Naczynie wzbiorcze nad kominkiem?

autor: **jarovnik** » 08 paź 2009, 17:18

Witam. Podobno otwarte naczynie wzbiorcze może być zamontowane przy suficie nad kominkiem ale czy dotyczy to tylko instalacji grzejnikowej na jednym poziomie mieszkania? Czy w instalacji kominek - kocioł z wymiennikiem płytowym w której grzejniki są na trech piętrach naczynie może byc na pierwszym poziomie czy tylko i wyłącznie w najwyższym punkcie całej instalacji?

autor: **adamis** » 09 paź 2009, 23:32

W ukł. z wymiennikiem instalacja kominka jest odrębna od reszty instalacji, więc naczynie daje się nad kominkiem. Wtedy naczynie jest najwyższym punktem instalacji kominka. Trzeba w tym układzie też pomyślec, czy wymiennik nie potrzebuje odpowietrzania. Ale to już zależy, jak będzie zainstalowany.
Drugą częśc instalacji, tą za wymiennikiem i na piętrze trzeba odpowietrzyc oddzielnymi urządzeniami, np. odpowietrznikami automatycznymi na grzejnikach.

autor: **jarovnik** » 11 paź 2009, 8:58

Witam. Panie Adamis, W pionach zamontowałem odpowietrzniki automatyczne jadnak zauważyłem że aby w miarę skutecznie odpowietrzyć świeżo zalaną instalację to muszę użyć tych w grzejnikach bo automaty nie mogą sobie poradzić. Zakupiłem też separator powietrza ale nie wiem czy zamontować go właśnie w układzie kominka czy też lepiej przy kotle bo nad wymiennikiem płytowym są dwa odpowietrzniki automatyczne.

autor: **jarovnik** » 24 paź 2009, 9:29

Jak rozwiązujecie ewentualne problemy które wydaje mi się że powinny być, a dotyczą naczynia z którego po zamontowaniu nad, z boku kominka wyparowuje woda? Co się dzieje ze skraplającą się wodą - zbiera się na suficie? ścianach?. Rozumiem że takie naczynie każdy zabuduje lekką konstrukcją z dostępem do zaworów czy wtedy wykonuje się jakąś hydroizolację przed skutkami parującej wody?

autor: **adamis** » 24 paź 2009, 19:22

Odpowietrzniki automatyczne dość powoli wydalają powietrze, dlatego stosuje się jej do odpowietrzeń miejscowych a nie kompleksowych. Separator zdecydowanie po stronie układu zamkniętego.
Odpowietrzanie najlepiej wychodzi przy stojącej pompie.
Naczynie wzbiorcze powinno być zamknięte. Otwarte od góry robiło się dawno temu.
Nie należy montować na rurach przy naczyniu żadnych zaworów, tylko zwykłe śrubunki.

autor: **jarovnik** » 25 paź 2009, 6:26

Rozumiem że bez zaworów na odcinku od kominka do naczynia i powrocie, a przy naczyniu jakiś odcinający dopływ wody na uzupełnienie gdzie montujemy?

autor: **adamis** » 25 paź 2009, 14:18

Można zainstalować naczynie z automatycznym uzupełnianiem poziomu wody, ale wg. mnie to zbędny wydatek i dodatkowa komplikacja instalacji, wcale nie konieczna.
Zawór do dopełniania wody można zainstalować w dowolnym miejscu instalacji, ale najlepiej w okolicy wymiennika (oczywiście po stronie kominka) na powrocie.
Warto przy wymienniku, również po stronie kominka, dać manometr z jak najmniejszą skalą, max. 1 bar, będziesz wtedy miał wgląd w poziom wody w naczyniu.
No i koniecznie termometr na kominku, żeby wiedzieć, co się w nim dzieje, jak nie ma prądu.
Z tym termometrem jest zawsze problem, bo producenci kominków nie za bardzo się przejmują takimi drobiazgami. Poza tym jest problem ze zgraniem termometru z obudową kominka. Jeśli jednak jest, to bardzo ułatwia życie.

autor: **jarovnik** » 25 paź 2009, 15:21

Jasne, termometr zapewne elektroniczny bo kominki posiadają w obudowie kruciec na czujnik no i wyświetlacz trzeba gdzieś zamontować. Automatyczne dopełnianie rzeczywiście sprawia problem szczególnie wtedy gdy trzeba ciągnąć z odległego miejsca wodę do naczynia. A czy niezbędne jest wyprowadzenie rury przelewowej do kanalizacji? Może zastosować większe naczynie, czy też nie warto kombinować?

autor: **adamis** » 25 paź 2009, 16:47

Chodziło mi o zwykły termometr, bo elektroniczny, oczywiście wyświetla, to co trzeba, ale bez prądu nie masz pojęcia, co się dzieje w kominku.
Przelew nie koniecznie musi się kończyć w kanalizacji, ale gdzieś musi ta woda spływać.
Można podstawić zwykłe wiaderko, ale nie zawsze jest miejsce na taką "ozdobę" przy kominku.
Duże naczynie niewiele tu zmieni, bo skąd będziesz wiedział, ile jest w nim wody?

autor: **jarovnik** » 25 paź 2009, 16:59

A czy lepszym rozwiązaniem jest wężownica do schładzania z automatycznym zaworem czy też UPS?

autor: **adamis** » 26 paź 2009, 22:26

Osobiście wolał bym UPS, ale czy on daje 100% gwarancję?
Dlatego mechaniczne urządzenie wydaje się jednak pewniejsze.

autor: **jarovnik** » 27 paź 2009, 7:19

Niestety w UPS-ie może spalić się bezpiecznik i pomimo że jest naładowany odłaczy elektronikę i nawet się nie dowiemy bez spoglądania na świecące w nim diody że nie działa, również zużycie akumulatorów jest intuicyjne. Rozwiązaniem są drogie układy informujące nas o zużywających się akumulatorach z dodatkową baterią która dżwiękowo daje sygnał o usterce, jest możliwość podłączenia systemu pod powiadomienie GSM na komórkę ale czy warto wydawać pieniądze na taki system skoro i tak będziemy musieli szybko zaingerować z wymianą bezpiecznika czy też zapasowego akumulatora. Ja chyba zostanę przy podwójnym zabezpieczeniu tj. wężownicy dla schłodzenia kominka przy zaniku prądu, oraz tanim UPS-em do podtrzymania działania sterownika z wyświetlaczem temperatury.