dach dwuspadowy- mokre drzewo?

Więźba dachowa to drewniana konstrukcja dachu, jego szkielet, który jest elementem konstrukcyjnym. Dlatego tak ważną sprawą jest jej dobre i bezpieczne wykonanie. Poznaj tajniki więźby dachowej i nie daj się zaskoczyć przy budowie dachu swojego domu.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

krystian28i
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 24 mar 2009, 11:40
dach dwuspadowy- mokre drzewo?

autor: krystian28i » 18 sie 2009, 17:09

Witam, mam pytanie do fachowców: czy można dac na więźbę mokre drzewo z tartaku?czy jest możliwosc że się zwichruje?Czy to prawda że właśnie w więźba to idealne warunki na wysuszenie drewna? Dach mam zamiar zrobic koniec września początek października. Proszę o rady. Pozdrawiam!
Kto tanio kupuje, ten... drogo kupuje!

Awatar użytkownika
DACHOŁAZ
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 331
Rejestracja: 03 sie 2008, 17:39
Lokalizacja: Świdnica
Kontaktowanie:

autor: DACHOŁAZ » 18 sie 2009, 17:26

Często zdarza mi się robić w mokrym drewnie i jeśli miałbym robić u siebie z mokrego to bym się nie zdecydował :wink:

Właśnie robie z mokrego drewna ,ustawialiśmy krokwie z dokładnością do 2 milimetrów na wysokości zamków ten wymiar się utrzymuje a w połowie krokwi po tygodniu zrobiły się różnice około 0,5 - 1 cm ,krokwie się kręcą ,drewno strzela i pęka. Inwestor i inspektor nie ma nic przeciw mając świadomość że wpływa to na jakość więźby i wytrzymałość ,więc lecimy z mokrego bo jak nie ja to kto inny to zrobi. :wink:

gunar
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 447
Rejestracja: 18 kwie 2009, 18:49
Lokalizacja: Koszalin

autor: gunar » 18 sie 2009, 20:07

Zdania są podzielone nawet u fachowców. Powiem szczerze, że najsuchszym surowcem z którego zmuszeni jesteśmy robić jest świerk. Ostatni mój dach był właśnie ze świerka i byłem nawet zadowolony z tego materiału. Dachołaz co do krzywizny krokwi to już chyba temat został wyczerpany. Dzisiaj stałem koło traka i widziałem jakie banany wychodzą w momencie gdy przecinana jest bela na pół- krokiew nie mówię że wszystkie, wypacza się znacznie i na to niestety nie mamy wpływu. Najlepiej robić z podsuszanego z komór, ale tam z kolei też trzeba walczyć ze skręconymi krokwiami. Na świerka trzeba uważać, gadzina lubi mieć mursz w rdzeniu i warstwie bielma. Krystian jak fundusze ci pozwolą to kup suchy surowiec. Ja bym sobie z takiego robił, bo mokre drzewo to nieobliczalne drzewo, a zapomnij już o klasie drzewa podanej w projekcie. Wybór jest jeden. Ja stawiam na suchy surowiec.
gunar-wycinam dachy z pasją

Awatar użytkownika
DACHOŁAZ
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 331
Rejestracja: 03 sie 2008, 17:39
Lokalizacja: Świdnica
Kontaktowanie:

autor: DACHOŁAZ » 19 sie 2009, 18:02

W zeszłym roku trafiliśmy na robotę gdzie drewno było złożone byle jak w garażu i tak przez kilka miesięcy podsychało .Narożne garażu 10m 26x14 leżały na dwóch punktach podparcia i to przy samych końcówkach ,a narożne budunku 12,5m 26x16 jedną stroną wystawały przez okno na ogród żeby placu od frontu nie zajmowały. Krokwie były skręcone we wszystkich możliwych kierunkach :wink: Naciągaliśmy je pasami i łapaliśmy kulawkami , prawdziwy hardkor :twisted: Efekt końcowy odlotowy 8)

BritnejRT
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 30 lis 2008, 22:47
Lokalizacja: SCZ

autor: BritnejRT » 23 sie 2009, 16:07

Aktualnie robię dach z mokrego drewna, to jest mój pierwszy dach - pomagam cieśli ;-)
i tak po wielu godzinach pracy dochodze do wniosku - suche drewno po tym jak dostanie wody - zwiększa swoją objętość? prawda? więc jak zrobisz jednego dnia pół dachy z suchego - w nocy będzie padać deszcz to Twoje ustawianie co do mm pójdzie w pi..guły.
Więc wydaje mi się że z mokrego drewienka wcale nie tak źle robić, poza tym że bele i krokiewki 7m troche ważą...

Awatar użytkownika
DACHOŁAZ
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 331
Rejestracja: 03 sie 2008, 17:39
Lokalizacja: Świdnica
Kontaktowanie:

autor: DACHOŁAZ » 23 sie 2009, 22:03

Drewno pracuje nawet po 200 latach ,reaguje na wilgotność etc. Pisząc mokre mam na myśli świeżo tarte ,nie sezonowane ,przywiezione prosto z traka na plac budowy. Na małym ,prostym dachu od momentu rozpoczęcia więźby do dachówki mija kilka dni , w tym czasie słońce nie zdąży jeszcze tak wykręcić krokwi ale na dachu który robie obecnie jest + - 400 krokwi 5,5m i drugie tyle 2 metrowych na mansard , nie licząc kulawek i koszy. Po tygodniu krokwie na płatwi nie zakotwione kładą się na bok :wink:


Wróć do „Więźba dachowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości

Gotowe projekty domów