Witam serdecznie,
Niebawem mam sie wprowadzic do nowego, a moze raczej zrewitalizowanego (totalna przebudowa od podstaw) domku. Wolnostojacy, maly, bo ok 40m2. Kuchnia (a moze raczej aneks) polaczona z "salonem" (wiekszym niecale 2x), raczej niewielka: 230cm x 190cm. Ponadto warto zaznaczyc, ze sufit jest raczej nisko, bo nie wyzej jak 210mm. Vis a vis kuchenki jest okno, w "salonie" tez jest i to b. duze.
W toku prac nad tym "flipem" komin zostal przebudowany tak, by zapewnic mozliwie najlepszy wyciag. Ja sie nie znam, ale pracowali nad tym nieczesto spotykani fachowcy z prawdziwego zdarzenia i wiem, ze zrobili jak trzeba. Komin ma bodaj 1,60m (a moze 1,40, nie pamietam), rura raczej o szerokim promieniu, jeszcze mierzyli odleglosc kolanka, etc. i jakby tak przylozyc zapalniczke to ciagnie niezle, a czasem i zgasi (jesli to faktycznie dobra miara).
Chce sie jednak upewnic, czy aby na pewno wyciag grawitacyjny sprawdzi sie w tak malym pomieszczeniu, czy rzeczywiscie jest w stanie 'wyssac' tyle m3 i w takim tempie co wyciag mechaniczny.
Do umeblowania i czesciowo jeszcze do osprzetowania zostala juz tylko kuchnia wlasnie, dlatego zalezy mi by wyjasnic ta kwestie mozliwe szybko (juz jutro ma powstac wstepny projekt umeblowania i wycena)
Z gory dziekuje za odpowiedz,
Pozdrawiam