić dom do stanu pierwotnego;
-w pierwszej kolejności wymiana dachu,
-wymiana drewnianych stropów,
-założyć nową instalację elektryczną,hydrauliczną,kanalizacyjną
-wstawić nowe okna...
mam takie pytanie i bardzo proszę o pomoc...czy muszę na pewno mieć projekt,czy da się to jakoś obejść,jeśli już jest to niewykonalne czego projekt w minimalnym stopniu musi dotyczyć(całość czy np.tylko dach) i czy potrzebne będą jakieś ekspertyzy ze względu na to ze dach uległ spaleniu...
nie wiem od czego zacząć,gdzie jakie formalności itd,jeśli jest ktoś kto mógł by mnie pokierować był bym bardzo wdzięczny...z góry dziękuję

Zgłoś w starostwie remont budynku i tyle. Wymień roboty które chcesz robić, ale bez przesady. Napisz, że do wymiany niektóre belki stropowe i najwyżej część konstrukcji dachu. W razie jak sie coś nie będzie podobało urzędnikom, to będa kazali zrobić projekt i tyle.

zrobię jak piszesz,mam nadzieję że taki sposób załatwienia sprawy przejdzie,bo 45 tyś złotych za projekt bez rachunku a z fakturą po doliczeniu 22% watu wychodzi 54 900 zł to dla mnie masakra...taką propozycją powalił mnie niedawno jeden z klubowych architektów- bierze tylko 3% zamiast 5% od spodziewanej przyszłej wartości inwestycji... bardzo dziękuję za poradę,jeśli ktoś coś by jeszcze od siebie chciał dodać jestem otwarty na sugestie i propozycje...

Moim zdaniem projektu nie ominiesz ale obejrzyj sie za innym projektantem, bo taki ktory projektuje dach za 1,5 mln zl to raczej artysta a nie projektant.
Chyba ze pomylil sie przynajmniej o dwa zera.
Podaj jego namiary to bede go takze unikal.
Do urzedu powinno wystarczyc zgloszenie robot nie wymagajacych pozwolenia na budowe (Art. 29 ust. 2 pkt 1, oraz Art. 30 ust. 1 pkt 2; Prawo Budowlane).

Karol_24 mój artysta na pewno się nie pomylił bo pod koniec tygodnia miał przyjechać obejrzeć budynek i miałem wpłacić mu zaliczkę w wysokości 5 tyś PLN...tak mnie to załamało że zacząłem tworzyć projekt sam,jakieś podstawy co do rysunku technicznego mam,nabyłem książkę budowlany rysunek techniczny,odpaliłem autocad-a i powoli sobie przenoszę wszystko na papier.znam pewnego pana z uprawnieniami-bardzo życiowy człowiek...jak skończę przeglądnie,naniesie ewentualne poprawki i za niewielką sumę w porównaniu do kosztorysu Bartka 1675 zatwierdzi moje wypociny.wiele rzeczy próbuje podpytać fachowców z forum ale w końcu po to się zalogowałem na tej stronce...dziękuję za radę,jeśli ze znajomym nie wypali będę szukał dalej

[quote="cantrell"]Karol_24 mój artysta na pewno się nie pomylił bo pod koniec tygodnia miał przyjechać obejrzeć budynek i miałem wpłacić mu zaliczkę w wysokości 5 tyś PLN...tak mnie to załamało że zacząłem tworzyć projekt sam,jakieś podstawy co do rysunku technicznego mam,nabyłem książkę budowlany rysunek techniczny,odpaliłem autocad-a i powoli sobie przenoszę wszystko na papier.znam pewnego pana z uprawnieniami-bardzo życiowy człowiek...jak skończę przeglądnie,naniesie ewentualne poprawki i za niewielką sumę w porównaniu do kosztorysu Bartka 1675 zatwierdzi moje wypociny.wiele rzeczy próbuje podpytać fachowców z forum ale w końcu po to się zalogowałem na tej stronce...dziękuję za radę,jeśli ze znajomym nie wypali będę szukał dalej :)[/quote]

Okresle to tylko dwoma slowami „szukanie jeleni“

Mam dwa pytania:

Czy masz plany budynku (np plany budowlane) sprzed pozaru?
Czy masz jezeli budynek byl ubezpieczony opinie rzeczoznawcy ubezpieczyciela (np. PZU) co do stanu technicznego po pozarze oraz strat?

Jezeli chodzi o remont zwlaszcza dachu proponuje popatrz np na strone firmy mitek (znajdz przez google) tam znajdziesz ich producentow w poblizu i zloz zapytanie ofertowe najlepiej do KILKU. Oprocz gotowej konstrukcji dachu (ktora postawia Ci bardzo szybko) dostaniesz od nich plany wraz ze statyka potrzebna do uzyskania zgody urzedu. Nie wiem ile zaspiewaja, ale moze to byc bardziej oplacalne, pewniejsze i duzo szybsze. Poza tym dostaniesz od nich potrzebne plany gratis.
Zapytanie kosztowac Cie bedzie tylko pare telefonow i troche czasu.

Pozdrawiam

Karol_24 nie mam żadnych planów,to wiekowy budynek.
nie był ubezpieczony,do tej pory choć nikt w nim nie mieszka zameldowana jest mama z trójką dzieci poszukam tej firmy o której wspomniałeś,dzięki
tak prawdę mówiąc dom stał opuszczony przez 5 lat i nie można go było ruszyć bo w połowie należał do wujka(brat dziadka) a druga połowa należała do mamy i jej rodzeństwa,ponieważ dziadkowie umarli a do tej pory nie były wszczęte formalności spadkowe, rodzina wujka wystąpiła za pośrednictwem inspektora budownictwa do sądu o wyznaczenie kuratora dla zmarłych dziadków...przestraszona mama nie wiedziała co z tym zrobić i skłonna była wszystko oddać żeby mieć z tym tylko święty spokój,podobnie jak jej rodzeństwo,ale na szczęście wraz z żoną udaliśmy się do prawnika który powiedział że inspektora można powstrzymać ale musimy założyć sprawę o nadanie spadku,później dział spadku...czynności inspektora zostały zahamowane,między świętami kończymy dział spadku,wstępnie z wujkiem doszliśmy do porozumienia i odsprzedaje nam swoją część dworku ale pozostaje jeszcze sprawa inspektora-to następna kula u nogi...jakiś czas temu pewien znany lekarz zatrzymany niedawno za korupcję i wypuszczony na wolność bardzo chciał odkupić dworek i utworzyć w nim dom starców,ze względu na to ze wujek miał prawo tylko do połowy budynku a potencjalnych spadkobierców do drugiej połowy było 7 dzieci nieżyjącego brata nie mógł sprzedać go lekarzowi.dach dworku 5lat temu uległ częściowemu spaleniu(prawdę mówiąc przykryty był blachą,przypieczony ale jeszcze stał)...syn wujka rozebrał go na drewno do opału bez uzgodnienia z drugą stroną,zabrał piękne granitowe schody sprzed głównego wejścia-dlatego budynek jest aż tak zrujnowany.okazuje się ze syn jest bardzo dobrym przyjacielem lekarza,podobnie jak inspektor budownictwa...lekarz 3 lata temu kupił drewno konstrukcyjne które leży u córki wujka w stodole...Ot cała historia,nie wiem jak się skończy mam nadzieję że pozytywnie dla nas...

Zeczywiscie spory budynek, zdjecie jest male i niewiele na nim widac. Z tego co zobaczylem nie wyglada on na zbyt stary.
Nie znam zbyt duzo szczegolow ale wg mnie duzym problemem bedzie ogrzanie tego budynku. Czy wiesz jakie mieli wydatki ostatni lokatorzy, jak piszesz byla to jakas Twoja rodzina.
Przy remoncie zastanow sie rowniez nad tym bo jak wlozysz kupe kasy w jego remont i wykonczenie to pewnie bedziesz chcial tam mieszkac. Mysle ze pomysl tego lekarza na dom starcow wcale nie byl taki zly. Przy wiekszej ilosci lokatorow inwestycja ta bylaby bardziej oplacalna (ocieplenie, zastosowanie ogrzewania alternatywnego itp. popatrz na inne fora). Budynek na zdjeciu wyglada bardzo samotnie musisz zwrocic uwage jak wyglada sprawa z przylaczami: prad, woda, kanalizacja, telefon. Popatrz tez na stronach forum dotyczacych ocieplen oraz alternatywnych zrodel energii i naprawde doradz sie dobrze co i jak zrobic. Gdy bedziesz pytac o ceny to nie pytaj sie nigdy tylko z jednego zrodla. Na wszelkie oferty patrz bardzo krytycznym okiem i porownuj nie tylko cene ale rowniez co i jakie za nia dostaniesz. W Polsce jest niestety na rynku duzo „bubli“, za ktore kupujacy placa podwojnie.
Pozdrawiam

Dodatkowo w zaleznosci od finansowania tej przebudowy poniewaz jak piszesz budynek ten jest zamieszkaly masz szanse otrzymac tzw. premie termomodernizacyjna, ktora max. moze wyniesc 20% zaciagnietego kredytu w banku.