Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

Łazienka w stylu nowoczesnym czy klasycznym? Jaką wybrać armaturę łazienkową i kolor płytek? Wanna czy prysznic? Jak zaaranżować małą łazienkę w bloku? Takie pytania zadaje sobie każdy, kto ma przed sobą wizję remontu łazienki.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

ogooreck
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 16 paź 2009, 7:17
Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

autor: ogooreck » 16 paź 2009, 7:39

Witam,
to moja pierwsza wiadomość na tym forum i niestety spowodowana jest nieznajomością w temacie i prośbą o POMOC!!!

Od 3-4 dni jest włączone w domu ogrzewanie. Wszystko działało elegancko aż do wczoraj.

W łazience mam zainstalowane ogrzewanie podłogowe (rurki - czy jak to nazwać, w każdym razie nie elektryczne maty) i dodatkowo kaloryfer - żeberka.
I okazało się po południu, że strzeliły 3 kafle... I najlepsze w tym to, że nie są to kafle z podłogi, tylko kafle na ścianie - te, które stykają się z pogłogą...

Jeden strzelił nawet tak mocno, że zrobiła się mała dziura - na 2 innych pojawiły się małe rysy/pęknięcia.

Ogrzewanie było włączone na 5 (maks na kurku) - podłoga była przyjemnie ciepła. Wnioskuję, że pęknięcie mogło byś skutkiem rozgrzania się kafli ściennych i różnicy temperatur - na dole, gdzie się stykały z podłogą były ciepłe a na górze chłodne od ściany. Dobrze wnioskuję?
Dodatkowo okazało się, że chyba dałem d... maksymalnie (albo "fachowiec" który mi to robił) bo nie pamiętam, czy ten klej był do ogrzewania podłogowego. (to był jakiś Atlas, z tych lepszych - ok. 45 za worek :wink: ale za cholerę nie pamiętam).

I teraz mam do Was pytanie - czy to oznacza koniec ogrzewania podłogowego ustawionego na maks? Czy może włączyć na 2(tak zrobiłem wczoraj) zostawić podłogę ledwo letnią i przegrzać łazienkę? Bo podejrzewam (na 99%) że nie było to zrobione i moje włączenie ogrzewania jest pierwszym uruchomieniem systemu grzewczego w domu... Jest nadzieja, że oprócz tych 3 kafli nie będę musiał zmieniać całej podłogi/ścian?

proszę o nie za mocne wyśmianie się, jeśli dałem ciała lub nazwałem coś nie tak jak powinno - mam słabe pojęcie o budowlance.

Podpowiedzcie/poradźcie.
DZIĘKI!

roman baran
Początkujący
Początkujący
Posty: 26
Rejestracja: 15 mar 2009, 21:49
Lokalizacja: rzeszów
Re: Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

autor: roman baran » 17 paź 2009, 9:33

Na moje oko to ty miałeś zrobiony ten pierwszy rząd płytek na ścianie przed posadzką a posadzka dochodzi do niego bez fugi ,a jeśli fuga jest to powinien być raczej silikon conajmniej trzy milimetry druga sprawa to moze za bardzo grzejesz tą podłogą ma myć ledwo letnia nie gorąca.Pozdrawiam :wink:

bruno360
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 50
Rejestracja: 24 lis 2008, 0:00
Lokalizacja: Sokołów Podl
Re: Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

autor: bruno360 » 17 paź 2009, 13:47

Opowiedz jest prosta .Glazurnik jak układał pierwszy rząd płytek na ścianie nie zrobił przerwy pomiedzy posadzką a płytkami (tzw.dylatacja)Jak uruchomiłeś ogrzewanie podłogowe posadzka się nagrzała i zwiększyła swoją obiętośc stwarzając napór na płytki.

GipsKarton
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 750
Rejestracja: 21 lut 2009, 18:22
Lokalizacja: Szczecin
Re: Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

autor: GipsKarton » 17 paź 2009, 14:16

wykonawca zrobil cie kolego w przyslowiowego h... :D
raz, ze wykonal okladziny przed wygrzaniem podlogi
dwa ... no ale coz przeciez pewnie bardzo cie sie spieszylo a wykonawca z zawodem glazurnika nie wiele mial wspolnego.

ogooreck
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 16 paź 2009, 7:17
Re: Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

autor: ogooreck » 19 paź 2009, 6:19

dzięki za odpowiedź - wykonawcą całości była jedna firma - i faktycznie, nie wygrzali podłogi.
Kafelki robił parę miesięcy później już całkiem kto inny - ale doskonale wiedział, że jest założone ogrzewanie podłogowe, błąd z założeniem płytek i brakiem dyletacji już należy do niego...

Tak to jest cholera, jak się człowiek nie zna na danej rzeczy i ufa "specjalistom".
No nic, pozostaj mi tylko używać ogrzewania, przeczekać cały sezon grzewczy i na wiosnę skuć dolne kafle i tych kilka spękanych wymienić... Bo całej łazienki przecież skuwać nie będzie sensu...

roman baran
Początkujący
Początkujący
Posty: 26
Rejestracja: 15 mar 2009, 21:49
Lokalizacja: rzeszów
Re: Problem z kaflami przez ogrzewanie podłogowe!

autor: roman baran » 19 paź 2009, 23:13

Może nie musisz skuwać można szlifierką kątową małą bez osłony naciąć znajdz dobrego glazurnika którego rekami nie trzęsie :lol: tylko narożne posadzkowe musiał byś skuć bo szlifierką tam nie podejdziesz natnij na grubość tarczy w nacięcie silikon i powinno wystarczyć :wink:


Wróć do „Łazienki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Dot [Bot] i 83 gości

Gotowe projekty domów