Komin

autor: **kabza24** » 05 gru 2009, 17:03

A ja mam takie pytanko. Dom ma z 30 lat. Piec jest podłączony do wyciągu kominowego. Komin jest podzielony,są dwa wentylacyjne ,a środkiem biegnie ciąg od pieca. Piec własnej konstrukcji. Problem polega na tym,iż są takie dni, gdzie jest cofka dymu. Nieraz się miodzio pali. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Komin zawsze czyszczę przed sezonem grzewczym. Kiedyś było tak,ze chciałem wejść do pokoju,a tu siwo od dymu. Dawnej było ok. A teraz takie numery wychodzą. Raczej jest tak,ze nie ma dnia,gdzie wogóle nie czuć dymu w mieszkaniu. Smieję się,że zależy jak wieje na dworze. Ale to się staje coraz mniej śmieszne. Zastanawiam się nad wkładem z kwasówki. Tyle,ze inwestycja droga,bo około 2500zł. Niby śladów na cegłach nie ma. Ale nieraz ten zapach,taki dziwnie drażniący drogi oddechowe. Czy inwestycja w nowy komin ze stali kwasoodpornej się opłaca?

eksperymentator · autor: **eksperymentator** » 06 gru 2009, 13:43

Najpierw trzeba sprawdzić, czy nie występują inne przyczyny. Czy obecny, stary komin jest szczelny (czy nie ma pęknięć wewnątrz pomieszczenia)? Jakie są te kanały wentylacyjne (np. jakie mają wymiary przekroju, czy wylot do góry, czy boczny)? Czy wylot kanału spalinowego jest na tym samym poziomie, co otworów wentylacyjnych? Opisz wszystko nieco dokładniej

autor: **kabza24** » 13 gru 2009, 13:43

Wszystkie wyloty są od góry, wymiar kanału wyciągowego od pieca wynosi 12 x 25cm, a wenteyacyjne mają 6x6cm. Na ścianach nie ma pęknieć. W środku to tak ciężko stwierdzić. Pomiędzy kanałem wyciągowym biegną dwa wentylacyjne.
Zastanawia mnie jedno w kuchni jest jeden ciąg i na nim kratka. I ona zaczyna zmieniać mi kolor na czarny i wokół niej osadza się czarny był,może to sadza. Kiedyś zdjąłem jedną kratkę to kanale wentylacyjnym był dym. Piec jest zasypywany miałem z wodą. Nie spala się tak szybko węgiel. Tyle,ze zauważyłem po zasypaniu miałem zmienia się spalanie. Znaczy chodzi mi, że trzyma dłużej ciepło. A przy takim zasypie są ogromne ilości dymu,można nawet zrobić taki czop. Tyle,ze cały dym wywala z pieca drzwiczkami. Mogę palić bez miału,ale szybko znika mi węgiel. Gdy zasypuje to mi się wydaje,ze więcej węgla mi zostaje.

autor: **kabza24** » 20 gru 2009, 14:03

Mam jeszcze takie pytanko jeśli chodzi o wkłady kominowe z blachy. Rozmawiałem z kolega u którego murarz będzie robił komin. On mówi,że nie opłaca się wkładać wkładu kominowego,ponieważ jego żywotność wynosi maksymalne 10 lat. i blacha pod wpływem ciepła pracuje. Mogę mieć problem z wyjęciem go. Jak to jest z tymi wkładami? nowego komina nie postawię. Nie obłożę go żadna ceramiką. Bo ciąg jest w środku,między dwoma wentylacyjnymi. Zostaje mi tylko wkład z blachy.

samouk · autor: **samouk** » 23 gru 2009, 18:27

1. Otwory wentylacyjne 6x6 cm? To na obecne przepisy znacznie za mało
Czy kominiarze nie zwracali ci dotąd na to uwagi?
2. Zaczernienie wlotów kratek wentylacyjnych, to najczęściej zwykły kurz.
Ale jeśli to sadza, to znak, że występuje "cofka". Można to sprawdzić ręką
(czuć chłodny powiew)
3. Co mam rozumieć przez to: "Pomiędzy kanałem wyciągowym biegną dwa
wentylacyjne"? Czy "kanał wyciągowy" to spalinowy?
4. Do kominów opalanych paliwami stałymi stosuje się wkłady ze stali
żaroodpornej. Kominiarze mają sposoby, aby je montować w istniejących
kominach (i pewnie demontować, gdy z czasem się przepalą)

pozdr.
Jerzy

autor: **kabza24** » 23 gru 2009, 19:26

Dom jest w starym budownictwie. Takie małe są te otwory,tak dawnej ktoś to wybudował. Komin nie widział jeszcze kominiarza, jak coś to ja sobie go czyszczę." Kanał wyciągowy" chodziło mi,ze tedy wydostają się spaliny z pieca. To jest sadza. To co mogę poradzić na cofkę dymu? Tak myślałem,żeby kupić kawałek tej rury i po prostu wydłużyć kanał ze spalinami.
Ewentualnie jak to nie da rady to kanały wentylacyjne zrobić z boku komina? Ostatnia rzeczą jaka jest to włożyć w cały komin rurę, a może najpierw kominiarz")

samouk · autor: **samouk** » 23 gru 2009, 22:30

Niezłe byłoby wyciągnięcie komina wyżej, ale przy pomocy nie jednej rury, tylko "rury w rurze" (a pomiędzy nimi ognioodporna wełna mineralna) - przynajmniej o ok. 1 m ponad wylotami kanałów wentylacyjnych. Zastanawia mnie jeszcze ten ciąg wsteczny w tak wąskim kanale wentylacyjnym. Jak długi jest ten kanał (od kratki do wylotu na dachu)? Czasami pomaga założenie na wylocie nasadki typu "H".

Pozdr.
Jerzy

autor: **kabza24** » 29 gru 2009, 14:19

Wysokość od kratki do końca komina wynosi około 3m. Możesz dać mi linka,jak wygląda ta nasadka typu H. Jestem zielony w tej dziedzinie. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz chodzi o dym, praktycznie zawsze wije się po dachu. Tak mi się wydaje,że powinien iść do góry.

samouk · autor: **samouk** » 29 gru 2009, 18:16

Dam ci przykładową firmę, która to sprzedaje:
-http://www.euro-went.pl/cennik/6.pdf
Masz tam też jeszcze inne wywiewki, które poprawiają wentylację grawitacyjną. Tak do końca nie ma jednak mądrych, która w danym przypadku będzie najlepsza.

Pozdr.
Jerzy