na jaką wysokość ściany działowe

autor: **mateusz_kajtek** » 06 gru 2009, 13:55

stawiam u siebie ściany działowe (jadna z cegły dziurwaki druga z betonu komórkowego) już są na ponad 2 m wys można powiedzieć że powoli koncze, teraz mam nastepujące pytanie, czy narazie przestać murować i zabrać sie za sufit podwieszany żeby zrobić jeden sufit na 2 lub 3 pomieszczenia? czy tez murować ściany dalej na wysokość około 2.7m-2.8m (bo sufit wyjdzie na około 2.5m-2.6m wys) i sufity podwieszane robić w każdym z pomieszczeń osobno? która opcja jest prawidłowa i dlaczego?

autor: **mateusz_kajtek** » 08 gru 2009, 10:33

tyle wyświetleń tematu i bez echa :/ chyba nikt na tym forum nie robił ścian działowych i sufitów podwieszanych, ale coż na innych forach znalazłem że powinno sie wymurować wyższe ścianki i sufity robić w każdym z pomieszczeń ososbno... i tak też chyba zrobie...

autor: **larken** » 08 gru 2009, 12:13

na Twoim miejscu w każdym pokoju osobno bym podwieszał sufity...
Jest łatwiej i moim zdaniem po fachowemu...
Robie juz 3 lata w budowlance i nie widziałem żeby ktoś takim sposobem robił...

autor: **jochwaw** » 08 gru 2009, 13:33

mateusz_kajtek pisze:tyle wyświetleń tematu i bez echa :/ chyba nikt na tym forum nie robił ścian działowych i sufitów podwieszanych, ale coż na innych forach znalazłem że powinno sie wymurować wyższe ścianki i sufity robić w każdym z pomieszczeń ososbno... i tak też chyba zrobie...

I dobrze przeczytałeś.Ścianki działowe murowane powinny mieć możliwośc obustronnego podparcia inaczej maja problemy ze stabilnością.Nie mowiąc o aspektach akustycznych.Także "..aby mury szły do góry"

autor: **mateusz_kajtek** » 09 gru 2009, 18:11

jochwaw napisał: Ścianki działowe murowane powinny mieć możliwośc obustronnego podparcia inaczej maja problemy ze stabilnością.Nie mowiąc o aspektach akustycznych

nie do końca rozumiem jesli chodzi o to podparcie? podparcie czym? kontynując temat robie ścianki po średnio około 15-20 cm wyzej niż bedzie sufit żeby można było go dobrze wypoziomować w kazdym pomieszczeniu z osobna, już rozumiem ten schemat i kolejność ściany/podwieszany sufit... natomiast ponoć jesli chodzi o montaż płyt to w odwrotnej kolejności czyli najpierw przykrecam do stelazy sufitowych a dopiero pozniej kleje na ściany czy tak?

autor: **UNICOM** » 10 gru 2009, 7:08

mateusz_kajtek pisze:jochwaw napisał: Ścianki działowe murowane powinny mieć możliwośc obustronnego podparcia inaczej maja problemy ze stabilnością.Nie mowiąc o aspektach akustycznych

nie do końca rozumiem jesli chodzi o to podparcie? podparcie czym? kontynując temat robie ścianki po średnio około 15-20 cm wyzej niż bedzie sufit żeby można było go dobrze wypoziomować w kazdym pomieszczeniu z osobna, już rozumiem ten schemat i kolejność ściany/podwieszany sufit... natomiast ponoć jesli chodzi o montaż płyt to w odwrotnej kolejności czyli najpierw przykrecam do stelazy sufitowych a dopiero pozniej kleje na ściany czy tak?

Najpierw scianki, potem stelaz, potem elektryka (jezeli ma byc), potem plyty gipsowe, potem kleje grunty i gladzie a na koniec szlif i malunek.

autor: **mateusz_kajtek** » 10 gru 2009, 13:05

i to jest konkretna odpowiedz, dzieki każdemu za pomoc

autor: **jochwaw** » 23 gru 2009, 12:11

mateusz_kajtek pisze:jochwaw napisał: Ścianki działowe murowane powinny mieć możliwośc obustronnego podparcia inaczej maja problemy ze stabilnością.Nie mowiąc o aspektach akustycznych

nie do końca rozumiem jesli chodzi o to podparcie? podparcie czym? kontynując temat robie ścianki po średnio około 15-20 cm wyzej niż bedzie sufit żeby można było go dobrze wypoziomować w kazdym pomieszczeniu z osobna, już rozumiem ten schemat i kolejność ściany/podwieszany sufit... natomiast ponoć jesli chodzi o montaż płyt to w odwrotnej kolejności czyli najpierw przykrecam do stelazy sufitowych a dopiero pozniej kleje na ściany czy tak?

Ścianka o obustronnym podparciu to taka która stoi na podłodze i dochodzi do stropu.Taka ściana jest stabilna.
Jeżeli ścianka jest jednostronnie podparta a więc wolnostojąca (czyli np ma 2 m a wysokośc pomieszczenia 3 m) to taka scianka może miec problemy ze stabilnością.
Im cieńsza ta scianka i dłuższa tym bardziej jest nieporządane to zjawisko niestabilnosci ścianki. Prosze wziąć pod uwagę ze na tych sciankach moga pojawić się np jednostronnie cieżkie szafki wówczas taka cienka ścianka może po prostu się obalić.
Jesli scianka jest cienka i wolnostojąca to w praktyce trzeba stosować jej usztywnienia w formie:
1) krótkich poprzecznych ścianek co ileśtam
2) dokotwienia tej ścianki do stropu/ów

autor: **mateusz_kajtek** » 23 gru 2009, 15:42

juz wiem o co chodzi dzieki za pomoc