Zamarznięte rury POMOCY !!!!!!!!!

Witam !

Na tym forum jestem po raz pierwszy.
Mam domek drewniany – letniskowy do którego jedziemy w każdej wolnej chwili. Mamy już cały zrobiony instalacje wodną itp. Domek gdy nas nie ma jest ogrzewany małym grzejnikiem elektrycznym który rozgrzewa domek do niecałych 10 st. Mamy studnie. Hydrofor wodę pompuje. Teraz kiedy na dworze robią się durze mrozy zamarzła mi gdzieś rura z wodą. Według mnie to jakiś mały odcinek, bo woda była wypompowana a gdzieś jednak trochę zostało. Mam pytanie wiecie jak rozmrozić rurę z wodą w jaki sposób ? By nie czekać na poprawienie pogody. Tylko natychmiast odmrozić. Dziękuję i czekam na wasze pomysły. Woda zamarzła na dworze.
[/b]

powienieś poczekac teraz kiedy jest wszystko zamarznięte możesz tylko uszkodzić instalację!

Pomagajcie szybko piszcie PROSZE !!!!!!! To pilne

Niewiem z kąd czerpiesz wodę jeśli z wodociągu to zamknij zawór przed posesją a jeśli z własnej studni to nic nie trzeba robić z rurą w studni poprostu odłącz niebieską rurę PE od hydroforu kup tyle szlaufika paliwowego zbrojonego (jest sztywniejszy) ile jest od hydroforu do studni +2m i wciskaj go powoli do rury PE a na końcu szlaufika zamontuj lejek i lej w niego gorącą wode. Gdy dotrzesz do zatoru wtedy lej gorącą wode . Jeśli zator lodowy ma około 1m wiadro wody powinno wystarczyć oczywiście lejąc wode staraj się go co pweien czas posunąć głębiej, gdy woda roztopi zator powinien szlaufik z łatwością posunąć sie o kilka metrów to znak że zator roztopiony. Kupując szlaufik pamiętaj aby miał średnicę zewnętrzną mniejszą od otworu rury o min o 5mm aby z łatwością się wsuwał i mogła z rury wypływać woda, ja do rury PE fi 25mm użyłem szlaufika fi 8mm łatwo w niego włożyć lejek jet giętki i dobrze radził sobie w tej rurce. Ja tak poradziłem sobie z tym problemem, ale zawsze można poczekać do wiosny i problem sam się rozwiąże. :wink:

Myślę że od 2006 roku (bo wtedy był pisany post) to koledze już ta rura odmroziła się z 5razy

Pewnie się odmroziła, ale ja sam szukając pomocy natrafiłem na tą strone i pewnie wielu innych urzytkowników także i to dla nich napisałem ten post . Skoro niemasz takiego problemu Bolas to po co drążysz temat a pozwól innym zapoznać się z moim rozwiązaniem tego problemu. Myślę że zima jeszcze nie jeden raz zawita do polski i jeśli choć jednej osobie pomogłem to znaczy że warto było to napisać.

prosze o pomoc, zamarzła mi rura zasilajaca dom w wode, pod ziemią...jest dosyć długa, ok 50m...słyszałem, że można podłączyc spawarke...ale czy to bezpieczne dla rury ? Czy można cos zrobic, bez kopania i czekania do maja...

To dobry stary sposób na rozmrożenie rury sęk w tym że stalowej no i spawarka też musi być wytrzymała a prądu mało nie pójdzie. Jeżeli masz plastik to będzie lipa. Jak widać warto było zakopać rurę poniżej strefy przemarzania najlepiej na głębokości 1,5m. Gdzieś czytałem że rozmrażają magnetronem rury w ścianach ale nie wiem jakiej mocy musiałoby być urządzenie żeby zrobić to pod ziemią i jak powinien być zabezpieczony człowiek obsługujący żeby się sam nie zagotował. Kiedyś klient zdradził mi sposób rozmrażania - wzdłuż rurociągu układał na ziemi opony i podpalał. Paliło się cały dzień ale rury puściły - choć myślę że może to drogo kosztować jeżeli sąsiad cię podkabluje. Jak będziesz miał okazję to popraw przyłącz zakopując go na większej głębokości albo odkop go i zainwestuj w kabel grzejny jakby sytuacją się powtórzyła. Zadzwoń do wodociągów może mają jakiś sprawdzony sposób.

elektrycy przekopali mi działke rowami pod przewody na latarenki..przyszedł mróz...ziemia zamarzła a rowy zostały...przypuszczam,że rura zamarzła gdzies przy, pod albo obok rowu...do tej pory przez wiele zim, nie zamarzały...

No to już wiesz do kogo uderzyć.