Drzwi z litego drewna czy fornirowane

Witam. Czytałem o rodzajach drzwi wewnętrznych i oglądałem je w sklepie. Jednak wiem coraz mniej .

Wiem że drzwi wewnętrzne moga byc z jakiejś sztucznej płyty ( które nie mają nic wspólnego z drewnem ) , mogą byc fornirowane ( wierzchnia warstwa jest z drewna o grubosci 1-1,5 mm ) no i moga być z litego drewna. Mam jednak kilka pytań.


1. Czy drzwi z litego drewna będa najsolidniejsze ? Rozumiem ze drzwi z litego drewna w razie uszkodzenia , zadrapania , mozna pomalować, zalakierować a z fornirowanymi juz nic nie zrobimy.

2. Chyba zdecydował bym sie na drzwi drewniane , widziałem w sklepie juz pomalowane ( swietne wrażenie robią ) tyle że przerosła mnie ich cena zaczynająca sie od 1400 zł. Jednak w castoramie wypatrzyłem drzwi drewniane do pomalowania za 400 zł, szkoda tylko że w bardzo małej ilości wzorów. Znacie więc moze jakies sklepy gdzie sprzedaja w miare niedrogie drzwi z litego drewna które bede mogl sam pomalować i przez co troche zaoszczedzic ? A moze jakims cudem można juz gdzies kupic w miare przystępnej cenie pomalowane juz drzwi drewniane ?

3. A moze darować sobie drzwi drewniane i zdecydować się na fornirowane ?

drzwi z litego drewna napewno będą bardziej podatne na działanie wilgoci

to z marketu za 400 zł to syf jest jak Ci sęki nie powypadają po drodze do domu to będzie dobrze (nie żartuję mój kuzyn wklejał) za 1.400 zł nie kupisz dobrych drewnianych drzwi tylko też badziew no chyba ze będziesz mieć naprawdę dużo szczęścia ale to prawie jak trafić w totka. za 1.100 zł z montażem mozesz miec drzwi Porty np. Porta-Nova wz.5.5 szyba mat etc. wstawiłem takie bratu w kolorze orzech 3 wyszły świetnie zresztą u siebie też mam Porte i nie moge narzekać. Co do róznicy między takimi a drewnianymi:
1. cena
2. płyta nie jest tak wrażliwa na wypaczenia jak wilgoć
3. naprawdę dobre drewniane drzwi kosztują ~2.500

Co do grubości forniru to jak dojdzie do0,5mm to naprawdę dużo nie widziałem jak dotąd 1,5mm

shadow82 no niewiem czy dokonca masz racje. Wujek ma takie same drzwi, z castoramy , zaolejowal je , zabezpieczył. Wyglądają bardzo fajnie , a ma juz je ponad 6 lat. I dotej pory nieprzejawiaja jakiś "marketowych własciowsci ". moim zdaniem takie drzwi maja przedewszystkim taka przewage ze jak sie zadrapią to tego niewidac a jak sie fornir zdrapie to juz porażka.

mich83 pisze:shadow82 no niewiem czy dokonca masz racje. Wujek ma takie same drzwi, z castoramy , zaolejowal je , zabezpieczył. Wyglądają bardzo fajnie , a ma juz je ponad 6 lat. I dotej pory nieprzejawiaja jakiś "marketowych własciowsci ". moim zdaniem takie drzwi maja przedewszystkim taka przewage ze jak sie zadrapią to tego niewidac a jak sie fornir zdrapie to juz porażka.

Więc twój wujek ma dużo szczęścia, zadrapania na drewnie tez widać nie oszukujmy się, a co do forniru to są systemy naprawcze więc nie ma problemu gorzej jak na niedosuszonym drenie pęknie któryś z paneli na słoju to wtedy jest nie do zamaskowania.
pzdr.