witka witam forumowiczow, czytam, czytam....przegladam i postanowilem splodzic posta
nadszedl czas remontu m5
walimy sciany, kladziemy gladzie, obnizamy sufity, kafle, wymieniamy drzwi - ogolnie wszystko na nowe.
ogladalem sobie przy kawce i papierosku balkon. hmmm no wiec wyglada to tak:
ogolnie nie ciekawie, luszczy sie farba, itp. poszlifuje, poczyszcze i pomaluje ale....
co zrobic z ta plyta ?? nie znam sie ale wyglada jak eternit czy inny azbest choc administracja pare lat temu te talatajstwo wymieniala. pomalowac ? tylko czym. musi to byc odporne na temperature i wode.
krazyl mi pomysl zeby to obudowac jakas plyta tylko nie bardzo wiem co by sie moglo do tego nadawac....
czekam na jakies porady