Re: Problem z gładzią
autor: ggoya » 25 lis 2009, 20:13
sciany w starym budownictwie charakteryzują się niejednolitą chłonnością i wytrzymałością powierzchni, jest tak dlatego że są sfatygowane przeróżnymi wykwitami, wieloma powłokami malarskimi z poprzednich epok, farbami kredowymi, klejowymi itd. materiały te niepasują strukturą do materiałów stosowanych współcześnie niemają tzw. powinowactwa chemicznego, poprostu nie spajają sie ze sobą. kluczem jest pieczołowite zdrapanie starych powłok do tynku , i opdpowiednie zagruntowanie nawet 3-4 razy niestety, to niewyjasnia jednak twej sytuacji , i teraz pytanie czy, te tzw. ubytki to gładkie nierówności na ścianie? , czy ubytki to powiedzmy placki, wgłębienia lub wybrzuszenia 1-2mm o wyrażnie zarysowanych nieregularnych konturach?
w pierwszej sytuacji byłaby to ściana wygładzona lecz niewyrównana , powiedzmy że ok jeśli cena tej gładzi niebyła zbyt wysoka
druga sytuacja to taka ze miejsca gdzie sa te tzw. ubytki miały inna chłonność i przyczepność od pozostałych części powierzchni, została nałożona niewielka warstwa gipsu, a podczas tarcia ze względu na osłabioną przyczepność miejsca te zostały przetarte do praktycznie gołego tynku , czyli byłaby to lekka pomyłka