Pytanie do fachowców o mocowanie słupów z krokwiami(rysunek)

autor: **ewakole** » 17 maja 2009, 12:05

Cześć

Jestem nowa na forum i mam pytanie do fachowców-cieśli. Mój znajomy grafik przełożył mój projekt dachu na widok przestrzenny i chciałabym wiedzieć jak powinno się wykonywać połączenia (w przypadku mojej konstrukcji lukarn).
Lada chwila będę miała zalane ścianki kolankowe i wchodzi cieśla.
Teraz moje pytania do rysunku.

Pyt. 1. Łączenie oznaczone nr 1 jak powinno być wykonane, czy belka o szerokości 14cm ma być nacięta? jeżeli tak to ile, jaką śrubą powinno to być "związane". Krokiew jest szeroka 10cm

Pyt. 2. Jak w pytaniu wyżej tylko dodatkowo jak powinna być przytwierdzona belka (slup) do murłaty, jak słup do krokwi 10cm.

Pyt. 3. Jak powinno być wykonane mocowanie słupów z płatwiami w przypadku oznaczenia nr 3 na rysunku. Jakiej grubości nacięcia, jakie łączniki ciesielskie, jakie gwoździe itp

Szerokości elementów płatwi, krokwi, słupów są widoczne na rysunku.

P.S Z wykształcenia jestem inżynierem i jestem przewrażliwiona na punkcie wykonywania prac "technicznych", doświadczona różnymi "fachowcami", którzy mówili, że wszystko będzie dobrze. Dlatego moje pytania przed szkodą.

pozdrawiam

Ewa

autor: **docent56** » 17 maja 2009, 15:46

Najęłaś cieślę w ciemno nie widząc jego prac i nie znając opinii o nim w okolicy?

autor: **GipsKarton** » 17 maja 2009, 15:52

teraz po znajomym grafiku czas poszukac znajomego ciesle

ale google prawde ci powie jak wpiszesz odpowiednie zapytanie

autor: **gunar** » 17 maja 2009, 17:20

Skoro nie masz zaufania do cieśli którego jak sądzę widziałaś i jego robotę pewnie tez, to co dopiero z zaufaniem do cieśli z forum. Te wciosy to prościzna dla twojego fahmana . Jak zrobi to tak jak na tej grafice , bez czopów to hała. Szpile jak w dokumentacji( ja daje fi 16).

autor: **docent56** » 17 maja 2009, 18:58

Pani Ewo jeszcze bardziej od wielkości wrębów martwiłbym się brakiem kosza (nawet farmerskiego) u lukarny.

autor: **ewakole** » 17 maja 2009, 19:16

Na wstępie chcę podziękować za tak szybki i liczny odzew. Już odpowiadam:
Co do krokwi koszowej to fakt nie ma tego w widoku przestrzennym i o tym wiedziałam tylko nie napisałam. Co do cieśli to chcę powiedzieć, że nie mówię, że nie mam zaufania tylko, że ja po prostu chcę być mądrzejsza o sprawy związane z konstrukcją, która ma "wisieć" nad moja głową. Obejrzałam różne budowy i np. nie podoba mi się u "mojego" cieśli, że krokwie chce mocować tylko na takie długie gwoździe (już się nawet dowiedziałam, że w waszym ciesielskim języku nazywane są krokwiakami), a widziałam już u znajomych że ich cieśla stosował jeszcze dodatkowo takie kątowniki czy jakoś tak, oprócz gwoździ.

Panowie przechodząc do meritum napiszcie proszę jak to powinno fachowo być wykonane. Pan gunar napisał o szpilach fi 16, domyślam się, że chodzi o śruby, a co z resztą, jakie wręby?. Aha i jeszcze jedno w projekcie nie ma nic na temat łączenia kroki śrubami z płatwią, szukałam 3 razy i nic, jest napisane tylko że płatwie kotwić w ścianach szczytowych śrubą fi16.

i na koniec prośba nie traktujcie mnie jak głupią blondynkę, która nie potrafi gwoździa przybić, ja jestem kobieta wychowana na wsi więc wiele widziałam i musiałam sobie radzić.

pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz

autor: **docent56** » 17 maja 2009, 19:31

Pani pytania to tematy na co najmniej dwa rozdziały książki o ciesielstwie.A o taką literaturę w Polsce ciężko.Mój email docent56@wp.pl,postaram się pomóc.

autor: **ewakole** » 17 maja 2009, 19:33

i jeszcze jedno się dopatrzyłam.... jak się Panowie przyjrzą temu rysunkowi to widać w lewym górnym rogu krótką krokiew opartą o płatew, ta płatew jest oparta na słupach. Moje pytanie z tym związane czy takie nacięcie tej krokwi do połowy jej wysokości (chyba dobrze mówię) jest w tym wypadku dopuszczalne? Moi fachowcy od murarki mówili mi, że słupy muszą stać na stropie w odpowiednich miejscach i mam o tym nie zapomnieć powiedzieć cieśli. I dlatego pytam się właśnie o to nacięcie bo jak się okaże że jest za duże i cieśla będzie chciał je zmienić to tylko przesuwając słupy z płatwią do środka (zwężając korytarz) będzie mógł to zmienić, ale słup postawi na pustaku teriva a nie na podwójnych belkach stropowych. Chyba dobrze napisałam, nie namieszałam

autor: **ewakole** » 18 maja 2009, 14:51

to nikt nie udzieli mi odpowiedzi na moje pytania?

autor: **bartek1675** » 18 maja 2009, 16:00

Zacięcie krokwi do połowy wysokości jest niedopuszczalne. ja w obliczeniach przyjmuję zawsze max. 3 cm. Słupek mozna przedstwiać tylko wzdłuż podwójnych belek, w poprzek nie bo stanie się to co napisałaś - słupek stojąc na pustaku stropowym wpadnie do środka.
Co do połaczeń to proponuję kupić sobie ksiązkę "Konstrukcje drewniane w budownictwie tradycyjnym" Autor: J. Kotwica. - ok. 40 PLN

autor: **gunar** » 19 maja 2009, 19:20

koleżanka ze wsi sobie zobaczy u mnie w galerii mocowanie słupów z krokwiami- oczywiscie sugeryje, a jak oberlojtnant pani cieśla zrobi to już wasza sprawa... my tu chcemy pomóc. Pa

autor: **Janko60** » 31 maja 2009, 15:02

Ciezko cokolwiek powiedziec bez rysunku, ta grafika wcale mnie nie przekonuje.
Ale do rzeczy:
1. Czy platwie sa tak obciete? W calosci byla by to dobra baza zaczepienia dla lukarny. Chyba ze nie sa obciete - wtedy ciesla powinien byc lepszy od grafika
2. Rozumie ze to jest kalenica, to to pod szczytem wiezby
3. Prosze pamietac o przerwie pomiedzy slupem a krokwia(na szalunek lukarny)
4. Proponowal bym do lukarny kalenice 10/10, zyska sie dodatkowy punkt wiazania z wiezba.
5. Koniecznie kosze, tak jak sugerowal docent56
Jesli chodzi o gwozdzie to wystarcza w zupelnosci do mocowania krokiew, jeszcze w 1995 roku malo ludzi slyszalo o lacznikach ciesielskich, teraz wszyscy je uzywaja (czesto niepotrzebnie).
Co sie tyczy wsparcia slupow na podciagach, to niema takiej mozliwosci zeby slupy staly gdzie indziej ale to juz glowa ciesli.

autor: **ewakole** » 31 maja 2009, 20:24

Janko60 pisze:Ciezko cokolwiek powiedziec bez rysunku, ta grafika wcale mnie nie przekonuje.
Ale do rzeczy:
1. Czy platwie sa tak obciete? W calosci byla by to dobra baza zaczepienia dla lukarny. Chyba ze nie sa obciete - wtedy ciesla powinien byc lepszy od grafika
2. Rozumie ze to jest kalenica, to to pod szczytem wiezby
3. Prosze pamietac o przerwie pomiedzy slupem a krokwia(na szalunek lukarny)
4. Proponowal bym do lukarny kalenice 10/10, zyska sie dodatkowy punkt wiazania z wiezba.
5. Koniecznie kosze, tak jak sugerowal docent56
Jesli chodzi o gwozdzie to wystarcza w zupelnosci do mocowania krokiew, jeszcze w 1995 roku malo ludzi slyszalo o lacznikach ciesielskich, teraz wszyscy je uzywaja (czesto niepotrzebnie).
Co sie tyczy wsparcia slupow na podciagach, to niema takiej mozliwosci zeby slupy staly gdzie indziej ale to juz glowa ciesli.

dziękuję za zainteresowanie tematem

wstawiam jeszcze inny rzut konstrukcji (w moim profilu).. ten słup po prawej i po środku z mieczami oparte są na scianie szczytowej której nie widać, a płatew po lewej jest mocowana do szczytu sruba[/img]

autor: **ewakole** » 31 maja 2009, 20:47

Możesz trochę więcej powiedzieć o co chodzi? Nie za bardzo rozumiem. Czy idzie o obudowanie lukarny? w jaki sposób mocuje się w takim przypadku tą płytę OBS?

3.Prosze pamietac o przerwie pomiedzy slupem a krokwia(na szalunek lukarny)

autor: **Janko60** » 31 maja 2009, 20:57

Zeby mozna bylo przybic plyte wszedzie, nalezy wsunac ja w szczeline pomiedzy slupem krancowym lukarny a krokwia dachu.
W ten sposob dolna/skosna czesc plyty bedzie przybita do krokwi a boczna i gurna do slupa i murlaty/lukarny