piotrkam1982 pisze: Witam ponownie.
TNS - mieszkaniowe, biurowe, przemysłowe...
W większości przypadków zapewnia największe bezpieczeństwo (zarówno
ludzi jak i urzadzeń) i najmniej zakłóceń (Najlepsza ekwipotencjalizacja -
wyrównanie potencjałów). W nowych budynkach u. TNS jest obowiązkowy.
W starych budynkach każda przebudowa inst. el. musi być połączona z ich
dostosowaniem do TNS (Rozporządzenie o warunkach jakie muszą
spełniać budynki).
TNC - "prawie" TNS. Niestety "prawie"robi wielka różnicę :)
Oszczędnościowy pomysł aby zaoszczędzić jeden przewód mści się do dziś
w milionach mieszkań i nie tylko. W połączeniu z oszczędzaniem miedzi
(aluminiowe przewody) szczególnie niebezpieczny, awaryjny, sprzyjający
zakłóceniom. W układzie TNC nie wolno zgodnie z przepisami instalować wyłączników różnicowopradowych (RCD), a wiele osób kombinuje, jak by ten zakaz obejść (stąd tasiemcowe dyskusje o "RCD w TNC") zamiast przerobić w tym czasie TNC choćby na:::::
TNC-S - niby bardziej sprawny (od strony odbiorcy końcowego) ukł. TNC.
Przy zastosowaniu dodatkowych zabezpieczeń (uziemienie rozdziału
przewodu PEN na N i PE wraz z zabezpieczeniem przed wzrostem napięcia
jest już trochę zbliżony właściwościami do TNS.
Bez tych środków dodatkowych niewiele lepszy od TNC - niektórzy
taką niepełną modernizację robią tylko po to aby podłączyć RCD, co ma
dać złudzenie bezpieczeństwa podobnego jak przy TNS.
SIECI !
TT - punkt neutralny transformatora jest uziemiony (przewód neutralny połączony z uziomem roboczym transformatora), natomiast punkty PE odbiorników oraz części przewodzące dostępne (np. metalowe obudowy urządzeń) są uziemione niezależnie od sieci energetycznej, najczęściej bezpośrednio w miejscu zainstalowania, uziemieniem ochronnym oddzielnie dla każdego odbiornika. Wyróżnia się uziemienia indywidualne, grupowe oraz zespołowe.
TN - punkt neutralny źródła napięcia (transformatora lub generatora) jest uziemiony, natomiast połączenie PE z ziemią części przewodzących dostępnych, które normalnie nie są pod napięciem (np. metalowe obudowy odbiorników) realizowane jest poprzez sieć zasilającą : =))
IT - punkt neutralny transformatora izolowany (podłączony przez bezpiecznik przeskokowy z uziomem), punkty PE połączone z uziemieniem ochronnym oddzielnie dla każdego odbiornika
co do znaków zapytania:
może nie znam interpunkcji to się poprawię...
Różnicówka to jeden z wielu różnych elementów, które pozwala nam zabezpieczyć instalację i człowieka...najlepiej stosować połączone zabezpieczenia. Od ochronników, różnicówki po transformatory separacyjne które specjalnie nie są uziemiane na wyjściu(przekładnia 1:1)
Teraz proszę czytać bez zdziwienia.
Jeszeli gzieś falnołem byka to sorki .... i nie łapać za słówka!!!
pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy czytają ten post...w zasadzie robi nam się mały poradnik....! i jest się z czego pośmiać...
Witam Wszystkich na forum.
Trafiłem na wyżej cytowany post przypadkowo i pierwsza myśl:
gdzie ja to już widziałem ?
No tak... część sam napisałem 27 listopada 2007 o godzinie 14:30. na forum Elektroda.pl (część, bo istotne fragmenty zostały wycięte przez Kolegę Piorkam1982)
elektroda.pl/rtvforum/topic881535.html . .
Mam nadzieję że oryginalny tekst był pożyteczny, bo przez niecałe 2 lata ponad 11000 osób go przynajmniej otworzyła (jeżeli nie przeczytała). Szkoda tylko, że Kolega Piotrkam1982 nie podał skąd zaczerpnął powyższy tekst, którego dalsza część (nie wiem skąd zaczerpnięta) nie całkiem pasuje do początkowej ani do rzeczywistości (nie będę komentował i oceniał, pozostawiam to Szanownym Czytelnikom o większej niż moja wiedzy elektrycznej).
Nie wypowiadałem się do tej pory na tym Forum, ale pisałem nie raz na Elektrodzie, forumSEP, ISE, Radiopolska na tematy związane z dobrą techniką antenową (linkownia (część tematów z opisami) jest na f.SEP - ok. kilkaset odwiedzających miesięcznie), przeciwzakłóceniową, przeciwprzepięciową, EMC - które to wszystkie dziedziny są wbrew pozorom bardzo powiązane ze sobą jak i z budownictwem. Mam nadzieję że pisanie było pożytecznie i sensownie - proszę o osobiste sprawdzenie i weryfikację ( oraz o czytanie publikacji Markiewicza, Charoy'a, dr Musiała - pożyteczne lektury dla budujących / remontujących / płacących... ).
Pozdrawiam wszystkich czytających (niektórzy mnie znają z innych forów).
PS: Podobno podawanie źródeł cytatów jest w wielu przypadkach dobrym zwyczajem.