grzejnik drabinkowy enix

autor: **jask** » 02 lis 2009, 14:38

witam serdecznie. mam problem. grzejnik drabinkowy zainstalowany przez fachowca nie grzeje prawidlowo. szczegóły:
- grzejątylko 3 najwyższe "rury/szczeble"
- grzejnik ma odpowietrzenie z prawej strony góra grzejnika (wylalem juz chyba z 5 wiaderek wody i nic)
- regulacja ciepla to lewa strona u góry (od tego miejsca grzeje, czesć doplywowa przez zaworem gorąca)
- prawy dolny róg jest kolejny zawór (na klucz imbusowy - podejrzewam ze jest to odplywowy?)

probowalme odpowietrzac na zamknietym i otwartym zaworze dolnym prawym. nic. prosze o pomoc.

Czy jest to wina zlego podłaczenia, czy może źle odpowietrzam? co mam robic? z góry dzięuje za pomoc

autor: 74 » 02 lis 2009, 16:21

może ten zawór na klucz imbusowy jest zamknięty ?
ostrożnie przy otwieraniu bo niektóre z tych zaworów potrafią się całkiem wykręcić

autor: **jask** » 02 lis 2009, 16:34

probowałęm z zakeconym i odkeconym. dziś jest odkecony maksymalnie i nic

autor: 74 » 02 lis 2009, 16:39

więcej szczegółów
instalacja stara czy nowa ?
zawór na zasilaniu termostat czy zwykly odcinający ?
jest to w bloku czy w domu jednorodz. ?
jeżeli w domku to czy jest pompa ?

autor: **jask** » 02 lis 2009, 19:01

grzejnik nowy.
zawor ma termostat.
blok ponad 20 letni.
grzejnik podlaczony w lazience zainstalowany bezposrednio do pionu grzewczego.
grzejnik bez dodatkowego grzania na prąd. "szczebli" wiec dosc wysoki.

autor: 74 » 03 lis 2009, 6:56

problemem jest prawdopodobnie zawór termostatyczny
mogło coś podejść pod grzybek, lub jest zamknięty pod głowicą (wiele termostatów ma pod glowicą dodatkową regulację)

autor: **jask** » 03 lis 2009, 11:22

dziekuje za dotychczasowa pomoc. czy mogę to sprawdzic sam ewentualnie naprawic, ale tak bez zalewania calej łazienki przy okazji?

autor: 74 » 03 lis 2009, 16:29

najpierw odkręć głowicę i sprawdź czy nie jest zdlawiony nastawą wstępną ( jeżei na zaworze pod głowicą są jakieś cyferki to ustaw na najwyższą, danfosy można regulować bez użycia narzędzi inne marki mają swoje rozwiązania)
zanieczyszczenia będzie trudno usunąć bez spuszczania wody , ale można spróbować wcisnąć kilkakrotnie popychacz(jak śmiecie są niewielkie to przelecą przez zawór )

autor: **jask** » 10 lis 2009, 11:35

dziekuje za pomoc

autor: 74 » 10 lis 2009, 18:59

a pomogło ?

autor: **marcin6704marcin** » 24 sty 2012, 19:50

witam ja tez mam problem z moim grzejnikiem drabinkowym.jak rozpalam w piecu to grzejnik grzeje tak przez godzine potem robi sie zimny i cały dzien zostaje juz zimny.w całym domu jest stara instalacja w łazience gdzie jest grzejnik jest nowa miedzana podpięta do starej gdzie byl stary grzejnik.nowy jest przeniesiony na drugą strone.niema zolożonego żadnego termostatu tylko u góry zwykły zawór a na powrocie taki na imbus.jest to ostatni grzejnik w instalacji i najwyżej zamocowany.nie mam pąpki obiegowej,może to być powodem?jest już tak od miesiąca.grzejnik ma automatyczny odpowietrznik.

autor: **Bolas** » 24 sty 2012, 20:10

Drabinki powinny mieć zasilanie i powrót od doły ewentualnie bardzo wysokie powinny być łączone po ukosie. Jeżeli układ działa na grawitacji (bez pompki) a ktoś bezmyślnie podłączył go na cienkich rurkach i kilku kolankach to może być problem z przepływem wody. Jeżeli niewysoko nad nim jest umieszczony zbiornik wyrównawczy to może się też sam zapowietrzać poprzez spadek lub wzrost słupa wody w instalacji. Spróbuj dolać wody do instalacji lub w momencie gdy grzejnik zaczyna grzać zakręć zawór odpowietrzający.

autor: **marcin6704marcin** » 24 sty 2012, 20:37

grzejnik jes połączony na rurkach 18 i pare kolanek jest.grzejnik ma podlączoną ciepłą wode od góry a powrót na dole w tym samym pionie.grzejnik ma 140 wysokości i 60 szerokośći.jest podlączony do starej instalacji,nowa idzie w poziomie na druga strone i tak w połowie grzejnika jest kolanko i idzie do gory do wejśćia na zawor i tam przed zaworem są jeszcze 3 kolanka.zbiornik wyrownawczy jest tak ok 1,5metra nad grzejnikiem tylko na drugiej ścianie.wody dziś dolewalem do zbiornika.jaki zawór mam zamknąć?

autor: **Bolas** » 24 sty 2012, 20:56

Na zaworze odpowietrzającym powinien być taki kapturek do zakręcania odpowietrznika. Jak grzejnik zacznie grzać to zakręć kapturek. Myślę że bez zamontowania pompki się nie obejdzie. Przy wyższych temperaturach woda przeciśnie się przez takie opory później ma już problem.

autor: **marcin6704marcin** » 24 sty 2012, 21:26

no jest kapturek.tylko że jak rozpalam to temperatura wody ma tak z 60 st i wtedy normalnie grzeje a potem z 70 80 i robi sie zimny czyli jak jest większa to robi sie zimny.