Mam wymurowaną kabinę prysznicową wnękową o wymiarach 100cmx100cm, po prostu trzy ściany tworzące wnękę w której będą zamontowane drzwi wnękowe Dolphi Torenta o szerokości 100cm (20cm ścianki stałej i 80cm drzwi).
Obecnie mam w ścianach rozjechane podejścia wodne pod zestaw podtynkowy, sufit z płyty GK w którym zamontowałem kratkę wentylacyjną ze stali KO.
Ściany i sufit mam pociągnięte dwukrotnie folią w płynie a narożniki wzmocniłem taśmą.
Zatrzymałem się na wykończeniu spodu kabiny bo nie wiem co wybrać. Jak i mnie tak żonie podobają się kabiny całkowicie wykafelkowane na równi z poziomem reszty łazienki. Jednakże w moim domu taka kabina nie ma racji bytu gdyż nie jestem w stanie odwodnić kabiny i jednocześnie zachować poziom równy reszcie łazienki. Minimum jakie muszę podmurować to wysokość całkowita syfonu, czyli jakieś 8-15cm w zależności jaki wybiorę.
Zaczynając jednak od początku to doradźcie jaki spód kabiny wybrać? Czy jeżeli i tak będę musiał nadlewać to kupić klasyczny (np. niski 4cm) brodzik. Czy może nadlać i wykafelkować spód kabiny np. mozaiką?
Jeżeli doradzicie mi kafelkowanie spodu to podpowiedzcie też jaki zastosować odpływ? Czy warto wydawać 600-1000zł na odpływ liniowy czy może zastosować klasyczną kratkę?
I ostatnie pytanie techniczne. Jeżeli postanowię kafelkować spód kabiny i chciałbym zastosować odpływ liniowy ze stali KO to w którą stronę nachylić spad w kabinie (ku wejściu, ku ścianie na wprost wejścia), czy może dwa spady od wejścia i od ściany a linia odwadniająca na środku? Oraz jaka ma być różnica wysokości na powierzchni 1m2?