remont dachu - renowacja dachu

Szanowne Panie Panowie !

Proszę o pomoc.
Jestem właścicielem domku letniskowego. Dach dwuspadowy. Kąt dachu, około 45 stopni. Dach około 20 lat temu został pokryty warstwą papy podkładowej. i warstwą papy wierzchniego krycia. Klejone to było lepikiem, a następnie smołowane. W następnych latach kilka razy smarowane było, jeśli dobrze pamiętam nazwę "desperitem D ".
Teraz chcę ponownie pokryć dach nową papą. przeprowadzić gruntowną renowacje dachu, w ten sposób, aby wystarczyło to na kilkanaście lat.

Uprzejmie proszę fachowców i tych którzy już to robili, o wszelkie informacje porady.

Serdecznie dziękuje za wszelkie pomysły.

Witam. Pokryj papą termozgrzewalną z SBS =em . I masz z głowy dach na 20 lat. Pozdrawiam Jan.

Witaj !

Dzięki Janie za list, ale czy wiozłeś pod uwagę , że ten dach jest dosyć " ostry ".
Z firmy , ze Zduńskiej Woli dostałem odpowiedz , że nie należy. Co Ty na to ?

Pozdrawiam.

Witam ponownie. Kryłem ostrzejsze i nic się nie dzieje. Dla spokoju sumienia można zakład pod spodem przybić papiakami ( bez podkładek) . Mówimy o kryciu równoległym do rynny. Można pokryć papą "w karo" , pisałem o tym kiedyś. Pozdrawiam Jan

Janie !

Co to to caro ? Wybacz ale nic nie znalazłem.

Janie ! Czy coś wiesz o produkcie " nylon dekarski " .
Niemcy się nim zachwycają. Ponieważ sam mam zamiar zrobić nowe pokrycie dachu / Kilka firm mi odmówiło / Proszę o Łopatologiczne informacje.

Pozdrawiam.

Karo to kwadrat postawiony na wierzchołku.Nylon nic ciekawego, nadaje może się na hale , nie dla Ciebie, Pozdr. Jan.

Janie !

Nie jestem dekarzem. Kilka razy widziałem jak tacy fachowcy pokrywali dach, a więc wiedza moja jest zerowa.
W związku z tym , że nie mogę znaleźdz fachowca od tej roboty, muszę ją wykonać sam.
Przepraszam , ale nie zrozumiałem co to " Karo to kwadrat postawiony na wierzchołku" .
Proszę , mów do mnie "dużymi literami" , przynajmniej jeśli chodzi o dachy.

Pozdrawiam.

Pozbądz się bąbli i luźnych elementów papy, zagruntuj i pomaluj dwa razy nylonem w kolorze np czerwonym. Sam dasz radę.
Trzeba tylko coś wymyśleć żebyś nie spadł, np drabina zawieszona na kalenicy i przesówana w stronę gdzie nie jest malowane.
Jan mówi że nylon to nic ciekawego bo pewnie nie stosował.
Pozdrawiam

Witaj Awieuro !

Dzięki za tyle, ale powiedz proszę , czy po wyreperowaniu dachu mogę stosować nylon , czy też wcześniej muszę zastosować gruntowanie, wcześniej malowanie gruntem ,tego samego producenta co nylon. Tak jest w opisie produktu.
Powiedz proszę choć jedno zdanie o kosztach, wydajności i wszystko co uznasz , że może mi się przydać .
Laikowi trudno podjąć prawidłową decyzje, co , czym , kiedy.

Pozdrawiam.

Tak jak pisałem wcześniej: pozbądz się odstających elementów papy, albo poodcinaj albo poprzybijaj na papiaki. Papa musi być sucha. Gruntujesz (producent zaleca własny grunt) i malujesz pierwszy raz. Nylon ma konsystencję żadkiego kisielu więc można zalać nim głębsze ubytki, gwoździe , łączone blachy itd. Czekasz 3 godz i malujesz drugi raz. Po wyschnięciu pokrycie wygląda jak piłka do koszykówki(elastyczna masa) Najlepiej malować pędzlem.
Wiaderko 15kg to wydajność na ok 20-25 m2. Cena 320zł z rabatem od przedstawiciela producenta. Do tego dochodzi grunt 35 zł. Szukałem nylonu w hurtowniach w warszawie i niektóre chciały nawet po 550 za 15kg.
Przelicz co się bardziej opłaca. Sam jesteś w stanie to zrobić. Do papy musisz kogoś wźiąść do pomocy.
Pozdrawiam

Witam. Stosowałem. Wszystkie wynalazki , które nie mają osnowy nie podobają mi się, w szczególności na pracujący dach.Na jakiej podstawie można dać gwarancję 20 lat, kiedy produkt jest niesprawdzony w naturalnych warunkach ? Pozdrawiam Jan.

Chciałabym się przyłączyć, ponieważ mam dom 150 metrów. na dachu leży eternit i chcę go zamienić innym pokryciem.

Rozmawiałam z dekarzem który twierdzi że konstrukcja dachu jest za słaba na cement czy ceramikę. Czyli pozostaje gont albo blacha/blachodachówka bo papę wykluczam.

Zależy mi aby mieć spokój z tym dachem przez najbliższe lata. Czytałam o blachodachówkach z 50 letnią gwarancją. Poproszę o Wasze opinie. Dekarz mi znów poleca plannję i czaruje jakimiś rabatami, ale nie wiem czy mu ufać.

Poproszęo opinie.

Krystyna Kapała pisze:Chciałabym się przyłączyć, ponieważ mam dom 150 metrów. na dachu leży eternit i chcę go zamienić innym pokryciem.

Rozmawiałam z dekarzem który twierdzi że konstrukcja dachu jest za słaba na cement czy ceramikę. Czyli pozostaje gont albo blacha/blachodachówka bo papę wykluczam.

Zależy mi aby mieć spokój z tym dachem przez najbliższe lata. Czytałam o blachodachówkach z 50 letnią gwarancją. Poproszę o Wasze opinie. Dekarz mi znów poleca plannję i czaruje jakimiś rabatami, ale nie wiem czy mu ufać.

Poproszęo opinie.

Gdyby Cię było stać na blachodachówkę z 50 letnią gwarancją, to również na wzmocnienie więźby pod ciężkie pokrycie. Na papierze standart to 10, 15 lat gwarancji. Z taką gwarancją (udzieloną przez producenta, osobno na roboty!) fachowo położona i konserwowana blacha posłuży b. długo. Jeśli faktycznie więżba nie wymaga naprawy, to najkorzystniej będzie kryć blachą. Wybór duży, m. in. Balexmetal, Borga, Pruszyński, Budmat i inne. Poczytaj forum, to znajdziesz (temat producenci blachodachówek). Nie wiem, jaki masz strych, ale na twoim miejscu przymierzyłbym się do jego adaptacji na użytkowy, bo to jedyna okazja do takiej inwestycji.

krzysztofkhn pisze:Szanowne Panie Panowie !

Proszę o pomoc.
Jestem właścicielem domku letniskowego. Dach dwuspadowy. Kąt dachu, około 45 stopni. Dach około 20 lat temu został pokryty warstwą papy podkładowej. i warstwą papy wierzchniego krycia. Klejone to było lepikiem, a następnie smołowane. W następnych latach kilka razy smarowane było, jeśli dobrze pamiętam nazwę "desperitem D ".
Teraz chcę ponownie pokryć dach nową papą. przeprowadzić gruntowną renowacje dachu, w ten sposób, aby wystarczyło to na kilkanaście lat.

Uprzejmie proszę fachowców i tych którzy już to robili, o wszelkie informacje porady.

Serdecznie dziękuje za wszelkie pomysły.

Zgadzam się z Janem nylon jest jeszcze za młody żeby dyskutować o jego trwałości. Najlepiej pokryj papą jak ze zduńskiej to monolight mocowany mechanicznie na wkręty z dużymi podkładkami (nie pamiętam ich nazwy) z mocowaniem termicznym możesz sobie sam nie poradzić przy tak dużym spadku. Weź pod uwagę, że ludzie z icopalu mają wiedzę czysto teoretyczną i nie zawsze mają racje.

Krystyna Kapała pisze:Chciałabym się przyłączyć, ponieważ mam dom 150 metrów. na dachu leży eternit i chcę go zamienić innym pokryciem.

Rozmawiałam z dekarzem który twierdzi że konstrukcja dachu jest za słaba na cement czy ceramikę. Czyli pozostaje gont albo blacha/blachodachówka bo papę wykluczam.

Zależy mi aby mieć spokój z tym dachem przez najbliższe lata. Czytałam o blachodachówkach z 50 letnią gwarancją. Poproszę o Wasze opinie. Dekarz mi znów poleca plannję i czaruje jakimiś rabatami, ale nie wiem czy mu ufać.

Poproszęo opinie.

Co do trwałości blachodachówki to nie musi się pani martwić na pewno przetrzyma nie jedną ceramikę. Z doświadczenia wiem, że inwestorzy wybierają ceramikę ze względu na estetykę i to błąd z blachodachówki też można wygłaskać ładny daszek.

dawno nie słyszałem tak obraźliwych słów w stosunku do dachów... Przecież blacha to imitacja dachówki. Mocowanie- farmery, czyli dziury w pokryciu...itp itd.
To może zróbmy też sobie imitację więźby, stropów, ścian.
Pozdrawiam