Czy w mojej obecnej sytuacji sugeruje Pan modernizację całego CO, nie wystarczy sama izolacja termiczna? Mam dom ocieplany CO zwykłym piecem na węgiel, bez zegarów, termostatów itp. Jak napisałem to dom z roku 1960
A jaki jest sens termomodernizacji skoro ogrzewanie nie ma automatyki?
Dlaczego wiec większość domów ma izolację na zewnątrz?
Ale mają też wysokie rachunki, wilgoć... w Norwegii domy zużywają 4-5 razy mniej kWh! To ochrona rynku instalacyjnego! Przy domach o małych potrzebach ciepła kto będzie kupował gaz, olej, węgiel, vissemanny, pompy ciepła , solary? Nie żyję w ustroju w którym większość stanowi prawa fizyki.
U nas potrafią Panu przykleić styropian z zewnątrz fundamentu w domu niepodpiwnicznonym "by zimno nie weszło" ... a ja uważam, że zimna w fizyce niema, jest energia i kierunek jej przepływu jest dobrze poznany.
Jak zapobiec ewentualnemu zawilgoceniu w sytuacji gdybym ocieplał dom na zewnątrz?
Dokładając izolację ( obojętne z której strony) a nie likwidując dyfuzji, wzrost zawilgocenia zimą jest pewny. Przy izolowaniu od środka odcinamy dyfuzję paroizolacją.