Witam
Niedawno odziedziczyłem mieszkanie na parterze w starej kamienicy. Rozpoczynam remont i potrzebuję porady - co położyć na ściany wewnątrz. We wszystkich pomieszczeniach skułem stare tynki - do gołej cegły.
Nadmienię, że przed skuciem na tynkach w kuchni i łazience widoczny był grzyb, co prawdopodobnie było wynikiem niesprawnej wentylacji. W pokoju natomiast na wysokości około pół metra od podłogi jedna ze ścian była mokra (mniej więcej do wysokości na której znajduje się izolacja w postaci papy). Ściana ta graniczy z kolejną kamienicą - są one do siebie "przylepione".
Jestem trochę w "kropce" i nie wiem co mam robić. Jedni doradzają tynki wapienne inni natomiast płyty kartonowo gipsowe na stelażu + folia + jakaś izolacja.
Jakieś pomysły i fachowe porady (co by nie mieć grzyba i wilgoci) ??