Witam
Z racji tego że stary kocioł odmówił dalszej współpracy (rozciekł sie), musze przed sezonem wymienić go na nowy. Obecny kocioł nie należał do udanych bo ma w sumie jakieś 7 lat (po 4 latach miał już wymieniany cały wkład bo tez ciekł) i juz do wyrzucenia. Dlatego teraz wybierając nowy piec wole się poradzić żeby znowu nie wtopić.
Poszukuję więc kotła zasypowego bez zasobnika do 20 kW bez żadnych bajerów (ewentualnie póxniej dołożę nadmuch i sterownik), cenowo do 3200-3500 zł. W moim rejonie (ślask) znalazłem piece takich producentów jak Zębiec, Ogniwo, Żywiec. Nie znam sie dokładnie na piecach ale każdy z nich ma inną konstrukcje i zastosowane rozwiązania jak ruchomy ruszt, płaszcz wodny, ruszt wodny. Stosuje się też większa ilośc komór, dzieki czemu mniej gorącego powietrza ucieka w komin. Występują tez piece z górnym bądź dolnym spalaniem. I co z tego wybrać, aby miec w maire ekonomiczny piec i spokój na lata (najmniej awaryjny i prosty w obsłudze i konserwacji) ??
W chwili obecnej cały obwód grzejny działa na zasadzie grawitacji, ale będzie wprowadzona pompa, gdyż wystepują braki ciepła na dalekich odcinkach.
Napewno wielu z was eksploatuje takie piece, wiec wypowiedzcie sie jakie są wasze uwagi i opinie.
Ja jak narazie biore pod uwagę takie modele:
- Zębiec KWP - nowość na rynku
- Żywiec KDO-U
- Ogniwo S6WC
Jestem otwarty równiez na inne propozycje.
Pozdrawiam